Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
vinca
SV Rider
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:51 Posty: 738 Lokalizacja: Kraków / Krzeszowice
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
A moja suzanna dziś pojechała do serwisu PZDR.
_________________ SV650 N K7
|
7 lut 2011, o 23:45 |
|
|
Vespucci
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 21:37 Posty: 90 Lokalizacja: SPS ....
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S K6
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
400 PLN. Wymiana oleju, filtra, podłączenie do kompa, regulacja biegu jałowego, sprawdzenie jakości płynów. Linki - sprzęgło, gaz, napęd. inne co wykazuje jeszcze serwisówka.
_________________ -------------------------- SV 650S K6 Pogoda czyni motocykliste :)
|
8 lut 2011, o 15:16 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
A mnie jednak krew zalewa jak pomyślę, że miałbym tyle zapłacić, bo poza kosztami oleju i filtra (co pewnie mają duuużo taniej) cała reszta kwoty to robocizna Łatwo sprawdzić ceny za olej i filtr na allegro (spokojnie można jeszcze pomniejszyć je o jakieś 30%). Nie wiem (może nie rozumiem?) co znaczy "sprawdzenie jakości płynów", bo przecież nie ilości tylko jakości. Czyli jak? Jakimś urządzeniem, czy tylko organoleptycznie? Nawet jeśli jakimś urządzeniem, to przecież w tej cenie można wszystkie płyny (chłodniczy i hamulcowy) wymienić, ale to już byłaby nadgorliwość Wszystko to są rzeczy, które 3/4 osób na forum robi sobie samemu, a wiele osób (w tym i ja) zrobiłoby ci za zgrzewkę piwa No, poza podłączeniem do kompa, ale czy robili tam coś poza sprawdzeniem błędów???
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
8 lut 2011, o 16:03 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Do SV nawet chyba nie bardzo jest jak podpiąć komputer, ani nie bardzo wiem po co. Kody błędów zczytuje się z licznika po zwarciu 2 styków pod kanapą. Czyli w praktyce wymienili Ci olej z filtrem i ew. ustawili śrubką wolne obroty (a przed oddaniem do serwisu były złe?), a reszta to takie wypełniacze... - Luźno mu klamki chodzą? - Luźno. - Dobra, to zostaw. Łańcuch nie jest jakoś mocno rozciągnięty? - Nie, ok. - Dobra, to nie ruszaj, nie myj, tylko pryśnij obficie smarem. A na koniec sprawdź ciśnienie w kołach i pisz fakturkę.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
8 lut 2011, o 17:36 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Czyli tak jak się spodziewałem, gra nie warta w ogóle zachodu
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
8 lut 2011, o 17:37 |
|
|
Vespucci
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 21:37 Posty: 90 Lokalizacja: SPS ....
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S K6
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Byłeś tam? widziałeś że tak robili? Pewnie jeszcze sobie pomyśleli > Ale ch..j głupi że dał do ASO, hehehehe. Jakie ciśnienie??, kto by tam to robił, kopnął w oponę > twarda? twarda to pier...l to idź pisz tą fakturę. Gratuluje, super
_________________ -------------------------- SV 650S K6 Pogoda czyni motocykliste :)
|
8 lut 2011, o 17:51 |
|
|
mr0zd
SV Rider
Dołączył(a): 19 cze 2010, o 20:08 Posty: 922
Płeć: mężczyzna
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Znajomy fazera oddał raz do ASO bez sprawnego tylnego hebla. Oczywiście hebel nie naprawiony został, a na fakturce ładnie było napisane że sprawdzenie układu hamulcowego Osobiście, mam ich w dupie
_________________
http://bikepics.com/members/mr0zd/03zx6r/ <-Zielony
|
8 lut 2011, o 18:00 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Nie irytuj się, bo nikt (a przynajmniej ja) nie próbuje cię wkurzyć czy obrazić. Rzecz w tym, że tak się te rzeczy sprawdza - klamki mają chodzić luźno, manetka gazu też ma jakiś tam skok jałowy (chyba w granicach 1-2 mm) i ustawia się to bardzo łatwo; obroty biegu jałowego rzeczywiście reguluje się jedną śrubką dostępną bez konieczności rozbierania czegokolwiek. Z kompem też jest tak jak Łasuch pisze. I jak się nad tym zastanowić, to po prostu dużo sobie policzyli. A że takie są ceny w warsztatach, to wszyscy wiemy i nie da się tego przeskoczyć
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
8 lut 2011, o 18:09 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Nie, tam nie byłem, oczywiście, że nie. Jednak pracowałem jako mechanik w ASO i opisałem Ci klasyczny scenariusz, jak to często wygląda od kuchni... Napisałem Ci te parę linijek nie, żeby wyśmiać, że zabuliłeś 400zł za nic, ale po to, byś może np. reklamował tą fakturę, bo niektóre zapisy są po prostu śmieszne, jak chociażby to podpinanie komputera.
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
8 lut 2011, o 18:43 |
|
|
Synkretyczny89
SV Rider
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 11:22 Posty: 488 Lokalizacja: Gdańsk
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Ja mam swojego mechanika koło Marvela w Gdańsku, swoje weźmie, wiadomo, ale nie jest krwiopijcą. A co do ASO, to szerokim łukiem... niestety. Mój ojciec mawia, że w serwisach nie ma mechaników, a tylko monterzy i mu wierze, bo sam ma warsztat(mechanik transportowy od 30 lat), a z serwisami to tylko części czasem trzeba załatwić, bo już tak egzotyczne, że nigdzie nie ma...
_________________ sv 650 s K5 - blue sucz
|
8 lut 2011, o 19:16 |
|
|
Vespucci
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 21:37 Posty: 90 Lokalizacja: SPS ....
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S K6
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Dobra moi drodzy, nie denerwuję się duży spokój. Tylko nie można tak generalizować, jak działają ASO to wiemy szczególnie w branży samochodów. Nie oddałem do byle jakiego ASO , najpierw był wywiad środowiskowy, zresztą kolega na forum tutaj tez to potwierdził. Nie miałem już czasu aby się rozglądnąć w moich okolicach za mechanikiem godnym polecenia więc dzięki dobrym opiniom wybrałem to ASO. 270 PLN za robociznę to jeszcze nie tak źle, zważając na to że odebrali i przywieźli SVkę. Z tym komputerem to oczywiście że bzdura, chodziło o sprawdzenie błędów z pozycji licznika, a że w protokole jest taka standardowa rubryka to pewnie tam to wpisali.
_________________ -------------------------- SV 650S K6 Pogoda czyni motocykliste :)
|
8 lut 2011, o 21:27 |
|
|
silver
SV Rider
Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42 Posty: 908 Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Apropo, w warsztacie zawołali mi za regulacje zaworów, czyszczenie i synchro gaźników 400pln. Ktoś się podejmie za powiedzmy połowę kwoty?
_________________ SV 650S Y --> SV 1000S K4
|
9 lut 2011, o 03:54 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Ta cena jest już naprawdę przyzwoita i chyba żaden warsztat nie zejdzie niżej. Regulacja zaworów to zwykle koło 200 (i w górę). Ja tam za 3 stówy bym powalczył
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
9 lut 2011, o 11:35 |
|
|
silver
SV Rider
Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42 Posty: 908 Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Spoko, dobrze wiedzieć, w sumie wcześniej się tym nie interesowałem i nie mam rozeznania. Jak masz blisko to mogą być i 3 stówy i zgrzewka piwa nawet
_________________ SV 650S Y --> SV 1000S K4
|
9 lut 2011, o 13:21 |
|
|
szlosu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 21:34 Posty: 322 Lokalizacja: kraków-skawina
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650=>KTM 690
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
No panowie, trochę pojechaliście. Nie zgadzam się z takim podejściem, sam serwisuje swoje moto. Jednak przegląd po 6k km wykonałem w serwisie, głównie dla tego by utrzymać gwarancje ale moje spostrzeżenia są takie, że tak jak wszędzie można trafić na ludzi którzy chcą nas naciągnąć ale i na takich samych pasjonatów jak my ,którzy dbają o nasze sprzęty jak o swoje O tym że wszystko kosztuje nie trzeba nikomu tłumaczyć: -kogoś po moto trzeba posłać , -ów moto jakoś na serwis dostarczyć (paliwo i czas też kosztuje), -olej - filtr wiadomo, i choćby tylko zerknięcie na pozostałe rzeczy a co do kompa to przynajmniej w k8 ,tylko za jego pomocą można regulować wolne obroty, przy jego pomocy synchronizuje się przepustnice z zaworem ISC, możemy jednym ruchem sprawdzić :wartość ciśnienia w kolektorach, działanie abs-u i wielu innych elem. bez ich demontażu -do tego "gratis" (plecak lub chemia) to kolejne grosze -no i kwity które mogą być pomocne przy sprzedaży sprzęta (ale za to do piekła lub ew. reklamacji gdy coś nawali Gdy bym miał dwie lewe ręce, to uznał bym to za super okazje - przygotowanie moto do sezonu przez kompetentną osobę, nie wychodząc z domu rewelacja.
|
9 lut 2011, o 23:37 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Zgadzam się, że odbiór i dowóz jest to super sprawa. Co do gwarancji - również OK, chociaż podobno unijne prawo każe salonom honorować gwarancję, nawet gdy kolejne przeglądy podbija nieautoryzowany serwis. Sam się dopiero co dowiedziałem.
Z tym robieniem wszystkiego poprzez komputer - nie wiedziałem. Czyli że gdzieś pod siodłem masz jakieś dziwne złącze diagnostyczne?
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
9 lut 2011, o 23:48 |
|
|
Vespucci
motorowerzysta
Dołączył(a): 23 wrz 2010, o 21:37 Posty: 90 Lokalizacja: SPS ....
Płeć: mężczyzna
Moto: 650S K6
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Dokładnie tak mi powiedzieli.
_________________ -------------------------- SV 650S K6 Pogoda czyni motocykliste :)
|
10 lut 2011, o 00:07 |
|
|
pm2z
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59 Posty: 1840 Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Ja mam '04 i tam kompa się nie wpina - da się tylko zewrzeć piny i wyświetla czy są błędy. Może wszyscy tu jedziemy po ASO, a nie słusznie? Jeśli rzeczywiście tak jest z tym podpięciem komputera to zdaje się, że nikt we własnym garażu nie dorówna już serwisowi...
_________________ Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie
|
10 lut 2011, o 00:38 |
|
|
matejator
SV Rider
Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15 Posty: 909 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
W mojej K4 błędy sczytywali kompem a nie zwierając piny.
_________________ SV650S K4
|
10 lut 2011, o 00:41 |
|
|
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
Re: Akcja serwisowa Suzuki
Zero sensu z tym prawem unijnym... jeszcze tego nie słyszałem ktoś to naprawiał bez pojęcia (przypuśćmy) a serwis po nim poprawiać na swój koszt jeżeli to gwarancja, nie sadze.
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
10 lut 2011, o 09:36 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|