To zabierz się za naukę zakrętów, a zobaczysz co to znaczy frajda

Jak woli walić krechy, to po co każesz mu winklować?
Każdy jeździ tak jak lubi.

Chociaż silikon dla pozorów zetrzyj

Musze poszukać po francuskiej stronie kanady, podobno są tam kręte drogi na motocykle.
Na tor trzeba mieć już jednoczęściowy kombinezon a w tym się po drodze jeździć nie da.

Ale tu zakrętów

Kacper, co ty się czepiasz tak tych opon? Popatrz na swój awatar lepiej i wrzuć jakieś poszarpane ranty. Szczerze to nie wymiatam na moto, ale po pałowaniu na wprost mam większą powierzchnię używania kapci niż w twoim awatarze

To teraz będzie wrzawa, ja mam k3 i 30k przebiegu

Oglądałem ostatnio k4 z 44 tys km ale był strasznie zaniedbany to go nie kupiłem

Na tych plastikach to i tak był dobry wynik. Strach było się na tym ruszać z miejsca

Nawiąże do tematu:
K5 i 30 tys km połowę tego zrobiłem osobiście

A ponieważ wygląda że sprzęt ma u mnie dożywocie to pomyślałem że dociągnę do 100 tyś km

To ty chyba nie wiesz jaki kartofle miał Bartosz wcześniej
ale i tak mam w pamięci to jak napisałeś "wygląd mojej opony w avatarze to wynik moich umiejętności" czy jakoś tak poza tym i tak widać że plaska

cicho

Jedna z tych opon to już nawet na śmietniku leżała i trafiła jej się szansa na drugie życie... Normalnie jak wędliny w tesco

Dostałem to kurestwo przy zakupie motocykla, idą łeb w łeb z najgorszymi battlaxami.
Temat jest o przebiegach, a ta miała spory Duuużo bym się musiał nastarać żeby zetrzeć boki tego kartofla...
Będę musiał zagonić MarTusię żeby mi zrobiła nową fotkę z "rurką"

EDIT:
Tutaj masz oryginał.

Co Wy chcecie, kwadratowa nie była.

To może "stosunkowo słabo wypukła"?

Dobra, co by nie było fakt nie sv ale przebieg się liczy

Kupiłem na wiosnę z przebiegiem 48 tysięcy coś, wiele osób mi mówiło że wygląda na oryginalny przebieg, i że kręcony nie był rok 97, nie potwierdzam bo się nie znam, ale ja w tym roku zrobiłem jak narazie 10 tyśków, ale dodam że swego czasu miałem 800 kilo miesięcznie dojazdów do pracy