Ostatnio moja SV (po zmianie filtra na KN) spaliła 4,5 L/100km w trasie do Torunia (max 120km/h), powrót to już niestety 8,7 L / 100km (żyd po 140km), ale te 210km zrobiłem w 1h 40 min - obroty cały czas pow. 9 tys, prędkość 190-210km/h.

No to pogoniłeś trochę kolego, ja wracając z Agi pobiłem poprzedni rekord, który odnotowałem na poprzednim tankowaniu w Cierpicach - 4.8l/100.

4.8L/100 KM W tysioncu takie wyniki są możliwe ?? Na łamach ŚM, dawno temu ukazał się test Sv1000, jedną z zalet było niskie zużycie paliwa, 4,8 - 5,7L/100KM Jestem ciekawy skąd wzięli te liczby

Z przepisowej jazdy...

Z prawie przepisowej jazdy, lecieliśmy z Agi ok 110 i starałem się nie przekraczać tej granicy żeby dziewczyna nie zarżnęła maszyny (RS125). Szczerze mówiąc to trzeba się w litrze pilnować żeby utrzymać taką prędkość.

Mi trudno zejść poniżej 11l tylko u mnie sprzęt ma cały czas pałowanie 8 tys w górę.

4,6 litra /100km do 5.7 /100 km w takich wartościach się zamyka zużycie u mnie.
Fakt że dopiero się wjeżdżam w możliwości maszyny ale za to płynnie operuję manetką od gazu.

U mnie bardzo podobnie. Zazwyczaj 5-5.5l, maksimum 5.7l. Ostatnio na trasie bez zakrętów spaliła ~9l (230km, z tego 50km po zatłoczonym Krakowie) czyli 4l/100km. Szok

Rowery sobie kupcie

Ja już rower mam, a SV dla przyjemności pomykam

Ja raczej nic o tym nie pisałem. Ostatnio w trasie sprawdzałem przekłamania prędkości i wyszło tak, jak napisane wyżej. Prędkość licznikowa jest zawyżona równo o 10%. Czyli na liczniku 160km/h, a nawigacja pokazuje 144. Przy 80km/h w praktyce jedziemy 72.
Pomimo przekłamań prędkościomierza, licznik przebiegu pokazuje prawdziwe odległości.
Co ciekawe, wszystkie napotkane przeze mnie urządzenia stojące przy drodze i wyświetlające naszą aktualną (zbyt wysoką) prędkość, pokazują tą rzeczywistą prędkość, zgodną ze wskazaniami GPSu. Na szczęście policyjne suszarki też bazują na tej rzeczywistej prędkości (testowałem, wg. policji miałem 116km/h, a jechałem 130). Nie mam pojęcia jak działają wideorejestratory i nie chcę się dowiedzieć

Ale że temat jest nie tylko o prędkości, a również o spalaniu...
Maksymalne spalanie jakie udało mi się osiągnąć to 6,99/100 jadąc V-stromem z 3 kuframi i 2 osobami na pokładzie, autostradą non stop 150-170km/h bez żadnych postojów. Nie wiem czemu tak dużo, może dystrybutor trochę mnie okłamał. Przy kilku innych tankowaniach i jeździe z tą samą prędkością, w takich samych warunkach, wychodziło 6-6,5/100.
Minimalne spalanie to 4,92/100, 2 osoby i centralny kufer, jazda po górach, non stop winkle, prędkość zazwyczaj 80-100km/h, najczęściej na 4 biegu, 5 tak samo często jak 3, 6 tak samo często jak 2

Średnie spalanie z całego wyjazdu to 5,62

Małe V-stromy to dopiero mało palą. Znajomy ma średnie spalanie w okolicy 4.5l/100km (głównie poza miastem) a jeździ dynamicznie i zazwyczaj z pasażerem i kufrem.

Jaki to numer ŚM? Znam dwa testy SV 1000 napisane w ŚM, jeden z czasu premiery maszyny a drugi z ostatniego roku. W tym pierwszym Dziawer pisał że nie udało mu się zejść poniżej 8/100.

Wiecie co... 650 poleci więcej niż licznikowe 230km/h. Dzisiaj udało mi się zmusić motocykl i wskazówka pokazała około 235km/h (wiem, że prędkość rzeczywista mniejsza). Jechałem po prostej równej drodze (Modlin sobie darowałem, bo za krótki pas, żeby do tylu się rozpędzić, więc musiałem na ulicy), bezwietrzna pogoda, żadnego zjazdu z górki nie było, standardowy rozmiar opon. Dodatkowo kaskiem dotykałem do zbiornika.

EDIT: W pełnym rynsztunku ważę około 100kg... ma krzepę mała sv

A próbowałeś tą prędkość uzyskać w 2 przejazdach - w obie strony? Bo przy tych wyższych prędkościach każde nawet minimalne wzniesienie czy minimalny wiaterek ma spore znaczenie

Wiem, wszystko ma bardzo duże znaczenie, nawet rozłożone lusterka Nie wracałem już ta drogą bo nie pomyślałem o tym, żeby jeszcze raz zmierzyć Po niedługim czasie (strasznie ciężko ocenić ile to było dokładnie sekund) jazdy na Vmaksie wskazówka ślamazarnym tempem doszła do tych 235km/h... jak nie w tym to w następnym sezonie jeszcze to dokładniej zmierzę to, dodatkowo nawigacją (mam tylko samochodową), ale zwykłym odbiornikiem gps, który pokazuje współrzędne byłoby chyba najdokładniej.

O kurde. Ciekawe czy na tej drodze był fotoradar? Trochę lipa będzie, jak mamie przyjdzie zdjęcie jak jadę jej motocyklem ponad 200km/h Jeszcze nigdy w życiu nie dostałem mandatu...

Na szczęście większość fotoradarów robi zdjęcia buzi a nie pupy

Hehe To była droga dwujezdniowa, oddzielona barierkami, po dwa pasy w jednym kierunku... więc jak pewnie stał to masz rację, pewnie pstryknął zdjęcie z przodu

OT: Te 6.99 to chyba dopisze do działu "co mnie dzisiaj rozbawiło ":) sory lasooch

Moja niunia 650s gaźniki to 5,2l w cyklu mieszanym. Rzadko pałuję
Maksa nie sprawdzałem, bo nie mam takiej potrzeby

6,99 w czasie wyjazdu do Chorwacji. Najwięcej co w ogóle udało mi się przepalić w V-stromie jak do tej pory, to 7,2 czy 7,5/100 przy jeździe 100% po Warszawie w kilka motocykli i przy dynamicznym tempie jazdy. Nie wiem czy trafiają mi się ekonomiczne egzemplarze czy po prostu umiem odwijać z użyciem mózgu, ale nie raz już tak było, że porównywaliśmy z kumplami spalanie i chociaż jechaliśmy razem, tym samym tempem, to mój palił najmniej Największe spalanie SVki to 7/100 na torze w Lublinie i też mogłoby być mniejsze, bo SV była tuż przed regulacjami i wymianą świec. Po regulacjach spalanie zmalało o pół litra