Dokładnie o to mi chodziło Co do praktyczności miejsca dla pasażera to już inna sprawa

Hehe no ja kiedyś jechałem w 7 osób maluchem ale to nie znaczy że to pojazd 7 osobowy

Wygodne bydle plecak nie marudził

Ja wczoraj sobie powalczyłem z SV-ką i stwierdziłem że najbardziej w motocyklu mi się podoba jak na starcie jego jedyny cel to zwalić Cię z siodła i wyrwać Ci nadgarstki . I jak będę zmieniał moto to właśnie takiego będę szukał. No i dźwięk V-ki to druga sprawa najlepiej jak by następny moto też brzmiał podobnie.
Miał ktoś może doświadczenia z Yamahą MT-01? W sensie porównania do SV.

Polecam vtr w takim razie

Doświadczenia z nią nie miałem ale dane techniczne mówią same za siebie - ogromna waga, dodatkowo ograniczone złożenia, bo pierwszy przyciera kolektor wydechowy z prawej strony. Ale bydel zacne

A mi się ona kompletnie nie podoba, poza tym wielkie, ciężkie, ni do miasta poszaleć, ni na trasę bo naked, na winkle też bez sensu. Tylko do lansu zostaje...

Spazz na nią chorował - przejechał się i zmienił zdanie. Teraz na tapecie chyba KTM.

albo dorsoduro 1200.... oba sa w obecnej sytuacji nieosiagalne

Ja też trochę na nią choruję, chciałbym się nią przejechać i porównać do swojego lyta...

Tiaa, jak zmieniłem na gixxa to śmiałeś się że "niestety to nie SV" gdy staliśmy pod dystrybutorem. Teraz ja się trochę odgryzę!

pod kazdym wzgledem bylbys zawiedziony moj drogi. 5 biegow to defintywny gwozdz do trumny tego pomyslu.

Wypraszam sobie nikt się nie śmiał, tylko prosiłem żebyś na mnie (na nas) poczekałeś, jak mnie (nas) odjedziesz Niestety przyszedł czas na zmiany, po dwóch SV-kach , no i wisisz mi herbatkę angielską że cię na gsxr na mówiłem a nie na tego anglika 675

To i dodatkowo jej ogólna "klockowatość". Dla mnie do winklowania się niezbyt nadaje - ciągle przycierałem.

Dla mnie gixy - 0,6 lub 0,75 to najlepsze wybory

Plastiki nie wchodzą w grę zbyt sportowe, naćkane tworzywem... ble
Tu chodzi o mocnego, pancernego, zadziornego i głośnego nakeda - coś głównie do pomykania po mieście i w trasę jakby co

Coś a'la ten cwaniak:

Podoba mi się jeszcze bardziej niż MT-01, ale głos silnika i znaczek na baku trochę odrzuca

Kozacki zawadiaka ale cenowo nieosiągalny ..


A to moje marzenie



Choć deczko za wysoki jest, opierałam się na palcach. No i też trzeba na niego mieć kasę bo sam serwis i części opróżnia skarbonkę.. Ale i tak bym go chciała!

Eeeee.... - tu się nie zgodzę


To może Dukat Hypermotard 1100 z dołożonymi Termignoni i wyjętymi dB kilerrami . Z tego co widzę jakoś nikt się nad tą opcją tu nie zastanawiał. Kawał wyczesanego twina, moment ma tam gdzie trzeba, kapitalnie się nim winkluje, lekki ... . Gdyby jeszcze miał większy zbiornik byłby naprawdę ciekawym sprzętem. Miałem nim okazję pojeździ po mieście i baaardzo go polubiłem. Jednak gdy wrócił do właściciela i wyjechaliśmy za miasto, to myślałem, że mnie szlag trafi od ciągłego zjeżdżania na stacje benzynowe

Znaczek się nie podoba, taaaak? B2RT - gdzie jesteś?

Mnie ciekawym wydają się jeszcze KTMy 990 SM R lub T. Podoba mi się. No i przede wszystkim nie jest "ubrudzony" czarną, taktyczną czernią

Oj Panie, przeca to jeżdżąca kaczka, a ja tam PiSuarów nie uważam Już fajniejszy ten KTM co Monte wskazała, też fajna maszyna, ale serwis i części...



No i co mi powie?
Nie przepadam po prostu za tym znaczkiem

A propos BMW K1300 http://www.scigacz.pl/BMW,K1300R,urwani ... 15445.html
Nawet sobie nie wyobrażam jak to może zapie*****ć. Oglądałem go kiedyś w salonie, pozycja wygodna, ale ciężar niesamowity.

Mam coś podobnego tylko z większą ilością plastików. Oryginalny tłumik woła o pomstę do boga. Prawie tak samo pierdoli dźwięk jak oryginał w SV. Mam HotCama od Lasera i uwierz mi gada to już trochę lepiej. Jednak gang taki trochę samochodowy.



Melduję się na rozkaz..... tylko jest problem... nie jestem wyznawcą BMW i nie będę prowadził walk ku chwale i obronie honoru firmy

Powiem tylko, że wygoda, bezpieczeństwo nieosiągalne dla innych motocykli. Seria K ma chyba najlepsze stockowe hamulce. Troszkę ten widelec z przodu przeszkadza w czuciu asfaltu ale to już przy ekstremalnych zastosowaniach wychodzi na wierzch. Elektronicznie regulowane zawieszenie to czad. Przekonało nawet takiego sceptyka elektronicznych gadżetów jak ja.
A czy zapierdala? Tak, jeździ szybciej niż bym chciał. Znajdzie się multum koni szybszych itp, ale to raczej normalne. Na razie nie wyobrażam sobie abym potrzebował więcej mocy. Dla onanistów cyferek jest firma w DE która robi moda do 200hp. Jak komuś mało.


@barteq: masa nie jest taka straszna. Motocykl ma bardzo nisko położony środek ciężkości. Jestem raczej niewysoki 173 i spokojnie radzę sobie z k12S które ma trochę więcej plastików od wersji R. Nie wiem czy K jest jakoś specjalnie cięższe od SV1k, a pmiętaj że BMW podaje masę razem z płynami co nie zdarza się innym producentom.