Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 19:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona
Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV? 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:47
Posty: 2660
Lokalizacja: Bjaczystok
Płeć: kobieta
Moto: Trufel 675
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Nie słuchajcie go, o tej porze to Maćko był po 4 półlitrowych drinkach i nie kontaktował xD Przepraszam za OT.

Jeśli sprzedam SV (a jesteśmy już razem 4 sezony i ponad 30 000 km nakręciłyśmy) to nie dlatego że mi się ten motocykl znudził tylko temu że chce spróbować czegoś innego. Niestety mój wzrost przekreśla szanse na jakieś fajne SM bez przeróbek no i nie nadaje się to w trasy.. Także wszystkie tego typu nowe pomysły upadają i zostaję przy SV póki nie nabieram $$ i będę mogła wybrzydzać na co chcę się przesiąść :)

_________________
Suzuki SV 650s 2006 -> Honda VTR 1000 SP1 2001 -> Triumph Street Triple 675 2012


8 paź 2012, o 21:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10
Posty: 943
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Drogi kolego 180, odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta. SV w motocyklach jest takim odpowiednikiem auta o nazwie Golf. Dostajesz prosty, ładny, w miarę jeżdżący motocykl za nieduże pieniądze. I dalej: doświadczeni motocykliści i ci którzy wiedzą jaki i do czego jest im potrzebny motocykl najczęściej trzymają go nieco dłużej. Są oczywiście doświadczeni którzy wypróbowali SV i nie spełniła oczekiwań. Niestety opisane grupy ludzi stanowią przerażającą mniejszość. Cała reszta to chwilowi lanserzy, cwaniaki picujący trupy i katalogowi znawcy w stylu: jest do dupy, ma 70 koni... I kolejny powód sprzedaży, to potrzeba zainwestowania w moto. Jak opony, klocki i napęd padają to co? Na Allegro...

_________________
Obrazek
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...


9 paź 2012, o 09:47
Zobacz profil
chachar
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29
Posty: 2311
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
mirek napisał(a):
Drogi kolego 180, odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta. SV w motocyklach jest takim odpowiednikiem auta o nazwie Golf. Dostajesz prosty, ładny, w miarę jeżdżący motocykl za nieduże pieniądze. I dalej: doświadczeni motocykliści i ci którzy wiedzą jaki i do czego jest im potrzebny motocykl najczęściej trzymają go nieco dłużej. Są oczywiście doświadczeni którzy wypróbowali SV i nie spełniła oczekiwań. Niestety opisane grupy ludzi stanowią przerażającą mniejszość. Cała reszta to chwilowi lanserzy, cwaniaki picujący trupy i katalogowi znawcy w stylu: jest do dupy, ma 70 koni... I kolejny powód sprzedaży, to potrzeba zainwestowania w moto. Jak opony, klocki i napęd padają to co? Na Allegro...

raczej bym powiedzial fiat punto albo stillo w najlepszym razie. malo dostajesz bo malo oczekujesz.

_________________
CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
Obrazek


9 paź 2012, o 16:24
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
"katalogowi znawcy" - tekst roku :) :) :)

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


9 paź 2012, o 16:34
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 wrz 2012, o 18:48
Posty: 117
Lokalizacja: okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N '03
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
spazz napisał(a):
raczej bym powiedzial fiat punto albo stillo w najlepszym razie. malo dostajesz bo malo oczekujesz.

nie porównywałbym suzuki do fiata ;) bez przesady, mało dostajesz bo mało oczekujesz się zgadza.Pewne jest jedno ,SV nigdy nie będzie motocyklem typowo sportowym, jak ktoś ma takie aspiracje najczęściej go sprzeda i kupi coś mocniejszego proste. SV jest to jakiś kompromis, czy ze względu na $ czy też chęć posiadania czegoś większego niż 500 cm^3 na początek.A co można kupić za niezbyt wygórowaną cenę.Mnie w pełni satysfakcjonuje i moc,i cały motocykl wiec szybko się jej nie pozbędę. :mylove:

_________________
etz250->B6N->SV650N99'->SV650N03'


9 paź 2012, o 19:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
szczota napisał(a):
SV nigdy nie będzie motocyklem typowo sportowym


Bzdura :->


9 paź 2012, o 19:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
To jak ze sportami walki. Można trenować trenować trenować, a i tak w końcu zleje Cię większy i silniejszy. Ze świni nie będzie koń wyścigowy,ale może być bardzo szybka świnia.

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


9 paź 2012, o 20:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
mirek napisał(a):
Drogi kolego 180, odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta. SV w motocyklach jest takim odpowiednikiem auta o nazwie Golf. Dostajesz prosty, ładny, w miarę jeżdżący motocykl za nieduże pieniądze. I dalej: doświadczeni motocykliści i ci którzy wiedzą jaki i do czego jest im potrzebny motocykl najczęściej trzymają go nieco dłużej. Są oczywiście doświadczeni którzy wypróbowali SV i nie spełniła oczekiwań. Niestety opisane grupy ludzi stanowią przerażającą mniejszość. Cała reszta to chwilowi lanserzy, cwaniaki picujący trupy i katalogowi znawcy w stylu: jest do dupy, ma 70 koni... I kolejny powód sprzedaży, to potrzeba zainwestowania w moto. Jak opony, klocki i napęd padają to co? Na Allegro...

Cóż za ograniczenie! Albo hipokryzja, bo pisze to gość, który ujeżdża litra, a tu najpewniej jest jednak mowa o 650cc (chociaż nikt tego chyba wprost nie powiedział). A jest jeszcze coś takiego, jak najzwyklejsza ciekawość kolejnych maszyn, których się nigdy w życiu nie ujeżdżało. Podejrzewam, że szanowne grono forumowe w zatrważającej większości to i GS500 nie wykorzystałoby w 100%, a spora część to i na Mz250 mogłaby się uczyć - to jest normalna sprawa, ale jak będziemy tak powolutku, powolutku, małymi kroczkami, to dopiero na emeryturze doczekamy się czegoś powyżej 100KM :P

Słoniu napisał(a):
szczota napisał(a):
SV nigdy nie będzie motocyklem typowo sportowym

Bzdura :->

Ech, Słoniu, ty to inna kategoria jesteś :P
W ten sposób można i z WSK zrobić supersporta, bo ostatecznie wszystko da się przeszczepić z "lepszych" motocykli, ale nie o to chodzi. Fabryczna SV jest faktycznie takim motocyklem dla ludu, tylko może z większym pazurkiem niż wszelkie bandity, gsxf itp.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


9 paź 2012, o 20:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
pm2z napisał(a):
Ech, Słoniu, ty to inna kategoria jesteś :P
W ten sposób można i z WSK zrobić supersporta, bo ostatecznie wszystko da się przeszczepić z "lepszych" motocykli, ale nie o to chodzi. Fabryczna SV jest faktycznie takim motocyklem dla ludu, tylko może z większym pazurkiem niż wszelkie bandity, gsxf itp.


Fabryka w Hamamatsu mogła przecież wsadzić lepsze zawieszenie :mrgreen: Ale nie zrobiła tego bo musiała zmieścić się w niskim budżecie. To samo tyczy się części w silniku - mogły być lżejsze, głowice mogły być lepiej obrobione itp ale ten nieszczęsny budżet...
Przynajmniej na aluminiową ramę się wykosztowali, tu Suzuki ma duży plus.

Nigdy nie zdecydowałbym się na tuning (taki jak planuję w SVce) bandita, gsxfa, fazera czy horneta. Na co żyłować ok 75 konny silnik R4 600 pojemności jak w sportowych maszynach siedzą prawie identyczne o mocy 110+KM. Zwłaszcza, że taki bandit czy gsxf ma stalową ramę i waży 50kg więcej od SV650. SVałka ma sportowe geny TL'a. Poza tym jest lekka i ma sportową pozycję..no i ten niepowtarzalny silnik, który jak na swoją pojemność i konstrukcję jest mocny.
Ja chcę tylko naprawić błąd księgowych z Suzuki, ot co :->


9 paź 2012, o 21:01
Zobacz profil
chachar
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29
Posty: 2311
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Prawda jest taka ze z gowna sie bicza nie ukreci. Jak sie chce miec mocniejszy/szybszy/lepiej prowadzacy sie motocykl szybciej/taniej/wydajniej itd. jest kupic cos nowego niz ladowac kase w tunning. Chyba ze ktos robi to dla swojej satysfakcji.

_________________
CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
Obrazek


9 paź 2012, o 21:29
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53
Posty: 364
Płeć: mężczyzna
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
wszystko sie da - pytanie za jaką cene

_________________
" Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami"
"Carpe Diem"


9 paź 2012, o 22:08
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 26 paź 2011, o 21:07
Posty: 151
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2004
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Dla niektórych cena nie gra roli, liczy się satysfakcja :)


9 paź 2012, o 22:17
Zobacz profil
chachar
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29
Posty: 2311
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
No tez tak uwazam.

_________________
CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
Obrazek


9 paź 2012, o 22:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 maja 2010, o 14:53
Posty: 364
Płeć: mężczyzna
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
bardziej mi szło w kwestii ceny - że z SV można zrobić sportowy motocykl, kwestia ceny. Jak robisz wszystko sam i płacisz za części kasą a za reszte czasem i łzami i siwymi włosami. To koszta wyjdą podobne jak za "dołożenie" do sportowego motocykla. Chyba że z SV chcesz zrobić supersporta i dać komuś to "zrobić" wtedy inna bajka.

Zedytuję jeszcze: mi sv nie pasuje jeśli idzie o jazdę sportową na winklach (szarpanie dodawanie gazu i zamykanie niebezpieczne w zakręcie) w rzędowych jakoś to bardziej płynnie idzie (odkrył nie?). Dwa to jazda na kole - nerwowe, już raz się nakryłem i ponownie - na rzędówce jakoś mi łatwiej.

Ale czy na SV się nie da? Da, tylko można zapłacić za to cene. Za naukę.

_________________
" Wy śmiejecie się ze Mnie, iż jestem "inny", Ja śmieję się z Was bo wszyscy jesteście tacy sami"
"Carpe Diem"


9 paź 2012, o 22:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 lip 2010, o 16:10
Posty: 943
Lokalizacja: Bydgoszcz
Płeć: mężczyzna
Moto: MT07
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
W kwestii robienia z SV motocykla sportowego to trochę tak jak z tuningiem auta z silnikiem 1,5. Można kupować wałki, zmieniać kompy a nawet uturbić, tylko po co, kiedy za te same lub mniejsze pieniądze dostajemy gotowca. Najwyżej dla przyjemności grzebiącego w tym aucie. Co do Golfa był to przykład tzw. auta popularnego. Może tez być Fiesta albo Yaris. To bardziej z japońsko...
pm2z napisał(a):


mirek napisał(a):
Drogi kolego 180, odpowiedź na Twoje pytanie jest prosta. SV w motocyklach jest takim odpowiednikiem auta o nazwie Golf. Dostajesz prosty, ładny, w miarę jeżdżący motocykl za nieduże pieniądze. I dalej: doświadczeni motocykliści i ci którzy wiedzą jaki i do czego jest im potrzebny motocykl najczęściej trzymają go nieco dłużej. Są oczywiście doświadczeni którzy wypróbowali SV i nie spełniła oczekiwań. Niestety opisane grupy ludzi stanowią przerażającą mniejszość. Cała reszta to chwilowi lanserzy, cwaniaki picujący trupy i katalogowi znawcy w stylu: jest do dupy, ma 70 koni... I kolejny powód sprzedaży, to potrzeba zainwestowania w moto. Jak opony, klocki i napęd padają to co? Na Allegro...



Cóż za ograniczenie! Albo hipokryzja, bo pisze to gość, który ujeżdża litra, a tu najpewniej jest jednak mowa o 650cc (chociaż nikt tego chyba wprost nie powiedział). A jest jeszcze coś takiego, jak najzwyklejsza ciekawość kolejnych maszyn, których się nigdy w życiu nie ujeżdżało. Podejrzewam, że szanowne grono forumowe w zatrważającej większości to i GS500 nie wykorzystałoby w 100%, a spora część to i na Mz250 mogłaby się uczyć - to jest normalna sprawa, ale jak będziemy tak powolutku, powolutku, małymi kroczkami, to dopiero na emeryturze doczekamy się czegoś powyżej 100KM :P

Przepraszam że pytam, ale co jest ograniczeniem albo hipokryzją? Nazwanie rzeczy po imieniu? I kolejne pytanie: musimy wykorzystywać moto w 100%? Tak koniecznie? I musimy się doczekać tych 100 i więcej koni? Tak koniecznie? Wiem, jeżdżę litrem i mam po nad 100 koni, podły hipokryta ze mnie. Mam bo mi się moto podoba, wydaje świetny dźwięk i spełnia moje oczekiwania. Mocy nie wykorzystuję i nawet nie zamierzam. A 90% tych ciekawych innych sprzętów, to właśnie ci, którzy muszą zainwestować w opony itd. Wystarczy popatrzeć na sprzęty "ciekawskich", które wystawiają w ogłoszeniach. Ich stan i kondycja świadczą o "ciekawości" sprzedającego. " "Ciekawe ile ta sztuka wytrzyma". :)

_________________
Obrazek
ETZ 251 x2 1993-1996,XL600R 1996-1998,DR800 1998-2005,RF900R 2005-2007,FMX650 2007-2009,SV650S 2008-2010,SV1000N 2010-2015, XR600R 2011-2016, CMX250 2014-2015, DR 350S 2014-..., MT-07 2015-..., DR-Z 400SM 2016-...


10 paź 2012, o 08:06
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
mirek napisał(a):
I kolejne pytanie: musimy wykorzystywać moto w 100%? Tak koniecznie?


Ha no właśnie...a co to waszym zdaniem znaczy wykorzystać moto w 100%? Bo mam jakieś dziwne wrażenie że dla większości oznacza to wycisnąć 7 poty na torze, zejść na kolano na zakopiance lub odstawić wszystko i wszystkich na mieście.

Może ktoś się pokusi wykorzystać 100% w turystyce? 100% poręczności w mieście? 100% normalnego użytkowania?

No i co nam da wykorzystanie w 100% szybkości SV jak R6 ją wyprzedzi na każdej prostej? Jak GSXR750 pozamiata ją w każdych warunkach?

_________________
BMW K1200S


10 paź 2012, o 11:00
Zobacz profil WWW
chachar
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29
Posty: 2311
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
to sa tak zwane legendy miejskie. musisz wykorzystac na 110% swoj pojazd, bo jak nie wykorzystasz, nie jestes godzien kupic innego... pewno moze porwac buka albo laleczka czaki pocharata facjate jak sie przesiadziesz na mocniejszy za wczesnie!

_________________
CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
Obrazek


10 paź 2012, o 11:33
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 mar 2012, o 13:14
Posty: 1101
Lokalizacja: Rawicz WLKP
Płeć: mężczyzna
Moto: DM620dark
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Temat trudny do ogarnięcia. Każdy ma inne powody i przesłanki do zmiany motoru. Jeden chce się przypodobać pannie inny jeździć szybciej a następny po prostu "spróbować" różnych sprzętów. Mnie to wcale nie dziwi. Jak będę na emeryturze to sobie kupie moto na dożywocie. To tak jak z wszystkim. Jestem młody chcę zobaczyć i poznać jak najwięcej. To, że zmieniam moto, nie musi znaczyć , że było złe. Ale jest raczej podyktowane ciekawością . Bo skąd mogę wiedzieć , że kolejne nie będzie lepsze ?! Skoro na nim nie jeździłem !

_________________
www.zielonapracownia.eu


10 paź 2012, o 11:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
Posty: 2539
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
Ja myślę, że to, dlaczego i kiedy ktoś zmienia moto zależy od jego oczekiwań. Sv jest moim 5 motocyklem i w tym momencie jestem przekonany, że zostanie ze mną na dłużej . Dlaczego? Bo spełnia wszystkie moje oczekiwania (poprzedni motocykl kupowałem od razu wiedząc, że na maks 2 sezony). Jeździł szybciej i tak nie będę, dłuzszych tras niż obecnie nie robię, więcej bagażu nie będę raczej pakował, z pasażerami jeździć nie lubię. Wszystkie moje oczekiwania spełnia w 95% mój obecny motocykl, pozostałe być może uda mi się spełnić modyfikując to, czym obecnie jeżdżę. To po co mam go zmieniać?

Poza tym, trudno mi sobie wyobrazić, jaki motocykl miałbym kupić - jedyny, jaki przychodzi mi do głowy, to sv1000n, być może (z ogromnym znakiem zapytania) DL1000...

Tak więc nie zamierzam zmieniać sv-ki w najbliższych latach. Jak się pojawią nowe oczekiwania lub potrzeby, wtedy się zastanowię.


10 paź 2012, o 11:58
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:04
Posty: 191
Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N K3
Post Re: Dlaczego tak szybko sprzedajecie swoje SV?
spazz napisał(a):
No tez tak uwazam.


Dlatego, dla własnej satysfakcji, kupuję właśnie TO co mi się podoba, bądź jest dżezzy, trendy czy uj wie co jeszcze, płacę kredytówką, nie licząc się z budżetem i płaczę później, że jest dziesiąty a ja nie mam już kasy na wachę...

Ot - kupujemy rzeczy, które są nam niepotrzebne, za pieniądze, których nie mamy, aby zaimponować ludziom, których nie znamy.

Satysfakcja - bezcenna, za wszystko inne kartą (...)

Co do tematu - fajnie jest mieć motocykl i na nim jeździć. Jednakże, kiedy trzeba zmienić opony lub dać do wykonania serwis - już się robi problem z kasą.

Dla mnie SV jest optymalnym wyborem z rozsądku - tani w zakupie, rozsądne koszta serwisu. Nie chcę wydawać na utrzymanie motocykla - mojego kaprysu andropauzowego - więcej niż na średniej klasy kompakt...
Docelowo celuję w crusery klasy 1300 - ale koszty zakupu takowego który mi się podoba trzykrotnie przekracza koszt zakupu SV takiej jak moja, wiec... trzeba poczekać.

Ot - chciałem mieć motocykl - trafiła się SV to jest, trafił by się GSF to by był.


10 paź 2012, o 13:05
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 90 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL