Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 29 gru 2024, o 09:50



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona
Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV 
Autor Wiadomość
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 gru 2011, o 16:34
Posty: 38
Lokalizacja: Podhale
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv650R
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Kurcze tyle tu narzekania :wstyd:
Nie zauważyłem natomiast tego co mi przeszkadza :wtf:
Do poprawienia zdecydowanie jest kanapa bo d..a boli niemiłosiernie jak się dłużej bez przerwy pojedzie. No chyba że to tylko moja jakaś taka delikatna :bojesie:


13 cze 2012, o 12:36
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2010, o 16:59
Posty: 167
Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800F
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
kadziunt napisał(a):
Kurcze tyle tu narzekania :wstyd:
Nie zauważyłem natomiast tego co mi przeszkadza :wtf:
Do poprawienia zdecydowanie jest kanapa bo d..a boli niemiłosiernie jak się dłużej bez przerwy pojedzie. No chyba że to tylko moja jakaś taka delikatna :bojesie:


no dokladnie, ja jestem w stanie przejechac na mojej Sce do 200 km bez przerwy. pozniej musi byc przerwa bo tylek i nogi mnie bola niemilosiernie. 5-10 min przerwy i mozna jechac dalej (:

_________________
Obrazek
http://www.bikepics.com/members/dagonet/


13 cze 2012, o 13:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Apropo bolącej dupy czy problemów z zasięgiem moto to polecam starą zasadę podróżowania na moto. Mianowicie, co 2 godzinki kilkominutowy postój :)

_________________
BMW K1200S


13 cze 2012, o 14:08
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24
Posty: 2373
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
B2RT napisał(a):
Apropo bolącej dupy czy problemów z zasięgiem moto to polecam starą zasadę podróżowania na moto. Mianowicie, co 2 godzinki kilkominutowy postój :)


Zresztą po 200km i tak trzeba zatankować :-)

_________________
Obrazek
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.


13 cze 2012, o 14:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
skwaro napisał(a):
B2RT napisał(a):
Apropo bolącej dupy czy problemów z zasięgiem moto to polecam starą zasadę podróżowania na moto. Mianowicie, co 2 godzinki kilkominutowy postój :)


Zresztą po 200km i tak trzeba zatankować :-)


Chyba że tniemy 200km'h ;)

_________________
BMW K1200S


13 cze 2012, o 14:52
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
to trzeba co godzinę

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


13 cze 2012, o 16:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 1 mar 2011, o 13:27
Posty: 368
Lokalizacja: WWL, Marki
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv650S 2005
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
koroviov napisał(a):
to trzeba co godzinę

Skumałem :) :->

_________________
Romet Komar >> Zephyr 550 B '91 >> SV 650 S '05 >> ER 6N '14


14 cze 2012, o 11:08
Zobacz profil WWW
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 sty 2012, o 19:29
Posty: 226
Lokalizacja: Wlkp
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S SK6
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Co do bolącej du%&#@ to dzisiaj nie wiem czy mam przy biurku stać czy siedzieć :mrgreen:
Po 600km mimo przerw itd kanapa okazała małym minusikiem mojej SV'ki.
Albo to ja jestem minusikiem dla niej :hmm: Ale warto było :mylove:


25 cze 2012, o 10:26
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 12:32
Posty: 215
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Płeć: mężczyzna
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Rekord na sv to 1300km na raz i tyłek jakoś nie bolał... Może ja mam jakiś inny tyłek? oO


25 cze 2012, o 12:56
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 wrz 2011, o 16:54
Posty: 794
Płeć: mężczyzna
Moto: sv 1000S 2005
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
matispy napisał(a):
Rekord na sv to 1300km na raz i tyłek jakoś nie bolał... Może ja mam jakiś inny tyłek? oO

twarda dupa miękkie ...

_________________
http://www.acebiker.pl https://www.facebook.com/acebiker.polska


25 cze 2012, o 13:08
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 kwi 2011, o 08:49
Posty: 36
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
matispy napisał(a):
Rekord na sv to 1300km na raz i tyłek jakoś nie bolał... Może ja mam jakiś inny tyłek? oO

Jednak musiałeś się zatrzymywać co najmniej 4x na tankowanie. W takim razie odpoczywałeś po parę minut :P
Obstawiam że ok 4, bo po ostatniej trasie w weekend ok (250 km w jedną stronę) na moim litrze, z zatankowanym na siedząco po sam korek przejechałem 279,7 km. Przy kolejnym tankowaniu pod korek weszło 14,6l. Więc jeszcze można było jechać . :) Prędkość 100-130km/h

_________________
http://svforum.pl/viewtopic.php?t=4906


24 lip 2012, o 11:45
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja obstawiam że 5, nie przejechałby na 4 bakach tysiącem 1300km.

_________________
SVNERWUS


24 lip 2012, o 19:25
Zobacz profil
chachar
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29
Posty: 2311
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Razor napisał(a):
Ja obstawiam że 5, nie przejechałby na 4 bakach tysiącem 1300km.



mysle ze nawet 6

_________________
CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
Obrazek


25 lip 2012, o 12:30
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 5 wrz 2010, o 16:59
Posty: 167
Lokalizacja: Wawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800F
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
spazz napisał(a):
Razor napisał(a):
Ja obstawiam że 5, nie przejechałby na 4 bakach tysiącem 1300km.



mysle ze nawet 6


a mnie sie wydaje, ze nawet 7

_________________
Obrazek
http://www.bikepics.com/members/dagonet/


25 lip 2012, o 14:26
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Ja bym tankował 13 razy. Zawsze leję za 20 ;)

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


25 lip 2012, o 14:36
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 09:31
Posty: 220
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2005
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Z 7 razy to się zgodzę... 4 to stanowczo za mało


25 lip 2012, o 15:21
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Żeby przejechać 1300km na 4 bakach to trzeba jechać naprawdę jak ostatnia C**a ;)
5 to by było bardzo grzecznie, ale u mnie by to wyszło 6,5 baku jadąc spokojnie :) ciężko lytrem zrobić więcej niż 200km od pełnego do zapalenia się żydlampy...

_________________
SVNERWUS


26 lip 2012, o 16:04
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 9 mar 2010, o 12:32
Posty: 215
Lokalizacja: Wrocław i okolice
Płeć: mężczyzna
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Rozpływacie się nad ilością tych baków jak by to ważne było :D Jak się dalej jedzie i jeszcze zapakowany na 20 parę dni to raczej nie leci się vmaxem ;) Poza tym Razor jak miałbym jechać? Na każdym biegu do 9k? Jak bym jechał sam to jeszcze ale w grupie to już lipa.


31 lip 2012, o 09:22
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jakbyś jechał na każdym biegu do 9 k to by spalanie wyszło 8-9 l ;)
Ja w trasie nie przekraczam 5-6 tys., a spalanie zawsze wychodzi co najmniej 6... czyli żyd zapala się w okolicach 190-215km (w trasie). Żeby lyter palił 5 l (i niżej) to trzeba jeździć 80km/h na 6 biegu, czyli te 3 - 3,5 tys utrzymywać ciągle... toż to nic dobrego dla silnika...
Był taki jeden na forum o ksywie "kanapa", chwalił się że jego lyter palił chyba 4,7 l na 100km! Że w trasie można śmiało takie wartości osiągnąć. Ja mu nie dowierzałem dopóki ktoś inny z forum mi nie doniósł jak on jeździ - na prostej 70km/h, a w zakręcie 30 i mniej :obity: Co z tego że jego maszyna tak paliła, jak on ją nie umiał jeździć bo się bał xd

_________________
SVNERWUS


2 sie 2012, o 18:45
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Kur..a, jak można tak jeździć, prosta to się od 170 km/h powinna zaczynać :->


2 sie 2012, o 20:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 279 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 7, 8, 9, 10, 11, 12, 13, 14  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL