Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
pAWElSOME
motocyklista
Dołączył(a): 8 kwi 2013, o 12:20 Posty: 212 Lokalizacja: Starachowice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2000
|
Re: Jazda na rezerwie
U mnie z ostatnich obliczen wynika: 4,8l z plecaczkkiem 4,4l sam 100-140 km/h
|
29 maja 2014, o 00:59 |
|
|
hubert1989
SV Rider
Dołączył(a): 11 lis 2012, o 14:08 Posty: 363 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650 S K2 :)
|
Re: Jazda na rezerwie
W moim przypadku spalanie wychodzi 4.5 z czego 98 % mojej jazdy odbywa się w mieście na odcinkach 10-15 km w jedną stronę.
I z reguły właśnie jeżdżę tak jak pisałeś. Grunt żeby nie szarpał silnik i się nie dławił i nie ma mozliwości żeby cokolwiek sie stało.
Pytanie na egzaminie teoretycznym na prawko brzmiało " Jazda na możliwie NAJWYŻSZYM biegu bez PRZECIĄŻANIA silnika " czyli tak żeby nie szarpał i się nie dławił.
|
29 maja 2014, o 10:35 |
|
|
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
|
Re: Jazda na rezerwie
Jest taki temat "ile spalą, polecą wasze sprzęty" A tu się śmietnik robi. Przy okazji gratuluję wszystkim osiągającym spalanie ok 5.0 na 100km przy średniej 140. Niestety miełem przyjemność jeździć z takimi co to średni latają 140 km/h. Okazuje się, że mylą średnią z maksymalną. Średnia wychodziła na ogół 80 - 90. A spalanie powyżej 5.5. Wracając do tematu, nie zabijemy silnika jadąc nieco poniżej 4 tys. rpm. Ale trzeba pamiętać, że aby przyspieszyć warto zredukować.
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
|
29 maja 2014, o 10:58 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: Jazda na rezerwie
Warto jeszcze dodać dlaczego. Między innymi dlatego, że prędkość obrotowa pompy oleju uzależniona jest od prędkości obrotowej silnika. Mała prędkość obrotowa silnika = mała prędkość obrotowa pompy = niskie ciśnienie oleju. I żeby nikt nie panikował, sformułowanie "niskie ciśnienie" nie oznacza "groźne". Jest odpowiednie dla danej prędkości obrotowej. Ale jeżeli odkręcamy manetkę do oporu jadąc na 6 biegu i przy prędkości obrotowej rzędu 3-4 tys. RPM znacznie zwiększamy siły działające na układ korbowy, tym samym NIE zwiększając znacząco ciśnienia oleju. Tyle jeśli chodzi o kwestię oleju i smarowania. A co do tych prędkości, to chyba nikt w tej dyskusji na szczęście nie użył określenia "średnia", ale zdarzają się i tacy. Kwestia świadomości przy używaniu niektórych określeń Coś jak "bynajmniej" i "przynajmniej".
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
29 maja 2014, o 14:09 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
SVką jeżdżę do pracy, około 8 km w jedną strone, z tego z 5 km po mieście, jestem w szoku czytając że komuś pali 4,5 L ?? u mnie średnia 7 L po mieście, w trasie 6-6,5 L, jak WY TO ROBICIE czy kiedykolwiek odkręcacie manetkę do obrotów japońskich? Co do tematu, można jeździć spokojnie przy 4,5 tyś obr, ja jeżdżę tak często gdy mam ochotę pooglądać krajobrazy, nic sie nie dzieje i nie tylko SVką ale poprzednimi motocyklami też tak robiłęm, najważniejsze to to, że przy wyprzedzaniu/górkach nie męczyć tego biegu a zrobić redukcję. Standardowo staram się trzymać na 4,5 tyś obr każdym motocyklem w wolnej jeździe od wielu lat tak jeżdżę i wszystko w porządku jest.
|
28 lip 2014, o 10:42 |
|
|
yacow
motocyklista
Dołączył(a): 20 lip 2013, o 11:26 Posty: 109 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K2
|
Re: Jazda na rezerwie
4,5 tyś to już prędkość obrotowa to wyprzedzania a nie spokojnej jazdy, w rzędowym twinie to były obroty od których utrzymywało się prędkość ale nie SVce, jaki sens miałby wtedy silnik w takim układzie cylindrów
|
28 lip 2014, o 10:59 |
|
|
danielo
SV Rider
Dołączył(a): 1 lip 2014, o 13:29 Posty: 308 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S / N
|
Re: Jazda na rezerwie
U mnie spalanie w dojazdach do pracy to około 5,3, odległość od domu to 15 km; prędkości raczej różne, dochodzące do 130km/h. Natomiast na autostradzie 6,15 przy prędkościach 160-170, obroty to około 8 tys.
|
28 lip 2014, o 11:04 |
|
|
Dziaku
SV Rider
Dołączył(a): 22 gru 2013, o 00:50 Posty: 1975 Lokalizacja: SM
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S'99
|
Re: Jazda na rezerwie
| | | | apoco napisał(a): SVką jeżdżę do pracy, około 8 km w jedną strone, z tego z 5 km po mieście, jestem w szoku czytając że komuś pali 4,5 L ?? u mnie średnia 7 L po mieście, w trasie 6-6,5 L, jak WY TO ROBICIE czy kiedykolwiek odkręcacie manetkę do obrotów japońskich? Co do tematu, można jeździć spokojnie przy 4,5 tyś obr, ja jeżdżę tak często gdy mam ochotę pooglądać krajobrazy, nic sie nie dzieje i nie tylko SVką ale poprzednimi motocyklami też tak robiłęm, najważniejsze to to, że przy wyprzedzaniu/górkach nie męczyć tego biegu a zrobić redukcję. Standardowo staram się trzymać na 4,5 tyś obr każdym motocyklem w wolnej jeździe od wielu lat tak jeżdżę i wszystko w porządku jest. | | | | |
Nie wiem jak to robisz, że trzymasz 4,5tyś obrotów i masz takie spalanie. U mnie przy takiej jeździe jak mówisz to max 5l, jak pałuje po górskich przełęczach to max 6,5l.
_________________ CBR 125R '07-->SV650S '06-->DR350S '91-->RM125 '95-->SV650S '99
|
28 lip 2014, o 13:03 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
Może ciut źle się wyraziłem, nie łączcie 4,5 tyś obr z moim spalaniem, są to dwie osobne wypowiedzi, 4,5 tyś obrotów uważam za bezpiecznie obrotowo poruszanie się, dla silnika a spalanie podałem do mojej jazdy standardowej. 4,5 tyś obrotowa do wyprzedzania? Mój kolega ma SAMOCHÓD i nie wyprzedza przy 4,5 tyś obrotów a przy 6 tyś obr, 4,5 tyś obr dla motocykla to jest pykanko, jakbym miał przy takich obrotach wyprzedzać, to chyba wóz z koniem i jeszcze bym zdążył z chłopem porozmawiać co słychać u niego :-) Ale skoro macie takie zdanie to już wiem, dlaczego Wasze motocykle palą tak małe ilości paliwa. Przynajmniej wiem że moto mam sprawne i moje większe spalanie jest uzasadnione pzdr
|
28 lip 2014, o 14:28 |
|
|
danielo
SV Rider
Dołączył(a): 1 lip 2014, o 13:29 Posty: 308 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S / N
|
Re: Jazda na rezerwie
Widzę że odcinka na każdym biegu? Co do samochodu to 6tys obrotów jednak dużo, pewnie kolega ma TICO z silnikiem 800 albo Mazda RX8 z silnikiem 1.3, bo na pewno nie żaden DIESEL. Kolega chyba trochę katuje samochód, bo jak się ma odpowiednią ilość koni na większym zakresie obrotów to nie trzeba tak pałować. Tak samo jest w przypadku SV, silnik może się wysoko kręcić ale ma moc również na niskich obrotach. Raz mówisz o spalaniu i oszczędnej jeździe i nie kumasz spalania innych, a potem piszesz że nie można wyprzedzać przy obrotach 4.5. Masz w ogóle SV, czy jednak inny motocykl?
|
28 lip 2014, o 14:48 |
|
|
yacow
motocyklista
Dołączył(a): 20 lip 2013, o 11:26 Posty: 109 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K2
|
Re: Jazda na rezerwie
uzasadnione większą prędkością obrotową, ale nieuzasadnione po co większą pierwsza moja jazda SVka po przesiadce z rzędowego twina to był wynik spalania 6,5L przez przyzwyczajenie do wysokich obrotów, już nigdy potem nie udało mi się tak dużo spalić
|
28 lip 2014, o 14:56 |
|
|
mirek
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10 Posty: 943 Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
|
Re: Jazda na rezerwie
Znasz Yamahę MT-01?
_________________
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...
|
29 lip 2014, o 08:38 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
OK widzę, że nie ma po co wchodzić w dyskusję, dość dużo siedzę w sportach samochodowych oraz motocyklowych, hehe tak kolega ma tico 800 które pewnie na obrotomierzu nie ma 6 tyś obrotów, ale by nie być gołosłownym znajomy jeździ type-rem nie od wczoraj i nie rozumiem tutaj gadki, że jak się ma dużo koni to się nie pałuje silnika wysokoobrotowego. Ale wy mylicie podejście z jednym podstawowym silnik naszej Vki ma dobrą elastyczność, ciągnie od niższych obrotów - fakt, ale ludzie jest to silnik, który bardzo LUBI wysokie obroty, tzw japońskie. Alę widzę że połowa ludzi wypowiadających się w tym temacie jest dość mało obeznana ale lubią swoje 5gr wrzucić. "Raz mówisz o spalaniu i oszczędnej jeździe i nie kumasz spalania innych, a potem piszesz że nie można wyprzedzać przy obrotach 4.5. Masz w ogóle SV, czy jednak inny motocykl?" Gdzie pisałem o oszczędnej jeździe? PISAŁEM O TYM ŻE JAZDA NA 4,5 TYŚ OBROTÓW JEST BEZPIECZNA DLA SILNIKA TAK SAMO JAZDA PONIŻEJ TYCH OBROTÓW JEŻELI SILNIK NIEJ EST PRZECIĄŻANY - NAWIĄZANIE DO TEMATU TO BYŁO, CZYTAJCIE ZE ZROZUMIENIEM A NIE SZUKAJCIE DZIURY W CAŁYM. 4,5 tyś obr dla motocykla jak SV to jest pykanko i zdania nie zmienię. To co Wy piszecie to są brednie jakich mało, jeżeli ktoś będzie czytał te posty nawet z niezarejestrowanych użytkowników - TO SĄ BREDNIE co piszą goście przede mną, silnik Vki idealnie się wkręca na obroty dzięki temu że ciągnie od samego dołu, no i jest to jak bardziej w tym silniku dozwolone, jest to silnik tak samo wysokoobrotowy jak rzędówka, a to że małolaty z forum jadą jak najbardziej oszczędnie by dojechać do szkoły, czyli wyprzedzają do 4,5 obr na biegu to już inna bajka. Proszę macie pole do 'łapania za język', chwytania się szczegółów czy błędów stylistycznych, ale zdania nie zmienię, dziwi mnie jedno, że jest to SVforum i nie ma tutaj ani jednej osoby znającej się na temacie naszej Vki? Ponieważ widzę, samych jeźdźców apokalipsy osiągających obroty silnika jak w samochodach, a za niedługo będziecie myśleć nad przeróbką Vki na gaz i zmiany zębatek by można było pykać 2 tyś obr/min
|
29 lip 2014, o 08:55 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: Jazda na rezerwie
Chyba tylko dieslami jeździsz U mnie przy 6kRPM dopiero zaczyna się zabawa, bo przy 5200RPM zmieniają się fazy rozrządu, a są zabawki co się kręcą nawet do 10kRPM i wbrew temu co niektórzy myślą wcale nie jest to dla nich niezdrowe, gorsze dla takiego silnika jest zamulanie do 4kRPM :-)
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
29 lip 2014, o 08:56 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
Mówię cały czas o Vce oraz podobnych, więc nie łap za słówka bo jest to żenujące wyskakując z mt-01
|
29 lip 2014, o 08:58 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
Czyli na pewno masz dobrą hondę w Type-r przy 6 tyś obr dopiero uruchamia się Vtec i zabawa z jazdy się zaczyna. Przynajmniej jedna osoba mnie tutaj popiera bo już traciłem nadzieję na mądre słowa na tym forum :-)
|
29 lip 2014, o 09:00 |
|
|
danielo
SV Rider
Dołączył(a): 1 lip 2014, o 13:29 Posty: 308 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S / N
|
Re: Jazda na rezerwie
Może się źle zrozumieliśmy. Mówiłem o zwykłych samochodach dla przeciętnego Janusza. Pisałem też o Mazdzie RX8, która uwielbia wysokie obroty do 10tys. Jasne że hondy kręcą się od 5-6 tysięcy. Typowe zabawki dla młodych i starszych. Ty mówisz tutaj o GTR, czyli o typowych samochodach sportowych. Wtedy wysokie obroty są uzasadnione. W dojazdach do pracy raczej nie używa się tak wysokich obrotów. Jeśli piszemy o samochodach sportowych to masz rację, a jeśli o zwykłych to zazwyczaj nie osiągają takich obrotów. SV lubi wysokie obroty i ładnie się kręci powyżej 7 tys. Fajnie jest poszaleć np. na torze czy w nocy ale przy codziennej jeździe do roboty to nie widzę sensu kręcenia jej tak wysoko. 4.5 tys dla SV to jest pyrkanie ale charakterystyka silnika jednak pozwala na wyprzedzanie przeciętnej puszki w postaci TICO , ale nie 500 konnego GTR, wtedy trzeba odkręcić manetkę. Mi motocykl służy do zabawy, a samochód do przemieszczania się z A do B. Cenowo wychodzi mnie taniej samochodem, bo mam nitro w postaci LPG.
|
29 lip 2014, o 09:23 |
|
|
hateth
SV Rider
Dołączył(a): 9 maja 2012, o 14:37 Posty: 387 Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Moto: R1 rn22
|
Re: Jazda na rezerwie
tylko spójrz najpierw na dane techniczne, bo V2 w SV ma max moment obrotowy przy 7k obrotów i max moc przy 8,8k obrotów (redline 10,5 k rpm) za to w type-r masz max moment przy 5,8k, a moc przy 7,8 k (redline 8k obrotów) w SV max moc to 83% max obortów, w type-r 87% i to różni te silniki
|
29 lip 2014, o 09:31 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: Jazda na rezerwie
Nigdzie nie pisałem o GT-Rze, który zresztą ma dość nisko odcinkę jak na sportowe auto, bo już przy 7kRPM. Pisałem o autach wolnossących ze zmiennymi fazami rozrządu. Wbrew temu co niektórym się wydaje jest ich bardzo dużo na rynku. Np. wszelkie silniki VVTi w Toyotach, silniki z VANOSem z BMW, MIVEC w Mitsubishi, VTEC w Hondzie, AVCS w Subaru, itd, i wszystkie one bardzo lubią wysokie obroty.
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
29 lip 2014, o 09:37 |
|
|
apoco
rowerzysta
Dołączył(a): 28 maja 2014, o 13:24 Posty: 27
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k4
|
Re: Jazda na rezerwie
Wiem, że są to różne silniki, podałem tylko przykład, że ludzie kręcą samochody więcej obr jak użytkownicy SV z tego tematu wypowiadających się Nie uważam siebie za specjaliste, ale jak ktoś pisze brednie że Vka ma super odejście i bez sensu ją trzymać na obrotach, to albo mało jeździ, albo jeździ tylko tak by jeździć oszczędnie lub się nie zna, a wtedy tylko nóż w kieszeni się otwiera.
|
29 lip 2014, o 09:44 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|