Pewnie jechał z nadmierną prędkością na jednym kole...to jest najlepszy przykład, że nie trzeba zapi...ć 200 km/h, żeby przez jakiegoś....zginąć.
Jak niby tutaj
http://epoznan.pl/news-news-32727-Krolo ... ny_wypadek

ciary mam do tej pory jak to obejrzałem, masakra

[/quote]

Tak oto nasi "strażnicy teksasu" dbają o bezpieczeństwo.
http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/ar ... /120529738

a tutaj zdjęcia
http://www.pomoc-drogowa.bieszczady.pl/ ... przestroga

Kierowca Volkswagena popełnił wielkie wykroczenie - przekroczył linię ciągłą przy wyprzedzaniu motoroweru...brak słów. No ale powiedzmy, że jest to przestępstwo, ale oczywiście bezmyślnie włączyli sygnał, czym pewnie spłoszyli chłopaka. Sam pamiętam, że jak byłem bardzo młodym młodzieńcem to wylądowałem rowerem w rowie, bo nad głową zawył mi klakson ciężarówki. Co ciekawe, miało to miejsce w Ustrzykach Dolnych ok. godziny 23:00, kto tam był to wie jakie jest natężenie ruchu i jakie niebezpieczeństwo stworzył kierowca VW.
Ktoś napisał:
"Mam zdjęcia z wypadku auto po uderzeniu skuter przejechało jakieś ok 100, przejechało wysoki krawężnik i siatkę wpadło na teren szkoły. I oni ścigali skuter nie volkswagena. Był jeszcze jeden skuter zatrzymany parę naście metrów wcześniej a Ci się zapędzili i zabili chłopaka. Ten volkswagen to ściema, naoczny świadek dostał esa od innego policjanta aby nie zeznawał, podobno zeznał."
Po obejrzeniu zdjęć, wersja ta wydaje się całkiem prawdopodobna, bynajmniej do pewnego momentu.

cd...można powiedzieć "Wypadek w Ustrzykach - historia prawdziwa"
Cytat z forum
"iestety, ale są tacy, którzy widzieli bezpośrednio całe zdarzenie i chętnie podzielą się tą wiedzą z Panem prokuratorem, który dziś przesłuchuje świadków. Nie było żadnego VW Golfa ani innego samochodu, który wyprzedzał skuter .. był za to policyjny radiowóz - tzw. kabaryna, która pędząc za kierowcą pierwszego skuteru (a były dwa - jeden z przodu i jeden z tyłu) od świateł spod Halicza z posterunkowym Arturem Ś. za kierownicą nie dostosował prędkości do terenu w którym się poruszał i chciał poczuć się jak ktoś ważny! co niestety poskutkowało tym, iż mimo tego, że chłopak z pierwszego skuteru włączył lewy kierunkowskaz, który sygnalizował o skręcie na halę sportową, posterunkowy Artur Ś. nie zdołał wyhamować rozpędzonego radiowozu (nie było to 50km/h) i uderzył NA LEWYM PASIE, KTÓRYM JEŻDZĄ SAMOCHODY Z NAPRZECIWKA, NA PODWÓJNEJ CIĄGŁEJ I PRZY PRZEJŚCIU DLA PIESZCZYCH (!!!!) BEZ SYGNAŁÓW DŹWIĘKOWYCH z impetem w skuter, a następnie przypierdzielił z taką mocą w barierkę, że samochód wybiło przez ogrodzenie - można to zobaczyć na zdjęciach, które umieścił Pan wyciągający radiowóz - http://www.pomoc-dro...=Fotoprzestroga

W następstwie wypadku, który miał miejsce Pan Artur wraz z Panią policjantką, która jechała na fotelu pasażera wymyślili wersję o tym, że jechali za Golfem, którego nie było, aby móc się wybielić, bo godnym zauważenia jest fakt, że oboje policjanci po wypadku czuli się doskonale, a dopiero później zaczęło ich nagle boleć - po konsultacji telefonicznej dodajmy. Pan Artur myślał, że kierowca skuteru tylko się lekko połamał i wszystko będzie OK, a sprawe się zatuszuje, ale niestety młody zmarł po przewiezieniu do szpitala, także niestety bydlaku, ale się doczekałeś. Tyle razy czepiałeś się w Ustrzykach ludzi i pokazywałeś jak bardzo jesteś ważny, a teraz jesteś człowiekiem, który zabił niewinną osobę - zmarnowałeś życie swoje i innych w jednej sekundzie, a następnie nie miałeś odwagi się przyznać do swojego błędu.

Teraz, razem ze swoją koleżanką otrzymacie z drugiej strony barykady - w zakładzie karnym odpowiednią dla Was karę. Szczególnie za utrudnianie śledztwa, mataczenie, wprowadzanie w błąd organów ścigania, a także z kilku innych artykułów kodeksu karnego. Wiedzcie też, że Wasi koledzy z KOMENDY POWIATOWEJ POLICJI W USTRZYKACH DOLNYCH, którzy próbowali zastraszyć świadka i wmówić mu wersję o golfie, którego MIAŁ NIE ZAUWAŻYĆ I POMYŚLEĆ JESZCZE RAZ - o godzinie 3.30 nad ranem też będą pociągnięci do odpowiedzialności karnej.

Wiedzcie jednocześnie, że BIURO SPRAW WEWNĘTRZNYCH POLICJI, już się zainteresowało tą sprawą i zobaczycie, co teraz dopiero będzie się z Wami działo drodzy stróże prawa z Ustrzyk Dolnych. Zakończy się Wasze balangowanie na komendzie, picie wódki, a następne wracanie swoim samochodem pod wpływem do domu, wyrywanie panienek pod Klubem Manhattan, a także stanie z suszareczką i następnie pokazywanie złapanym ludziom kim to Wy nie jesteście - szczególnie swoje słowa w tym aspekcie kieruję do Pana o nazwisku zaczynającym się na T., który wcześniej pracował w SG. Teraz dobiorą się Wam tak do dupy - wiedzcie, że tyczy się to wszystkich, którzy tak postępowali,a będzie Was to bardzo bolało.

Reasumując, szkoda Panie Ś, że jesteś takim idiotą, że nie przewidziałeś faktu, że będą ludzie, którzy widzieli całe zdarzenie .. A jednak są i nie jest to jedna, ani dwie, ani trzy osoby.

Jeszcze wczoraj byliście stróżami prawa, a dziś .. czarny chleb i czarna kawa. A do ludzi, którzy nie wiedzą, co młodzi robili w Ustrzykach po 23 jest krótka odpowiedź. Chłopcy wczoraj mieli iść do bierzmowania w kościele w Ustjanowej Górnej - gm. Ustrzyki Dolne, a dzień wcześniej ksiądz zabrał całą młodzież na ognisko przed bieżmowaniem, które zaczęło się o 21 i byli tam wszyscy, którzy do tego bierzmowania podchodzili. Chłopcy wracali później skuterami do domu i było po 23, po czym skierowali się w stronę Ustrzyk Dolnych i to tyle.

Ludzie, którzy piszą, że gówniarze o 23 mają siedzieć w domu, a nie znają faktów nie powinni się odzywać, bo jesteście prostymi idiotami - zakompleksionymi ludźmi, bez wykształcenia, ambicji i kwalifikacji, lecz z dużą dozą jadu, który rozładowujecie na tym forum, bo brak Wam odwagi w realnym życiu. Żal mi Was, ale tacy też muszą być w tym kraju - wiedzcie to.

Taka to smutna historia.

Best regards,
XYZ z gm. UD."

Jeśli chodzi o kierowców puszek, którzy nagle zjeżdżają na przeciwległy pas ruchu, to mam kolejną smutną wiadomość:


wp.pl

Wygląda mi to na nówki opony - nie śmigane.
Jeżeli jest jeszcze ktoś, kto tego nie wie - nowe opony pokryte są "czymś" i to coś jest śliskie! Osobiście byłem świadkiem jak gość wyjeżdżał z serwisu po wymianie opon i wywinął identycznego orła

To "coś" ma za zadanie zapobiegać wulkanizacji opon i nanoszone jest już w fabryce. Niektórzy po założeniu nowych opon polerują je lekko papierem ściernym. Druga sprawa, że w salonie mogą też czymś dodatkowym paprać opony żeby się ładniej prezentowały.

To "coś" to specjalny silikon natryskiwany na formy, aby zapobiec przyklejaniu się opony. A papier ścierny to super sprawa-kilka minut roboty i opony gotowe do jazdy

Uważajcie na kiepskie serwisy.
Mi przy zmianie opony pokrył "mechanik" wszystko smarem lub smaropodobną substancją. Nawet tarcze.
Już nie mówiąc o braku wyważenia opony.

Nie wiem jak ziomek to zrobił, ale na pewno było to efektowne!

O ja pierdacze^^. Widzicie ten papeć w powietrzu?

Kapeć jak kapeć ale gdzie podziało się moto ?!?!?!?!?

Moto chyba w ten pas zieleni wpadł i został.

http://www.youtube.com/watch?v=vhRiLYnmFGA kolejny klip ze szczęśliwym zakończeniem

za dużo się tt naoglądał

Myślałem, że jakaś krowa mu podejdzie

przecież ona aż buty z wrażenia zgubił skubany.