Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 8 sty 2025, o 18:07



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 1383 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 70  Następna strona
V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?! 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2011, o 13:29
Posty: 398
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM LC4 640SM 2004
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Słoniu napisał(a):
Wpadłem na pomysł :D Skoro licznik wskazywał 235 to może złożę lusterka i dobiję do końca licznika? :->

To jeszcze pamiętaj o minimalnej ilości paliwa w zbiorniku, wietrze w plecy i ..., hm ... może warto trochę schudnąć ;P

_________________
"Riders create more problems than motorcycles are designed to handle"
SV650S -> Gix 3/4 - > KTM LC4 640
http://www.bikepics.com/members/nok/


8 cze 2011, o 10:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:38
Posty: 974
Lokalizacja: Szczecin/Pyrzyce
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Dodam że zrobiłem 235 po wymianie łańcuszka rozrządu, nowy filtr powietrza, zalany świeży olej, po regulacji zaworów i czyszczeniu gaźników a bak był w połowie ;) a ja ważę 75 kg i sam byłem w szoku że tak idzie, a licznik sprawdzony niejednokrotnie z innymi moto.

A w moich pierwszych postach w tym temacie napisałem 220 więc doszło po regulacji i innych pierdołach 15 km. Dodam że jeszcze wydech przelot jest.

_________________
SV 650 S 2005 r


8 cze 2011, o 10:48
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Zygzaker napisał(a):
Słoniu napisał(a):
Wpadłem na pomysł :D Skoro licznik wskazywał 235 to może złożę lusterka i dobiję do końca licznika? :->

To jeszcze pamiętaj o minimalnej ilości paliwa w zbiorniku, wietrze w plecy i ..., hm ... może warto trochę schudnąć ;P


Schudnąć zawsze warto..zwłaszcza, że w kombinezonie butach itp to ważę koło 100 kg...235 pyknie zawsze wtedy jak mocno przykleję się do zbiornika. Jak na moc sv i taką prędkość to aerodynamika gra kluczową rolę, więc pomysł z lusterkami nie jest głupi... :)


8 cze 2011, o 11:37
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Hehe a od 180 SV i tak raczej leci niż jedzie ;)

_________________
BMW K1200S


8 cze 2011, o 12:20
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2011, o 13:29
Posty: 398
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM LC4 640SM 2004
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
B2RT napisał(a):
Hehe a od 180 SV i tak raczej leci niż jedzie ;)

Eeee.... tam, jeździłeś na golasie, więc Twoje wrażenia są skażone naturyzmem ... :D

_________________
"Riders create more problems than motorcycles are designed to handle"
SV650S -> Gix 3/4 - > KTM LC4 640
http://www.bikepics.com/members/nok/


8 cze 2011, o 14:49
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Zygzaker napisał(a):
B2RT napisał(a):
Hehe a od 180 SV i tak raczej leci niż jedzie ;)

Eeee.... tam, jeździłeś na golasie, więc Twoje wrażenia są skażone naturyzmem ... :D


Jako właściciel plastika stwierdzam, że golasy są najlepsze ;)

Tak na serio Zyg, powiedz mi z czystym sumieniem że fabryczne zawieszenie SV daje rade przy tych prędkościach :D. Porównaj sobie zachowanie SV powyżej 180 do zachowania 3/4. Chyba można to już pod "niekontrolowany lot" zaliczyć ;)?

_________________
BMW K1200S


8 cze 2011, o 14:52
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
O czym my gadamy wogóle, sv to popierdółka klasy średniej, zawieszenie jest jakie jest... B)


8 cze 2011, o 15:15
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2010, o 21:56
Posty: 463
Lokalizacja: KOL :D
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 SZ
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Ja przyznaje się bez bicia że na lytrze pojechałem "tylko" 225 km/h. Moto chciało jeszcze więcej, czego nie można powiedzieć o kierowcy który toczył batalie z muchami i wiatrem :P Stwierdziłem że N'ką nie będę tak szybko jeździć dlatego nie odważyłem się więcej jechać :P bardziej mnie bawią winkle niż v-max :)

_________________
Suzuki SV 1000 SZ - lyter powrócił :D


8 cze 2011, o 21:09
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
A winkle + vmax = winkle na vmaksie :D :D


8 cze 2011, o 23:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2011, o 13:29
Posty: 398
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM LC4 640SM 2004
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
B2RT napisał(a):
(...)Zyg, powiedz mi z czystym sumieniem że fabryczne zawieszenie SV daje rade przy tych prędkościach :D. Porównaj sobie zachowanie SV powyżej 180 do zachowania 3/4. Chyba można to już pod "niekontrolowany lot" zaliczyć ;)?

Słoniu, Bart, szczerze powiem, że zawias w mojej SVce wymiękał definitywnie na szybkich winklach na torze (Kowno), ale tutaj kres możliwości zawieszenia spotykał się z końcem ekscesów silnika i dlatego było w miarę bezpiecznie. W przypadku jazdy drogowej było ok. - nawet gdy zmieniałem się w "miszcza prostej". Tyle, że chyba nigdy nie sprawdzałem Vmax SV - miałem wrażenie, że morduję silnik :smutas: . Nie pamiętam jednak jakichś szczególnych atrakcji powyżej 200km/h.

3/4 to faktycznie inna bajka - ale też był u mnie narzędziem do realizacji innych celów i potrzeb niż SV. Tyle, że na SV (jako mistrz prostej) musiałem hamować zanim się zdążyłem rozpędzić - na 3/4 musiałem heblować bo rozpędzałem się zbyt bardzo :serduszka: :serduszka:

koki napisał(a):
(...)bardziej mnie bawią winkle niż v-max :)

+1, chociaż ..., nie wiem jak Ty ale mnie zaczęło wkręcać coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli :->

_________________
"Riders create more problems than motorcycles are designed to handle"
SV650S -> Gix 3/4 - > KTM LC4 640
http://www.bikepics.com/members/nok/


8 cze 2011, o 23:32
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Ja przyznam się, że nie potrzeba mi zmieniać motocykla. Jedyną zmianą jaką bym zrobił to swamp zawieszenia od jakiegoś supersporta. Bo właśnie potencjał silnika sv jak dla mnie blokowany jest trochę przez zawieszenie. W mojej okolicy mało jest zakrętów, gdzie schodzi się na burtę przy +180 km/h, większość to tak od 50 do 160 km/h więc 71 koni daje jeszcze rade, zawieszenie też. Przeszkadzają trochę krótkie biegi i czasami na wyjściu muszę przyjmować koślawą pozycję, żeby wbić wyższy bieg. Myślałem o odwróceniu biegów, ale to też lipa bo chwila nieuwagi i zamiast biegu wyżej to dam niżej i potem jakieś highside'y B)


9 cze 2011, o 00:19
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Zygzaker napisał(a):
koki napisał(a):
(...)bardziej mnie bawią winkle niż v-max :)

+1, chociaż ..., nie wiem jak Ty ale mnie zaczęło wkręcać coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli :->


Coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli to lipa. Coraz szybciej przejeżdżaj nieznane winkle. To jest fun ;)

_________________
BMW K1200S


9 cze 2011, o 07:16
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 mar 2010, o 21:56
Posty: 463
Lokalizacja: KOL :D
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000 SZ
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Słoniu napisał(a):
A winkle + vmax = winkle na vmaksie :D :D

No tak ale z prędkościami podchodzącymi pod 200 to wydaje mi się że te winkle muszą być raz że dobrze wyprofilowane a dwa że długie :P z profilowaniem dróg u nas wiadomo jak jest, nie zawsze im to wychodzi :) a ja lubię się bawić technicznie na ostrych i krótkich winklach, szykanach itp (oczywiście wiem że długie i szybkie winkle również wymagają technicznego podejścia do sprawy) :)
B2RT zgadzam się ze obce winkle są ciekawe i mogą na nich wyjść niedociągnięcia, których nie było w winklach, które się przejeżdżało kilkanaście - kilkaset razy.

_________________
Suzuki SV 1000 SZ - lyter powrócił :D


9 cze 2011, o 09:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 maja 2011, o 13:29
Posty: 398
Lokalizacja: Warszawa i okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: KTM LC4 640SM 2004
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Słoniu napisał(a):
(...) Bo właśnie potencjał silnika sv jak dla mnie blokowany jest trochę przez zawieszenie. W mojej okolicy mało jest zakrętów, gdzie schodzi się na burtę przy +180 km/h, większość to tak od 50 do 160 km/h więc 71 koni daje jeszcze rade, zawieszenie też.(...)

Gdzie jeździsz winkle 180 km/h w okolicy Legionowa? Znam okolicę dość dobrze - mieszkałem w Jabłonnej i sporo tam jeździłem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to łuki w Zegrzu Północnym przy szkole podoficerskiej.

B2RT napisał(a):
Zygzaker napisał(a):
koki napisał(a):
(...)bardziej mnie bawią winkle niż v-max :)

+1, chociaż ..., nie wiem jak Ty ale mnie zaczęło wkręcać coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli :->


Coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli to lipa. Coraz szybciej przejeżdżaj nieznane winkle. To jest fun ;)

:-> :-> Wiesz, ostatnio zgubiłem kody do włączania nieśmiertelności, ale jak tylko je znajdę wraz z kluczykami do nowego o2o ... :tomekk:

_________________
"Riders create more problems than motorcycles are designed to handle"
SV650S -> Gix 3/4 - > KTM LC4 640
http://www.bikepics.com/members/nok/


9 cze 2011, o 09:47
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 kwi 2010, o 07:03
Posty: 697
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 2003
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Zygzaker napisał(a):
B2RT napisał(a):
Zygzaker napisał(a):
koki napisał(a):
(...)bardziej mnie bawią winkle niż v-max :)

+1, chociaż ..., nie wiem jak Ty ale mnie zaczęło wkręcać coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli :->


Coraz szybsze przejeżdżanie tych samych winkli to lipa. Coraz szybciej przejeżdżaj nieznane winkle. To jest fun ;)

:-> :-> Wiesz, ostatnio zgubiłem kody do włączania nieśmiertelności, ale jak tylko je znajdę wraz z kluczykami do nowego o2o ... :tomekk:


Widzisz Zyg i to jest właśnie FUN. Na torze jest trawka, zero zagrożeń zewnętrznych i wciąż kilka tych samych zakrętów.
Hehe troszkę się droczę bo sam wiesz, że boję się toru bo na pewno złapałbym bakcyla. Już na torowego 3/4 się czaiłem ;) na szczęście nie mam kasy na razie.
Póki co czerpię radość jednak z "turystyki". Najlepiej w wysokich górach z setką winkli ;)

_________________
BMW K1200S


9 cze 2011, o 10:07
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Zygzaker napisał(a):
Gdzie jeździsz winkle 180 km/h w okolicy Legionowa? Znam okolicę dość dobrze - mieszkałem w Jabłonnej i sporo tam jeździłem. Jedyne co mi przychodzi do głowy to łuki w Zegrzu Północnym przy szkole podoficerskiej.


W Zegrzu Północnym, na Warszawskiej bardzo długi, szybki łuk. W Legionowie mam raptem jeden taki ulubiony szybki łuk, ale nisko tam nie schodzę, bo jest przejście dla pieszych. Pisząc "w mojej okolicy" miałem bardziej na myśli Wieliszew bo tam mieszkam. W drodze na plażę wodociągową jest łuk, gdzie 170 km/h to już ładny wynik, mając lepsze zawieszenie da się jeszcze więcej. Jest też Komornica, paręnaście kilometrów dalej Nuna. Na Poddębiu jest mini wzniesienie, gdzie można ładnie sobie skoczyć, ale je jeszcze się nie odważyłem bo brak amortyzatora skrętu.


9 cze 2011, o 13:23
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 cze 2010, o 20:33
Posty: 83
Lokalizacja: Rogoźno Wlkp
Płeć: mężczyzna
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Jakoś 220 km/h licznik pokazał. I chyba to już by było na tyle. Więcej raczej nie pokaże, tym bardziej, że u mnie licznik mniej zawyża niż w innych SV (np. przy 100 km/h na 6stce mam 4800 rpm.) No i też wagę mam jak skoczek narciarski. A spalanie zawsze mnie zaskakuje. Liczę sobie ponad 5l, bo myślę, że dynamicznie jeżdżę. A tutaj 4,7 :) Powyżej 5l spalania jeszcze nie zanotowałem.

_________________
Aprilia SR 50 '99 Malaguti Drakon Nkd 50 '06 Suzuki GS 500F K4 Suzuki SV 650S K9
Obrazek


10 cze 2011, o 14:16
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
slayer napisał(a):
Bartosz napisał(a):
Po jazdach weekendowych żyd mi się zaświecił pierwszy raz przy 190km od tankowania :mrgreen: Zawsze do tych 220-240km dociągałem, a tym razem zaskoczenie :]

Po 190 km rezerwa? To skandal. Silnik do wymiany...


Dobra!! Co by nie zaniżać średniej wczoraj zakończyłem bak po 210 km :)
Pomógł mi w tym mesio CL 600, z którym jechał część trasy z Wawy do LBN :D

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


11 cze 2011, o 22:23
Zobacz profil
wywrotowiec
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 01:46
Posty: 1346
Lokalizacja: Warszawka
Płeć: mężczyzna
Moto: BIDA
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Dobra to ja ze swoich przeżyć też coś dorzucę.
SV650N k3 - 207km/h z kufrem wracając od Infi.
SV650S k4 od Vikus - 227km/h i czuję, że dałoby radę jeszcze ciut ale skończyła mi się droga
SV1000S k3 - 257km/h i też dałoby radę ciut więcej no ale wymiękłem. Kask mi telepało, ubranie też i miałem dość wrażeń.

To wszystko długa prosta i dobra droga. Na szybkie łuki jeździłem do Bełchatowa koło kopalni. Tam są dwa zajebiste i szyyyybkie winkle :) Dużo motocyklistów tam jeździ polatać :)

_________________
SV650N K3 --> SV1000S K3 --> GSX-R 1000 K4 --> FZ1N --> BIDA

mail: dzwonek (at) svforum.pl


11 cze 2011, o 23:54
Zobacz profil
motorowerzysta
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 4 paź 2010, o 00:19
Posty: 83
Lokalizacja: Łódź
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2001
Post Re: V-max czyli ile polecą i spalą wasze sprzęty?!
Jechałeś 170kilometrów, żeby polatać na 2 zakrętach w Bełchatowie?!
Spoko :mrgreen:

Pokaż na Googlach o które dokładnie chodzi, bo kiedyś jak wracałem do Łodzi od strony Pajęczna to coś kojarzę miłego.


12 cze 2011, o 03:10
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 1383 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 37, 38, 39, 40, 41, 42, 43 ... 70  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL