Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 19:31



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona
Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie 
Autor Wiadomość
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
W gruncie rzeczy fajna (no może poza uszkodzeniami moto) historia ;) A to że typ jeździł bez tłumika po poznaniu to jak dla mnie jest mistrzostwem świata :D

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


8 sie 2011, o 14:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwi 2010, o 13:55
Posty: 668
Lokalizacja: Mokotów/Służew
Płeć: kobieta
Moto: GS500E 2000
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Skrzywdzona niemiłosiernie... :(

Ciąganie tego fleta po sądach to całkiem niezły pomysł o ile masz znajomego prawnika-motocyklistę - nie zedrze z Ciebie za dużo ;)

_________________
motocyklistka jest szczęśliwa wtedy, gdy znajdzie coś, na czym nogami dosięga ziemi, a skrzydłami nieba


8 sie 2011, o 16:19
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 23 paź 2010, o 11:52
Posty: 346
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 S2000, N2002
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
4 miesiąc leci (albo ja źle liczę) a Prokuratura albo na urlopie albo na L4 motor nadal na policji stoi....
Ma to pozytywne aspekty - uczę się grać na skrzypcach ;)
Pozdr.

_________________
Suma ilorazu inteligencji ludzi na świecie jest stała tylko liczba bydła przybywa !#....
sv 650 s 00r ->sv 650 n 99r


3 lis 2011, o 20:25
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwi 2010, o 13:55
Posty: 668
Lokalizacja: Mokotów/Służew
Płeć: kobieta
Moto: GS500E 2000
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Żartujesz...??

Nagraj się, chętnie posłuchamy w dziale z muzyką ;)

_________________
motocyklistka jest szczęśliwa wtedy, gdy znajdzie coś, na czym nogami dosięga ziemi, a skrzydłami nieba


3 lis 2011, o 23:35
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 23 paź 2010, o 11:52
Posty: 346
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 S2000, N2002
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Jedyne pocieszenie to to że stoi chociaż w garażu a nie pod chmurką ...

Nie ma takiego działu gdzie można by to umieścić.

_________________
Suma ilorazu inteligencji ludzi na świecie jest stała tylko liczba bydła przybywa !#....
sv 650 s 00r ->sv 650 n 99r


3 lis 2011, o 23:49
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 8 kwi 2010, o 13:55
Posty: 668
Lokalizacja: Mokotów/Służew
Płeć: kobieta
Moto: GS500E 2000
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Jest "Muzyka", powinno wystarczyć.

A możesz go chociaż odwiedzać? :obity:

_________________
motocyklistka jest szczęśliwa wtedy, gdy znajdzie coś, na czym nogami dosięga ziemi, a skrzydłami nieba


4 lis 2011, o 00:43
Zobacz profil
motorowerzysta

Dołączył(a): 28 wrz 2010, o 10:33
Posty: 83
Lokalizacja: jarosław
Płeć: mężczyzna
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Co za durnie, 4 miechy stoi i nic?? To jest polska i nasze realia!!! gdyby to działało jak trzeba to już byś miał sprzęt dopracowany na igłę i śmigał do końca sezonu....

_________________
SV 650S 00' już niestety nie, ale kiedyś będzie comeback :) w chwili obecnej Fazer 600 - posłuszny koń


4 lis 2011, o 20:01
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
daniel1155 napisał(a):
Co za durnie, 4 miechy stoi i nic?? To jest polska i nasze realia!!! gdyby to działało jak trzeba to już byś miał sprzęt dopracowany na igłę i śmigał do końca sezonu....


Jednemu z klientów firmy dla której pracowałem włamali się w nocy do domu, po cichu zabrali klucze które wisiały na ścianie i zabrali bmw i porszaka.

Policja przyjechała i mówią że spiszą raport ale samochody są już na pewno na statku do europy, a wiec nie ma nawet co szukać :D.

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


4 lis 2011, o 20:46
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Ważne, że moto jest, teraz doprowadzić do porządku (starając się żeby za remont zapłacił złodziej) i jeździć. Słyszałem od kumpla, że stojąc gdzieś na parkingu poszedł do wc do baru - wychodzi a tam jakiś narąbany facet siedzi na jego sprzęcie. Nie trudno się domyślić że chwilę później leżał razem z nim na glebie tzn. ten facet z motocyklem. Gość wezwał policję, ta przyjechała - raport, zdjęcia i całe bla bla. Za 2 dni puka do niego koleś do drzwi, że przeprasza i chciałby się dogadać. Pojechał razem z nim do salonu suzuki, wyliczyli mu koszt naprawy na niecałe 4000zł (o ile dobrze pamiętam, w tym czacha, stelaż, zadupek, lusterka, chłodnica, malowanie i coś tam jeszcze). Koleś się zgodził i dał mu kasę bo jak powiedział był pijany, zawsze chciał mieć motocykl, a jego żona o niczym nie wie i chciałby żeby tak pozostało. Wniosek: ? Nie taka polska straszna ;)

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


5 lis 2011, o 22:59
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Ten gość musiał być bardzo ciężki że narobił 4 tys zł szkody po przewróceniu moto :D

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


5 lis 2011, o 23:37
Zobacz profil
Mister SVforum 2014
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2010, o 20:17
Posty: 2100
Lokalizacja: Chodzież
Płeć: mężczyzna
Moto: VFR 800X Crossrunner
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Kilerpl napisał(a):
Ten gość musiał być bardzo ciężki że narobił 4 tys zł szkody po przewróceniu moto :D

4 tys. zł. to nie 4 tys. $, a w salonie ceny kosmiczne, więc nietrudno tyle zliczyć po parkingówce :)

_________________
Byle dalej, byle w przód, absolutnie, absolutnie. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa. Fa fa fa fa fa fa fa fa fa ra fa fa....


Ostatnio edytowano 7 lis 2011, o 12:57 przez plastic, łącznie edytowano 2 razy



5 lis 2011, o 23:52
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Zdziwiło mnie bo jak mi się pierwsze sv przewróciło na betonie to tylko klamka sprzęgła i jeden kierunek były uszkodzone. Pewnie miałem szczęście że tylko tyle poszło.

Myślę że wraz z robocizną to co kosztuje w Polskim ASO 4 tys zł, tutaj kosztuje 4 tys $ (robocizna bardzo droga).
Tak czy inaczej fajnie że są jeszcze ludzie którzy chcą pokrywać szkody które narobili :spoko:

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


6 lis 2011, o 02:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
W salonie głupia spinka do zadupka kosztuje 8zł, podkreślam jedna sztuka. Więc nie chce wiedzieć ile kosztuje czacha np. Też chyba jest różnica jak moto przewróci się sam, a jak przewróci się ze 100kg balastem na grzbiecie.

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


7 lis 2011, o 12:25
Zobacz profil
Klonowy orator
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 kwi 2011, o 04:32
Posty: 839
Lokalizacja: GTA
Płeć: mężczyzna
Moto: nima :)
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
kaCZi napisał(a):
W salonie głupia spinka do zadupka kosztuje 8zł, podkreślam jedna sztuka. Więc nie chce wiedzieć ile kosztuje czacha np. Też chyba jest różnica jak moto przewróci się sam, a jak przewróci się ze 100kg balastem na grzbiecie.


Nie wiem jak w moto ale w samochodzie jedna mała plastikowa spinka do zderzaka kosztuje 7$ czyli 20zł, a więc 8 zł nie tak źle :)

Myślę że wysokie ceny na takie małe rzeczy są narzucane od producenta, dlatego wszędzie są drogie, albo każde ASO zdziera bez różnicy jaki kraj :D

_________________
Trawa jest zawsze bardziej zielona po drugiej stronie płotu
Ego nihil timeo, quia hihil habeo


7 lis 2011, o 15:40
Zobacz profil
Mister Budda
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22
Posty: 2362
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Więcej w tym ceny producenta niż ASO, poza tym cenę narzuca program do zamawiania części ;)

_________________
Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.


7 lis 2011, o 19:34
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Dobrze piszesz Notek :D Biorąc pod uwagę, że Aso może dać 30% rabatu bez mrugnięcia okiem to nie sądzę, żeby to producent zarabiał więcej.

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


8 lis 2011, o 09:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2010, o 20:06
Posty: 539
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: czerwona strzała
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Wiem, że to nie nic śmiesznego ale rozbawiła mnie nazwa tematu :) Całe szczęście, że sprawca i motocykl się znalazł. Można domagać się odszkodowania za to że przez 4 miesiące nie miałem motocykla w domu, więc nie miałem jak jeździć do pracy, sklepu czy znajomych? Coś z tego tytułu przysługuje?


kaCZi napisał(a):
W salonie głupia spinka do zadupka kosztuje 8zł, podkreślam jedna sztuka. Więc nie chce wiedzieć ile kosztuje czacha np.


Czacha 2500 zł (z kolorem takim jakim sobie życzysz) :P osobiście pytałem :P Stelaż 900 zł, a lampa 1500 :P
A co do tych spinek to na takich pierdołach (drobnych rzeczach) jest zawsze największa przebitka. Jak Ci brakuje to mam chyba jeszcze kilka.

_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko czasami ich wyprzedzić...

SV 650 S K5


9 lis 2011, o 21:33
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 23 paź 2010, o 11:52
Posty: 346
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 S2000, N2002
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Yeby napisał(a):
Wiem, że to nie nic śmiesznego ale rozbawiła mnie nazwa tematu :) Całe szczęście, że sprawca i motocykl się znalazł. Można domagać się odszkodowania za to że przez 4 miesiące nie miałem motocykla w domu, więc nie miałem jak jeździć do pracy, sklepu czy znajomych? Coś z tego tytułu przysługuje?

Z powództwa cywilnego można skarżyć i domagać się zadość uczynienia za zniszczenia. I potem ścigać kolesia aby oddał kasę przez parę(nascie) lat.
Również można wnioskować o status oskarżyciela posiłkowego.
I tak jak piszesz zadość uczynienie za straty moralne.
Ja właśnie się zastawiam czy warto skarżyć kasa utopiona będzie na parę lat.

_________________
Suma ilorazu inteligencji ludzi na świecie jest stała tylko liczba bydła przybywa !#....
sv 650 s 00r ->sv 650 n 99r


9 lis 2011, o 22:45
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Oczywiście, że warto się domagać odszkodowania. Nawet jak nie dostaniesz zwrotu kasy od razu, to facet będzie miał zasądzoną kwotę i kiedyś tam pieniądze odzyskasz. A nikt nigdzie na żadnej lokacie nie da Ci takiego wysokiego procentu jak ustawowe odsetki ;) Idealna inwestycja kapitału :) Więc niech złodziej zwleka ze spłatą jak najdłużej, Tobie to na rękę ;)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


10 lis 2011, o 02:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29
Posty: 1683
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
Post Re: Mój moto jezdzi po Poznaniu bezemnie
Yeby napisał(a):
Wiem, że to nie nic śmiesznego ale rozbawiła mnie nazwa tematu :) Całe szczęście, że sprawca i motocykl się znalazł. Można domagać się odszkodowania za to że przez 4 miesiące nie miałem motocykla w domu, więc nie miałem jak jeździć do pracy, sklepu czy znajomych? Coś z tego tytułu przysługuje?


kaCZi napisał(a):
w salonie głupia spinka do zadupka kosztuje 8zł, podkreślam jedna sztuka. Więc nie chce wiedzieć ile kosztuje czacha np.


Czacha 2500 zł (z kolorem takim jakim sobie życzysz) :P osobiście pytałem :P Stelaż 900 zł, a lampa 1500 :P
A co do tych spinek to na takich pierdołach (drobnych rzeczach) jest zawsze największa przebitka. Jak Ci brakuje to mam chyba jeszcze kilka.


Dzięki Yeby, zakupiłem sobie jakiś czas temu paczuszkę więc mam. Jak widać żeby uzbierać kilka tysi za naprawę nie trzeba wiele w ASO.

_________________
Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8


10 lis 2011, o 10:18
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 124 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL