Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 6 sty 2025, o 08:32



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1887 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 95  Następna strona
Ku przestrodze. 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 mar 2011, o 11:29
Posty: 937
Lokalizacja: W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N SPRINT ST1050
Post Re: Ku przestrodze.
http://tvnwarszawa.tvn24.pl/informacje, ... 86133.html :( masakra :(

_________________
YAMAHA XT600 TENERE -->> SUZUKI SV650 N YDV -->> TRIUMPH SPRINT ST 1050 ABS


6 maja 2013, o 23:35
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09
Posty: 380
Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
Post Re: Ku przestrodze.
Lober napisał(a):
:( masakra :(

Dokładnie :(


7 maja 2013, o 01:02
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 31 mar 2012, o 18:12
Posty: 175
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Honda cbr600f4
Post Re: Ku przestrodze.
http://www.motocyklizm.pl/aktualnosci/w ... cy-w-gdyni

_________________
http://www.fotosik.pl/u/suchy22222/albumy


8 maja 2013, o 15:50
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09
Posty: 380
Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
Post Re: Ku przestrodze.
Ostatnio takich wpisów coraz więcej. To mój pierwszy sezon i jakoś bardzo się przejmuję takimi wpisami,bo gdzieś z tyłu głowy zapala mi się lampka,że mogłem to być ja. Po za tym jesteśmy jedną wielką rodziną motocyklistów i coraz częściej zastanawiam się co by można zrobić,żeby nie ginęło tylu motocyklistów? Po prostu zamiast czytać kolejne takie wpisy chciałbym działać,bo to co najbardziej mnie :cenzura:* to bezsilność i bezradność. Nawet jeśli nie trafi na mnie to nie wyobrażam sobie sytuacji,że dziś jeździliśmy ekipą,a jutro któregoś może brakować,bo nie dojechał do domu. Przynajmniej jedno ocalone życie to sukces,trzeba tylko jeszcze wymyślić w jaki sposób to zrobić :( :sad:


9 maja 2013, o 02:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
Posty: 2539
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
Post Re: Ku przestrodze.
Takim pomysłem ma chyba być zmiana zasad zdobywania kategorii A prawa jazdy. Ale czy to będzie skuteczne?


9 maja 2013, o 08:59
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Ku przestrodze.
Staniol napisał(a):
Ostatnio takich wpisów coraz więcej. To mój pierwszy sezon i jakoś bardzo się przejmuję takimi wpisami,bo gdzieś z tyłu głowy zapala mi się lampka,że mogłem to być ja. Po za tym jesteśmy jedną wielką rodziną motocyklistów i coraz częściej zastanawiam się co by można zrobić,żeby nie ginęło tylu motocyklistów? Po prostu zamiast czytać kolejne takie wpisy chciałbym działać,bo to co najbardziej mnie :cenzura:* to bezsilność i bezradność. Nawet jeśli nie trafi na mnie to nie wyobrażam sobie sytuacji,że dziś jeździliśmy ekipą,a jutro któregoś może brakować,bo nie dojechał do domu. Przynajmniej jedno ocalone życie to sukces,trzeba tylko jeszcze wymyślić w jaki sposób to zrobić :( :sad:
Lżejsze serce i spokojniejszy sen będziesz miał jak zadbasz o bezpieczeństwo i umiejętności swoje oraz ew. najbliższych, reszta kierowców niech martwi się o siebie sama. Nie rozumiem tego pędu do uszczęśliwiania innych. Dlaczego akurat motocyklowa brać? Skuterkom się nie należy? Co z "wiecznymi rajdowcami", handlowcami i innymi puszkarzami? Oni się mogą rozbijać do woli? Dlaczego akurat twoja mądrość ma być lepsza dla "społeczeństwa"?

Wypadki są tak samo historią motoryzacji jak pogoń za osiągami i bezpieczeństwem (i za, tfu!, "ekologią"):
http://www.joemonster.org/art/20155
http://www.joemonster.org/art/17555/Retro_wypadki_samochodowe

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 maja 2013, o 09:38
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 paź 2010, o 20:58
Posty: 522
Lokalizacja: Ruda Śl.
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k3
Post Re: Ku przestrodze.
moim zdaniem najlepsze co można zrobić to omijać tego typu tematy. Ja nie czytam i jakoś mi lżej, tak to bym chyba sprzedał ten motocykl w cholerę

_________________
Obrazek
http://www.bikepics.com/members/slusar_o2/


9 maja 2013, o 10:23
Zobacz profil ICQ
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51
Posty: 1279
Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
Post Re: Ku przestrodze.
co ma kogo spotkać to spotka..., jeździć z głową myśleć za siebie i innych oraz starać się przewidywać możliwe zagrożenia więcej poza tym co pisał Kacper chyba się zrobić nie da

_________________
http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych


9 maja 2013, o 10:27
Zobacz profil WWW
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 mar 2013, o 01:18
Posty: 79
Lokalizacja: Łomianki / W-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N K5
Post Re: Ku przestrodze.
Dokładnie. Poza tym to jest charakterystyka naszej grupy.

W długi weekend zginęło kilkanaście osób - wypadki samochodowe. Ale to się podaje w ramach statystyki. "Zwykłe" wypadki samochodowe są pomijane przez media, bo są pospolite. Trąbią natomiast o np. wypadku busa jak poszkodowanych jest kilka-kilkanaście osób (większa skala). Ew. tragizm wynikający ze śmierci np. mamy z dzieckiem etc. Wtedy ktoś coś skrobnie na 2 akapity.

Motocyklista przyciąga uwagę jak 2 powyższe. Media szukają pożywki, debaty, jakiejś kontrowersji (jak to zwykle bywa pewnie negatywnej - o "dawcach organów", wariatach itp itd).

Wypadki były i będą. Motocyklowe to ułamek całości. Ale poprostu więcej się o tym trąbi.

_________________
V8 i V2 klub :)


9 maja 2013, o 10:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2012, o 00:41
Posty: 2924
Lokalizacja: Bezrzecze/Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: Bawaria...
Post Re: Ku przestrodze.
Ja ostatnio sie nasluchalem opowiesci doswiadczonego motocyklisty... W telegrficznym skrocie: na motocyklu nigdy nie dostal mandatu, zawsze udl mu sie uciec, lub jechal na tyle szybko, ze patrol nawet za nim nie wystartowal. Predkosci w okolicach 280 to byla norma. Wolalem sie nie odzywac, bo jak mam juz cos powiedziec to nie bede klamal i mowil, ze wszystko jest spoko i klepal po plecach, poza tym przez wzglad na gospodarzy tego spotkania nie chcialem robic zadymy... a cisnelo mi sie na usta powiedziec: Ty deb$%u.... zakladajac, ze polowa z tego co powiedzial bylo prawda to stworzyl tyle zagrozenia i dla siebie (co malo mnie interesuje, chociaz to tez istota ludzka) i dla innych, ze nie widze zadnego usprawiedliwienia.
Jak wspomnialem, ze warto by bylo wybrac sie na tor i tam poganiac to stwierzil, ze to za drogo, zeby w Poznaniu 400 zl wylozyc na 3 sesje po 15 minut....
Podsumowujac wariaci drogowi sa i w samochodach i na motocyklach. Nie rozumiem czsami tej automatycznej nienawisci do kierowcow aut, ktorych na motocyklowych forach skazuje sie bez wyroku sadu. Nie zycze nikomu, ale gdyby ktorys z nas jadac samochodem (a wiekszosc z nas tez jezdzi dwusladami) trafil na wariata na motocyklu i doszloby do kolizji to tez "puszkarz" zostal by wyslany na pregierz z automatu?

Niestety w naszym kraju musimy myslec za siebie, a i czesto za innych. Czytanie tragicznych informacji za wiele nie da, bo media karmia nas tym codziennie w hurtowej ilosci i wiekszosc sie znieczulila na to.
Zycze spokojnego i bezpiecznego sezonu.

_________________
www.poomoc.pl


9 maja 2013, o 10:58
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Ku przestrodze.
Znaczy co? Na motonitów można śmiało wołać "dawcy" albo "warzywa" i jest cacy a na puszkarza co najwyżej "nieszczęśliwie spowodował wypadek"? Morderca to morderca, bezmyślność jest tutaj okolicznością obciążającą, nigdy łagodzącą.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 maja 2013, o 11:35
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Ku przestrodze.
Szczerze mówiąc niespecjalnie mnie obchodzi czy ktoś o mnie mówi "dawca" albo "warzywo". Niech się frustraci i hejterzy we własnej żółci taplają, ja sobie nie mam nic do zarzucenia jeśli chodzi o kulturę i bezpieczeństwo jazdy.

Każdy kierowca popełnia błędy, może wracać zmęczony z dalekiej podróży, może dowiedział się że kobieta go zdradza, a może mu dziecko całą noc płakało i się nie wyspał. A może jedzie na wakacje i udzieliła mu się euforia, której każdy motocyklista czasem doświadcza... Oczekiwanie, że każdy na drodze będzie w 100% skoncentrowanym, doświadczonym kierowcą to pobożne życzenie... Jedyne czego nie potrafię znieść u innych kierowców to chamstwo i buta.

Uważam, że dużej części wypadków można by uniknąć gdyby jeździć zgodnie z przepisami (prędkość, wyprzedzanie w pobliżu skrzyżowań). Jeśli ktoś jest gotowy przepisy łamać, to powinien też być przygotowany na wzięcie na siebie części odpowiedzialnośći za wypadek. Nie żebym usprawiedliwiał sprawców wypadków (na dwóch i na czterech kołach), ale chcę podkreślić że na drodze nie wszystko można przedstawić w czarno-białych barwach...

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


9 maja 2013, o 13:00
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2012, o 00:41
Posty: 2924
Lokalizacja: Bezrzecze/Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: Bawaria...
Post Re: Ku przestrodze.
kacperski napisał(a):
Znaczy co? Na motonitów można śmiało wołać "dawcy" albo "warzywa" i jest cacy a na puszkarza co najwyżej "nieszczęśliwie spowodował wypadek"? Morderca to morderca, bezmyślność jest tutaj okolicznością obciążającą, nigdy łagodzącą.

Chyba się niezrozumieliśmy... Każdy przypadek jest inny i nie do mnie należy wydawanie sądów na temat kogokolwiek przez internet. Widzę, że tu również często uwidacznia się ta wspaniałą cecha - "jestem wszechwiedzący". Wystarczy mi artykuł prasowy, cytat z notki policyjnej i zdjęcie motocykla leżącego w rowie, a już jestem w stanie określić przebieg wypadku i wskazać winnych. Przepraszam ale mnie to podchodzi pod teorie Antoniego M.

To że ktoś woła na motocyklistę "dawca", czy "warzywo" nie oznacza, że ja mam wszystkich samochodziarzy nazywać "mordercami". Bo nie każdy kierowca ma ambiwalentny stosunek do motocyklistów i vice versa. Jeżeli z winy kierowcy dochodzi do wypadku, to powinien on ponieść tego konsekwencje i zostć wtedy nazwanym tak jak na to zasługuje.

Słowa "dawca", "warzywo" są używane na tych samych zasadach co np.: "czarnuch" w odniesieniu do koloru skóry. Nie widzę powodu, żeby kogoś obrażać dla zasady. Nie wiesz jak się czuje sprawca wypadku (kierowca auta), który zabił innego człowieka. Może bierze całą winę na siebie i do wszystkiego się przyznaje i czuje się właśnie mordercą. To, że jakiś dziennikarz opisał wypadek w ten czy inny sposób to już nie jego wina. Nie wiem czy Ty lubisz się kłócić z "pryszczatymi nastolatkami" w formie komentarzy pod artykułem? Przecież to nic nie wnosi do sprawy, chociaż może lepiej wyładować swoją agresję przy kompie zamiast na ulicy.

To co napisałem w poprzednim poście to świadectwo tego, że niektórzy uważają, że są ponad prawem i pozostałymi użytkownikami dróg. Takie osoby są i po stronie motocyklistów i po stronie samochodziarzy. To, że jesteśmy aktualnie na motocyklowym :forum: powoduje, że z zasady mam źle pisać o kierowcach. Wybacz ale nie będę podlegał takiemu szufladkowaniu. Nie mam zakodowanych w genach uprzedzeń do kogokolwiek.

_________________
www.poomoc.pl


9 maja 2013, o 13:13
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
Posty: 2539
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
Post Re: Ku przestrodze.
Zgadzam się z Arkiem.


9 maja 2013, o 13:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 mar 2013, o 22:09
Posty: 380
Lokalizacja: Zabrze
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003r.
Post Re: Ku przestrodze.
kacperski napisał(a):
Lżejsze serce i spokojniejszy sen będziesz miał jak zadbasz o bezpieczeństwo i umiejętności swoje oraz ew. najbliższych, reszta kierowców niech martwi się o siebie sama. Nie rozumiem tego pędu do uszczęśliwiania innych. Dlaczego akurat motocyklowa brać? Skuterkom się nie należy? Co z "wiecznymi rajdowcami", handlowcami i innymi puszkarzami? Oni się mogą rozbijać do woli? Dlaczego akurat twoja mądrość ma być lepsza dla "społeczeństwa"?


Nie chce nikogo uszczęśliwiać na siłę i nie mówię,że reszta kierowców nie jest ważna.Chodziło mi raczej o to,że z motocyklistami czuję się bardziej zżyty i nie wyobrażam sobie sytuacji,że dziś jadę z kumplami z ekipy,z forum itp,a jutro już mogę się z nim nie spotkać.


9 maja 2013, o 13:23
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Ku przestrodze.
Kompletnie rozminąłeś się z tym o czym pisałem. Starając się nikogo nie urazić słowo "morderca" staje się tabu, bo przecież on może być niewinny, ma to zasądzić sąd itd. W innym państwie bym się z tobą zgodził, w tym miał miejsce chociażby "proces" zabójcy Maćka Zawiszy. Po licznych apelacjach zasądzono majętnemu człowiekowi mandat 180pln za zabicie drugiej osoby powodowane głupotą, brawurą i najniższą możliwą zawiścią. Wśród bliskiej rodziny miałem osoby związane z likwidacją szkód komunikacyjnych, wiem jak się ma ustalanie winy do sytuacji na drodze i faktycznych przyczyn wypadku.

Oczekuję równej energii w piętnowaniu tępoty puszkarzy jaka leci zazwyczaj na ślepo w stronę motocyklistów, niczego więcej, niczego mniej.

Staniol napisał(a):
(...)Chodziło mi raczej o to,że z motocyklistami czuję się bardziej zżyty i nie wyobrażam sobie sytuacji,że dziś jadę z kumplami z ekipy,z forum itp,a jutro już mogę się z nim nie spotkać.
Najwyższa pora się z tym oswoić, jeżeli planujesz dożyć wieku średniego przyjdzie ci pochować w takich czy innych okolicznościach kogoś znajomego.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 maja 2013, o 13:31
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Ku przestrodze.
Jednak sytuacje w których ktoś celowo powoduje wypadek i ktoś ginie to marginalny przypadek.

A nazwać mordercą kogoś kto nieumyślnie spowodował śmiertelny wypadek to wypaczenie i zrównanie zazwyczaj zwykłego człowieka z faktyczną kanalią.

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


9 maja 2013, o 13:37
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 mar 2012, o 00:41
Posty: 2924
Lokalizacja: Bezrzecze/Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: Bawaria...
Post Re: Ku przestrodze.
kacperski napisał(a):
Kompletnie rozminąłeś się z tym o czym pisałem. Starając się nikogo nie urazić słowo "morderca" staje się tabu, bo przecież on może być niewinny, ma to zasądzić sąd itd. W innym państwie bym się z tobą zgodził, w tym miał miejsce chociażby "proces" zabójcy Maćka Zawiszy. Po licznych apelacjach zasądzono majętnemu człowiekowi mandat 180pln za zabicie drugiej osoby powodowane głupotą, brawurą i najniższą możliwą zawiścią. Wśród bliskiej rodziny miałem osoby związane z likwidacją szkód komunikacyjnych, wiem jak się ma ustalanie winy do sytuacji na drodze i faktycznych przyczyn wypadku.

To oznacza jedynie, że mamy chory system i nie wszyscy są równi wobec prawa i takie akcje odchodzą również w innych państwach. Nie jesteśmy wyjątkiem. Świetnie, że potrafisz przytoczyć jakieś przykłady. Z pewnością znalazłbyś też taki w którym doszło do kolizji, wymuszenia pierszeństwa na motocykliście, ale ten motocyklista jechał delikatnie mówiąc za szybko. Ja jadąc samochodem miałem kilka przypadków, w których pomimo zachowania wzmożonej uwagi doszłoby do kolizji. Teoretycznie z mojej winy bo wyjeżdżałem z ulicy podporządkowanej. Ja przerobnieiłem kilka podobnych akcji gdzie włączenie się do ruchu na drogę z ograniczeniem 40 km/h wiązało się ze sporym ryzykiem, ponieważ mistrzowie w samochodach, jak i na motocyklach potrafią jechać tam 80km/h i więcej (niektórzy się tym nawet chwalili). Droga ma lekkie łuki, które ograniczają widoczność do 100m w każdą stronę i z ręką na sercu kilka razy miałem mokre plecy.

Cytuj:
Oczekuję równej energii w piętnowaniu tępoty puszkarzy jaka leci zazwyczaj na ślepo w stronę motocyklistów, niczego więcej, niczego mniej.


Zazwyczaj nie wszyscy siedzą w jednym worku i nie można generalizować. Pisałeś też o bliskich z rodziny, którzy są związani z likwidacją szkód komunikacyjnych. Mam rozumieć, że oni motocyklistów nie lubią i z góry zakładają, że winnym jest motocyklista właśnie?? To musisz im pokazać, że jesteś inny, że my jesteśmy inni...

Cytuj:
.

Staniol napisał(a):
(...)Chodziło mi raczej o to,że z motocyklistami czuję się bardziej zżyty i nie wyobrażam sobie sytuacji,że dziś jadę z kumplami z ekipy,z forum itp,a jutro już mogę się z nim nie spotkać.


Najwyższa pora się z tym oswoić, jeżeli planujesz dożyć wieku średniego przyjdzie ci pochować w takich czy innych okolicznościach kogoś znajomego.


Powiało grozą... trochę. Gdybym przez taki pryzmat patrzył na motocykl, to chyba bym się nie zdecydował.

"Życie jest niezdrowe - prowadzi do śmierci..."

_________________
www.poomoc.pl


9 maja 2013, o 14:08
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Ku przestrodze.
Widzę że masz swoją wersję i zamierzasz komentować co zrozumiałeś zamiast co napisałem. Prawie mi przykro przeszkadzać w tak pięknym dziele.

-Generalizuję? Tak, ale nie wrzucam wszystkich do jednego worka.
-Nasz system jest wyjątkowy, bardziej wyjątkowa jest chyba tylko Rosja, Białoruś i Korea Płn.
-Nie tylko moto może być przyczyną śmierci na drodze, przeczytaj jeszcze raz co napisałem.
-Bliscy zajmowali się szkodami komunikacyjnymi, i napisałem o tym zupełnie co innego niż "winę zawsze zwalali na motocyklistę".

Nie rozumiem co obrazuje twój przykład? 80km/h przy widoczności w okolicach 100m daje bite pięć sekund na włączenie się do ruchu i chociaż częściowe zrównanie prędkości. Człowiekowi za tobą wystarczy odpuszczenie z gazu i wszystko odbędzie się sprawnie i bez zagrożenia. Nawet gdyby ci wjechał to jest jego wina bo ty już zdążyłeś włączyć się do ruchu. W cywilizowanych państwach tak to się odbywa, to u nas przysłowiowy "dziadek" albo inna niemota włącza się do ruchu i ma wszystkich w doopie - przyspiesza sobie ekonomicznie do 50km/h na odcinku najbliższych kilku skrzyżowań.

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


9 maja 2013, o 14:23
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 gru 2012, o 13:56
Posty: 900
Lokalizacja: Wa-wa
Płeć: mężczyzna
Moto: KLE-kot
Post Re: Ku przestrodze.
kacperski napisał(a):
W cywilizowanych państwach tak to się odbywa, to u nas przysłowiowy "dziadek" albo inna niemota włącza się do ruchu i ma wszystkich w doopie - przyspiesza sobie ekonomicznie do 50km/h na odcinku najbliższych kilku skrzyżowań.

Przesadzasz. Jeździłem po Anglii i Belgii, nie zauważyłem jakiejś większej "sprawności" tamtejszych kierowców.
Choć z kulturą faktycznie u nich lepiej, ale i u nas to się poprawia systematycznie.

_________________
GSF600 N || SV650 S K4 || ZXR400 || CBR600RR || GSF1250 GT || Street Triple || SV650 S '99 || Versys 650


9 maja 2013, o 14:52
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1887 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 24, 25, 26, 27, 28, 29, 30 ... 95  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL