Ciastek329, spójrz na opony - im zapłon rzadszy tym opona ma więcej czasu na odzyskiwanie przyczepności. Dlatego dla przykładu w terenie najlepsze są jednocylindrowce.

Jasne. Ale stopień wychylania się przodu jest dla mnie zdumiewający.

O ile z odzyskiwaniem przyczepności to prawda o tyle z równym przyspieszaniem i oddawaniem mocy jest dokładnie odwrotnie. Tradycyjny zapłon jest bardziej płynny i precyzyjny To samo jest w autach, np. takie Subaru kiedyś miało zapłon tzw. 6/7 (6 zębów na wale i 7 pozycji wałka rozrządu) a od 2001 wszystkie są multitooth żeby zwiększyć precyzję i płynność.

To przez to że przód był przywiązany żeby nie zjechać z hamowni, siła która pchała motocykl do przodu kompresowała zawieszenie, w końcu koło przenosiło całą moc silnika na rolkę.

Co do zapłonów to może łatwiej dolot i wydech dobrać do takiego silnika, bo przy tak dużych obrotach fale są bardzo krótkie.

Sloniu dzieki za konkretna odpowiedz

Shinya Nakano tak wypowiadała się na temat ZX-RR z big bang:

"The first day I rode both the old and new versions of the ZX-RR engine for direct comparison purposes, but on the second day I stayed with the big bang version because it felt like there was a definite improvement in both acceleration and driveability," said the 2004 Motegi podium finisher. "The new engine also makes the bike feel more stable and improves rear traction.

"Like all new developments, we still have quite a lot of work to do to get the best out of the engine, but overall I am happy with the progress we made in Sepang. It's only just over a week before testing continues at Jerez, but the aim is to carry out some changes to the engine to improve throttle response between now and then," he explained.

Z ciekawszych rzeczy to już w 2004 lub 2005 roku (nie pamiętam dokładnie) zespół Virgin Mobile zastosował Big Bang w swojej R1 RN12 w zawodach BSB. Opisywali, że ten rodzaj zapłonów mocniej obciąża wał (chodzi o panewki główne i końcówkę wału przekazującą moc dalej) i łańcuch rozrządu. Ale po rozbiórce silnika po 1500 km nie było zużycia odbiegającego od silnika o klasycznych zapłonach - co 180 stopni jeden cylinder.

Słoniu, nie sugeruj się motocyklami z MotoGP bo one mają tyle wspólnego z naszymi moto, co nasze auta z F1. Poza tym jakoś nie przypominam sobie żeby Kawasaki wygrało MotoGP

Kawasaki nie wygrywało bo zawsze byli z czymś do tyłu. Za to Yamaha M1 wygrywała, może dlatego, że Big Bang ich autorstwa był lepszy, a może dlatego, że mieli lepszych kierowców, lepszy zespół itp.

Kurde - fajna sprawa

taki mod jest możliwy i dostępny tylko do ZX10R?
czy np. w starej R1 RN04 byłoby możliwe coś takiego?
albo w jakiejkolwiek innej R4 (R6, CBR itd.)?

W każdym standardowym silniku R4 da się to zrobić, kwestia dorobienia nowych wałków rozrządu.

Tak myślałem: "dorobienia" i tu zaczynają się ostre koszty, podejrzewam że zrobienie wałków na zamówienie to kosmos jakiś jest

http://www.swiatek.fora.pl/motocyklowe- ... 0,318.html

tu przykladowo 2100zl + obrobka glowicy 1200zl. Oczywiscie inne walki w innym motocyklu, ale jakas tam + - orientacyjna cena jest

Dokładnie, można też odpuścić obróbkę głowicy jak ktoś chcę przyoszczędzić.
Po takim modzie moc maksymalna spadnie, ale obróbka głowicy, wyższe wznosy zaworów niż serii powinny odrobić straty.

Właśnie zobaczyłem na bikepics Ducati 1299 Panigale, 200 kucy z 2 garów, ponad 144 Nm momentu. Nie wiem czy da się wogóle to opanować, do tego wygląda jak bestia.

chyba gdzieś na jakimś pasie startowym tak samo jak H2R

a co si em anie dac opanowac.. to nie sv650. napakowane elektronika jak prom buran