Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 18:58



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Wypadki-jak to z nimi jest? 
Autor Wiadomość
SV Rider

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:50
Posty: 526
Lokalizacja: śląskie
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
dzeykob napisał(a):
Pierwsza gleba na moto :mrgreen:



He he dziekuję ...myślałem że trzeba doopąć w ściane, a znajomy zrobi kontrolę czy żyjesz :wtf:
Raczej zostawiam Tobie te gleby kontrolne i wybieram numer z kocykiem :)

_________________
650S K6 > DL650 AK8
Obrazek


11 sty 2013, o 20:29
Zobacz profil
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2011, o 19:17
Posty: 22
Lokalizacja: Jarosław
Płeć: kobieta
Moto: SV 650S
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Witam!

Końcem listopada nasz Kolega z forum i nie tylko daniel1155 mieł poważny wypadek. Pierwszeństwo wymusił na Nim kierowca samochodu osobowego, włączającego się z drogi podporządkowanej do ruchu drogowego. Daniel zaczął hamować, położył motocykl i uderzył całym impetem w wyjeżdżający samochód. To miała być ostatnia w sezonie przejażdżka Daniela, który jechał wtedy odstawić motocykl do swojego garażu na wieś już na zimę. Historia miała dramatyczny finał, ponieważ Daniel uderzył głową co doprowadziło do obrzęku mózgu, który uszkodził pień mózgu Daniela. Chłopak zmarł po kilku dniach walki o życie w Przemyskim szpitalu. Do końca był bohaterem ponieważ po śmierci transplantolodzy pobrali Jego organy i uratował 5 żyć! Pożegnaliśmy Go 6-go grudnia 2012, a 7-go grudnia obchodziłby swoje 36 urodziny. Z nami pozostała Żona Daniela i Jego 6-cio letni synek;(.

Piszę Wam tą historię bo wielu z Was znało Daniela chociażby z dobrych rad i nie jedno z Was kupowało coś od Daniela.


15 sty 2013, o 15:00
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Brak słów jak się takie rzeczy czyta. Oby się sprawca o własne nogi do końca życia potykał.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


15 sty 2013, o 15:33
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
kacperski napisał(a):
Brak słów jak się takie rzeczy czyta. Oby się sprawca o własne nogi do końca życia potykał.



no fakt przykra sprawa. ale powiedzcie sami czasami też jeździcie samochodem .... nie zdarzyło się Wam nigdy wymusić nikomu? tym bardziej motocyklowi...... wiadomo jak jest czasami pogoda, sprzęt i wiara we własne umiejetności powoduje że się można zapomnieć a na motocyklu o jakieś zdarzenie to już łatwo. . . . nieraz jak jechałem moto kierujący samochodami zajeżdzali mi drogę wymuszali itp. czasem sam sobie winien byłem a czasami kierujący samochodem, czasami jechałem spokojnie i powoli i miałem sytuacje przyprawiające o palpitacje serca, a czasami cisnąłem między autami i bez stresu.

poprostu czasami nie ma się wpływu na to co się stanie. ps. jeszcze jedno, większość z nas na tym forum ma motocykl - są motocyklistami, ale czasami jeżdzą samochodem i co wtedy jeżeli akurat gościu - motocyklista który jechał samochodem wymusił innemu kierującemu motocyklem i się stało coś bardziej lub mniej przyjemnemu temu z moto? trzeba spojrzeć obiektywnie na sytuację.

oczywiście każdemu z Was życzę jak najmniej przykrych i bolesnych zdarzeń na drodze i poza nią. a powyższe nie odnosi się do tragedii o jakiej pisała Sami.

jeżeli kierujący z samochodu był normalny to dla niego to też jest tragedia. proste.

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


15 sty 2013, o 16:02
Zobacz profil WWW
rowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2011, o 19:17
Posty: 22
Lokalizacja: Jarosław
Płeć: kobieta
Moto: SV 650S
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Na początku kierujący samochodem miał wyrzuty sumienia (jeśli można tak to nazwać), ale teraz sprawa nabrała innego charakteru, wręcz chamstwo nim kieruje, a nie czyste ludzkie uczucia tj. współczucie czy żal...Nikt nie chciał Go zlinczować wtedy bo tak jak napisał kisiel_krzychu, każdemu zdarza się po prostu zagapić bądź patrzeć, ale nie widzieć, ale teraz gość zasługuje na najgorszą karę jaka jest w tym przypadku możliwa chociażby przez to co robi z psychiką rodziny...


15 sty 2013, o 21:22
Zobacz profil
motocyklista

Dołączył(a): 12 mar 2012, o 00:46
Posty: 197
Płeć: mężczyzna
Moto: czeka na kupno :D
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Sami napisał(a):
Na początku kierujący samochodem miał wyrzuty sumienia (jeśli można tak to nazwać), ale teraz sprawa nabrała innego charakteru, wręcz chamstwo nim kieruje, a nie czyste ludzkie uczucia tj. współczucie czy żal...Nikt nie chciał Go zlinczować wtedy bo tak jak napisał kisiel_krzychu, każdemu zdarza się po prostu zagapić bądź patrzeć, ale nie widzieć, ale teraz gość zasługuje na najgorszą karę jaka jest w tym przypadku możliwa chociażby przez to co robi z psychiką rodziny...


Wiem że to niewiele, że to nic w porównaniu z tym co się stało ale żona może wystąpić o alimenty od zabójcy dla swojego osieroconego dziecka... Powinien trafić do więzienia taka jest prawda i nigdy nie mieć prawa zasiąść za kierownicą nawet hulajnogi

_________________
"Bo to sposób jest na laski kupić motor i dwa kaski"


15 sty 2013, o 22:51
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Sami napisał(a):
Na początku kierujący samochodem miał wyrzuty sumienia (jeśli można tak to nazwać), ale teraz sprawa nabrała innego charakteru, wręcz chamstwo nim kieruje, a nie czyste ludzkie uczucia tj. współczucie czy żal...Nikt nie chciał Go zlinczować wtedy bo tak jak napisał kisiel_krzychu, każdemu zdarza się po prostu zagapić bądź patrzeć, ale nie widzieć, ale teraz gość zasługuje na najgorszą karę jaka jest w tym przypadku możliwa chociażby przez to co robi z psychiką rodziny...
ta


też znam takie przypadki, na początku skrucha, żal itp. ale po czasie jeżi w sadzie chodzi o ustalenie winnego to ludzie potrafią zachowywac się jak świnie, a wszystko rozbija się o kasę bo ten kto w sadzie zostanie uznany za winnego potem może być sądzony cywilnie. czyli na początku skrucha bo tak wypada a co do czego świnstwo żeby się wyprzeć żeby,,nie było na mnie" tacy ludzie są

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


15 sty 2013, o 22:52
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43
Posty: 1795
Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
thekayko napisał(a):
Sami napisał(a):
Na początku kierujący samochodem miał wyrzuty sumienia (jeśli można tak to nazwać), ale teraz sprawa nabrała innego charakteru, wręcz chamstwo nim kieruje, a nie czyste ludzkie uczucia tj. współczucie czy żal...Nikt nie chciał Go zlinczować wtedy bo tak jak napisał kisiel_krzychu, każdemu zdarza się po prostu zagapić bądź patrzeć, ale nie widzieć, ale teraz gość zasługuje na najgorszą karę jaka jest w tym przypadku możliwa chociażby przez to co robi z psychiką rodziny...


Wiem że to niewiele, że to nic w porównaniu z tym co się stało ale żona może wystąpić o alimenty od zabójcy dla swojego osieroconego dziecka... Powinien trafić do więzienia taka jest prawda i nigdy nie mieć prawa zasiąść za kierownicą nawet hulajnogi



z tymi alimentami to mnie zaskoczyłeś. nie wydaje mi się żeby tak było . a jeżeli już to Sad musi orzec o obowiązku opieki nad pokrzywdzoną. . . i wtedy można wnosić o alimenty, ale nie jestem pewien

_________________
SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]


Ostatnio edytowano 15 sty 2013, o 23:11 przez kisiel_krzychu, łącznie edytowano 1 raz



15 sty 2013, o 22:53
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
marta26 napisał(a):
(...) albo poproś kumpla, żeby ją ostrożnie przewiózł na swoim motocyklu...jak poczuje klimat, będziesz miał z górki...a może skończy się nawet jak ze mną i kozikiem, dzwonkami, czy innymi parami, które razem lub osobno


hehe, gorzej jak pojedzie z kolegą co ją przewiózł ;) :mrgreen:

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


19 sty 2013, o 00:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 kwi 2011, o 10:37
Posty: 1796
Lokalizacja: Dęblin/Piaseczno
Płeć: kobieta
Moto: suzuki sv650s
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Bartosz napisał(a):
marta26 napisał(a):
(...) albo poproś kumpla, żeby ją ostrożnie przewiózł na swoim motocyklu...jak poczuje klimat, będziesz miał z górki...a może skończy się nawet jak ze mną i kozikiem, dzwonkami, czy innymi parami, które razem lub osobno


hehe, gorzej jak pojedzie z kolegą co ją przewiózł ;) :mrgreen:


Ty, Ty...Bartosz...Ty tam nie strasz :] No dobra...brzydkiego kumpla :obity:

_________________
marta26-->>SV650S

www.logo-ratio.pl


19 sty 2013, o 01:27
Zobacz profil WWW
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Wypadki-jak to z nimi jest?
Bartosz napisał(a):
hehe, gorzej jak pojedzie z kolegą co ją przewiózł ;) :mrgreen:
Z tym to ostrożnie, kuzyn musi moto zmienić na "ciekawsze" po tym jak jego dziewczyna się ze mną przejechała :hahaha:

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


19 sty 2013, o 14:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 51 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL