Autor |
Wiadomość |
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2821 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Roberto, zamiast na fajki, kupuj wachę. Na zdrowie ci wyjdzie.
|
21 mar 2012, o 15:07 |
|
 |
RobertO
SV Rider
Dołączył(a): 8 sty 2011, o 05:21 Posty: 651 Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: B 1250 S
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Głupio umierać zdrowym 
_________________ motostylizacja.pl http://www.fotosik.pl/slideshow.php?id= ... add1=upert viewtopic.php?f=9&t=5296
|
21 mar 2012, o 17:43 |
|
 |
koki
SV Rider
Dołączył(a): 17 mar 2010, o 21:56 Posty: 463 Lokalizacja: KOL :D
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 SZ
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jak to mówią, na coś trzeba umrzeć 
_________________ Suzuki SV 1000 SZ - lyter powrócił
|
22 mar 2012, o 00:01 |
|
 |
lebiodek
motocyklista
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 16:41 Posty: 172 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S->N 2000
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
W miniony weekend udało mi się zrobić ok. 200 km na SV. Kupiłem ją dwa miesiące temu i po kilku tygodniach w garażu prawie nadaje się do jazdy (trochę estetyka kuleje  ). Bardzo pozytywnie zaskoczony jestem pozycją na moto pomimo, że jest to wersja S i jak dla mnie zupełna nowość. Miałem sporą przerwę, ponieważ nie dosiadałem żadnej maszyny przez 15 lat! Wcześniej przez blisko 10 lat użytkowałem różny sprzęt mojej produkcji (Junak, IFA BK350) i coś większego (Yamaha XJ750), ale SV po tak długiej przerwie odbieram bardzo pozytywnie. Trochę narzekałem na bóle mięśni, ale to chyba starość...
|
22 mar 2012, o 00:02 |
|
 |
koki
SV Rider
Dołączył(a): 17 mar 2010, o 21:56 Posty: 463 Lokalizacja: KOL :D
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 SZ
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Nie starość a raczej brak przyzwyczajenia do pozycji  Ja jeżdżę rok w rok i zawsze na początku sezonu trochę mięśnie bolą  istnieje też druga wersja : również się starzeje 
_________________ Suzuki SV 1000 SZ - lyter powrócił
|
22 mar 2012, o 00:06 |
|
 |
lebiodek
motocyklista
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 16:41 Posty: 172 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S->N 2000
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Po tylu latach przerwy to jedyną wygodną pozycję przyjmuję na sofie  Głównie odczuły to mięśnie nóg, brzucha i pleców. Wrażenia z jazdy zrekompensowały wszystkie dolegliwości 
|
22 mar 2012, o 00:11 |
|
 |
mateo
motocyklista
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 02:18 Posty: 151 Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N gaźnik
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Po 200km w zeszły weekend ból ramion, i pleców u 24latka, więc taki stary nie jesteś 
_________________ http://www.bikepics.com/members/matt150/
|
22 mar 2012, o 00:17 |
|
 |
lebiodek
motocyklista
Dołączył(a): 8 mar 2012, o 16:41 Posty: 172 Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S->N 2000
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Dzięki  Mam nadzieję, że będzie tylko lepiej. SV zaskakująco lekko się prowadzi. Po mieście super.
|
22 mar 2012, o 00:23 |
|
 |
silver
SV Rider
Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42 Posty: 908 Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Nawiązując do tematu wątku - nie ma niedogodności, trza zacząć jeździć i przestać biadolić 
_________________ SV 650S Y --> SV 1000S K4
|
22 mar 2012, o 03:26 |
|
 |
MiszCZ
motocyklista
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 07:21 Posty: 187 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: rsv 1000r tuono
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Jakie niedogodności?? Bóle?? Imo zła pozycja no moto, nie spinaj się tak i przyjmij trochę bardziej sportową pozycje  Na bank znikną problemy z plecami i ramionami 
_________________ SV 650 n '00 -> SV 1000 s '03 -> RSV 1000R Tuono '06
|
22 mar 2012, o 07:26 |
|
 |
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
To co może boleć a po ostrej jeździe ma boleć, to nogi, mięśnie pleców i brzucha, łapy nic a nic nie powinny....
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
22 mar 2012, o 11:24 |
|
 |
mateo
motocyklista
Dołączył(a): 10 lut 2012, o 02:18 Posty: 151 Lokalizacja: Warszawa/Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N gaźnik
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
No właśnie bardziej sportowa, czyli jaka? Spinać się staram nie 
_________________ http://www.bikepics.com/members/matt150/
|
23 mar 2012, o 01:41 |
|
 |
piotrek20060
motocyklista
Dołączył(a): 12 mar 2011, o 22:57 Posty: 144 Lokalizacja: Szczecin
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1000 n2007
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Bardziej sportowa to taka pochylona pozycja- przytulony do zbiornika by stwarzać jak najmniejszy opór powietrza. Jeśli się nie spinasz i nie szarpiesz z motocyklem to nic nie będzie bolało sv to "łagodna" maszyna jeśli się ją łagodnie traktuje.
|
23 mar 2012, o 08:14 |
|
 |
Notturno SV
Mister Budda
Dołączył(a): 24 lut 2010, o 12:22 Posty: 2362 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: VTR RIDER :D
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
W ten sposób to można pozycje srającego kota przyjąć tak jak piszesz  Opisując to dokładniej, sportowa pozycja: 1. tyłek odsunięty od zbiornika 2. motocykl trzymamy kolanami 3. ciężar ciała trzymamy na brzuchu i plecach 4. ręce luźno, nie trzymamy się kierownicy 5. stopy wzdłuż motocykla 6. pochylenia na zbiornik nie jest obowiązkiem, natomiast częściowo wyniknie z właściwej pozycji (chyba że mamy 2 metry wzrostu  ) 7. nie napinamy się, jedziemy luźno, spięte są tylko mięśnie strategiczne, czyli nóg 
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
|
24 mar 2012, o 16:47 |
|
 |
szkil
pieszy
Dołączył(a): 30 mar 2012, o 23:55 Posty: 7
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s 1999
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Dla mnie jedyną jak na razie niedogodnością SV650s z 99 roku, to słabo wyczuwalne hamulce. W porównaniu z moimi poprzednimi sprzętami, to hamulce w sv to tragedia. Hamować, hamuje, ale ciężko nimi dozować. Miękkie zawieszenie też mnie trochę denerwuję, ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia. Pozdrawiam.
|
13 kwi 2012, o 16:07 |
|
 |
B2RT
SV Rider
Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03 Posty: 697 Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Wyczyść tłoczki w zacisku, wymień płyn, pomyśl nad oplotami. SV nie ma złych hamulców.
_________________ BMW K1200S
|
13 kwi 2012, o 19:18 |
|
 |
czochu
SV Rider
Dołączył(a): 13 mar 2012, o 22:56 Posty: 468 Lokalizacja: Grochowa - Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: gsxr1000 k8,mz 251
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Pisałem już to gdzieś ale dla mnie niedogodnością jest nóżka zmiany biegów która jest trochę za krótka. Przy standardowym położeniu nie da rady wcisnąć buta motocyklowego między stopkę a podnóżek, a gdy się ja troszkę podniesie wtedy but wchodzi jednak by redukować trzeba unieść z podnóżka.
_________________ dyn dyn dwusuwa I ryk V-ki ! tym co kocham <3 http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ-251/47232 ;]
|
13 kwi 2012, o 19:54 |
|
 |
MiszCZ
motocyklista
Dołączył(a): 26 lut 2010, o 07:21 Posty: 187 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: rsv 1000r tuono
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Dziś odkryłem pierwszy minus mojego motocykla  Utrata przyczepności tylnego koła, która kosztowała mnie przegrany wyścig spod świateł  A tak chciałem utrzeć nosa jakiemuś "młodemu cyckowi " w bmw 330ci 
_________________ SV 650 n '00 -> SV 1000 s '03 -> RSV 1000R Tuono '06
|
14 kwi 2012, o 20:34 |
|
 |
kaCZi
SV Rider
Dołączył(a): 27 cze 2011, o 14:29 Posty: 1683 Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: GSXR k8
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Prawda to, zawszę jak chcę mocno przycisnąć to mi tył pływa 
_________________ Moja czarna Perła -> GSX-R 750 K8
|
14 kwi 2012, o 20:36 |
|
 |
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
 Re: Niedogodności związane z ujeżdżaniem SV
Rozgrzejcie gumy przed takimi zabawami i zadbajcie o właściwe ciśnienie, wtedy pójdzie na gumę zamiast się ślizgać :-)
_________________
 Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
14 kwi 2012, o 20:49 |
|
|