http://uokik.gov.pl/kontrola_stacji_pal ... 8_i_on.php
na dole strony link do raportu z kontroli stacji paliw.

To normalne zjawisko po zatankowaniu paliwa (bez względu na liczbę oktan) np. u naszych zachodnich sąsiadów. Kiedyś słyszałem, że vpower jest importowanym paliwem, może dlatego...?

Przekopałem już całe forum i znalazłem podobnego posta, sorki za powtórkę. Pytanie jeszcze do posiadaczy starych V'alek (99-02) ile wam pali?? mi wychodzi coś lekko ponad 6l. Wiem wiem że to zależy od stylu jazdy. Powiedzmy że pali mi 6 przy sportowo - turystycznym trybie jazdy czyli znajdą się momenty na pałowanie ale i również na podziwianie krajobrazu. Oraz zdaję sobie sprawę że zależy to również od zużycia silnika etc. Ale kupując sv'ała myślałem że spalanie wyjdzie coś około 5l/100km czy ktoś takie ma? czy granica około 6l to norma?

Którego VPowera? Bo zwykły VPower ma 95 oktanów a VPower Racing 100 oktanów.



Jak wyżej, są 2 rodzaje VPowera, ten 95 to jak zwykłe paliwo tylko wyższej jakości a Racinga do moto nie ma sensu lać bez ustawienia map paliwowych i kąta wyprzedzenia zapłonu pod to paliwo.

Tyle co Tobie, nie przejmuj się. 5taka spali, ale na trasie przy jeździe z "mniej więcej" przepisową prędkością i bez wybryków.

$$ wychodzi na to samo choć zawsze lepiej lać lepsze paliwo Ja kiedyś wyraźną różnicę w spalaniu odczułem po zatankowaniu Supremy na Statoil...w stylu jazdy niby nie było różnic a spalania bardzo małe. Ale później niestety już tego nie powtórzyłem.

Chciałem tylko zapytać: jak robisz tak dokładne pomiary spalania?

Przecież nie przejeżdżasz każdej setki kilometrów w taki sam sposób i w identycznych warunkach. Takie wahania to normalka. Wystarczy dwa razy odkręcić ciut mocniej i już spalanie będzie inne. Mogę się mylić oczywiście.

ps. Czasami czytam jak ktoś pisze o różnicach w spalaniu na przełomie 0.2 litra- po prostu jestem ciekaw jak to zostało zmierzone
Proszę o wytłumaczenie Waszych technik pomiaru

Ja przy każdym tankowaniu leję pod korek i spisuję przebieg, to najdokładniejsza metoda pomiaru. Jeżeli jeżdżę w tych samych warunkach i z podobną dynamiką, to wyniki z kolejnych tankowań różnią się zazwyczaj +/- 0,2l/100km. Dotyczy to zarówno jazdy miejskiej jak i trasy. Jeżeli nagle motocykl wypije mi 0,5l/100km więcej, to wiem, że coś jest nie tak. Albo gówniane paliwo, albo brudny filtr powietrza czy świece do wymiany.

Z tego co tam się kiedyś orientowałem w paliwach, to jest tak jak pisze lasooch - oprócz wyższej liczby oktanowej paliwa te niby lepsze, takie jak V-power racing itp różnią się też dodatkami, i to ma wpływ na lepsze spalanie, a co za tym idzie lepsze osiągi i niższe spalanie. Oczywiście porównując takie samo paliwo 95 z 98 teoretycznie lepsze osiągi będą na 95.

Najlepsza metoda, ja też stosuję ten system - pod korek i wiadomo później ile ...

Po prostu te paliwa są znacznie lepsze jakościowo dlatego spalanie maleje. Jeżeli weźmiesz np. 95 i 98 tej samej jakości to na 95 będziesz miał mniejsze spalanie i większą moc. Kaloryczność paliwa maleje ze wzrostem liczby oktanowej ale dzięki temu paliwo jest bardziej odporne na spalanie stukowe - można przyspieszyć zapłon osiągając większą moc z silnika.
Bez zmian map paliwowych i kąta wyprzedzenia zapłonu lanie innej benzyny niż przewidział producent mija się z celem, leje się 95 tylko dobrej jakości i silnik będzie miał na takim paliwie większą moc niż na 98. Lanie 98 ma sens jeżeli silnik ma czujnik spalania stukowego i na jego podstawie ustawia kąt wyprzedzenia zapłonu.

A tak swoją drogą w aucie mam zbudowany silnik od podstaw na kutych elementach, kompresja wynosi ok. 12,5:1 co jak na auto jest sporą wartością i żeby jakoś to jeździło strojone było na PB98 i nic słabszego tam nie można lać bo spalanie stukowe rozwali silnik. Po ostatnich modach będę robił strojenie na VP100 żeby jeszcze wykrzesać trochę dodatkowych koników, gość, który mi to robi szacuje wzrost mocy przy takiej operacji na ok. 10%.

Jest dokładnie tak jak piszesz.

Ano właśnie, shellowski VPower ma 95oktanów i tego lałam.



Lasooch już wytłumaczył jak najlepiej to mierzyć. 95% tankowań zalewam pod korek. Weszło np. 14l, a od poprzedniego tankowania przejechałam 285km, szybka matematyka i wynik 4,91l/100. Co jest tym lepszym wynikiem zważając że ostatnio poruszam się tylko dom-szkoła-praca czyli miasto i wcale nie jeżdżę mułowato bo jestem wiecznie spóźniona więc odkręcam coby zdążyć Jednak niedługo się nacieszę tym spalaniem bo w planach jest zwiększenie dawki mieszanki paliwowej i parę regulacji.

Każdy potrafi obliczyć spalanie mając daną odległość i ilość paliwa spalonego. Spyra78 pyta natomiast, zapewne o to, skąd masz pewność że spalanie motocykla jest na identycznym poziomie co przy poprzednim tankowaniu (skąd wiesz że spaliłaś mnie czy więcej)?

Dla mnie takie liczenia również są nijakie i bezsensowne. Gdyby różnica była na poziomie minimum 2 litrów na 100 (czyli np 4 dziś / 6 jutro / 8 wczoraj), wtedy można mówić o gorszym paliwie i zakładać optymistycznie że jechało się tak samo daną pomiarową trasę i że wiatr wiał tak samo i w tym samym kierunku oraz mieliśmy identyczny profil skulenia ciała na motocyklu.

Przecież wystarczy się wyprostować i już spalanie jest inne... wiatr z przodu też jest wrogiem... czynnik ludzki, wyprzedzanie, jazda za samochodem to kolejne punkty które podważają jakąkolwiek kalkulację spalania... generalnie liczy się każdy opór.

Zauważyłem tą samą zależność co Montana. Motor zawsze tankuję na stacjach Shell i na VPower mam średnie spalanie niższe.

Ja leje do auta ON w Auchanie, a do moto shel i orlen 95, ale chyba zacznę i w Auchanie tankować moto.

W Auchan zatankowałem dwa razy - pierwszy i ostatni... Konkretnie auchan Wrocław.
Na szczęście był to samochód (konkretnie punto 1.1 z silnikiem fire, który pojedzie na wszystkim). Samochodem zrobiłem już ładne ho ho i jeszcze trochę kilometrów, często na stację dojeżdżam na oparach, i tankuję do pełna, więc wiem ile jest w stanie pomieścić. Gdy tam tankowałem aż tak pusty bak nie był (oczywiście głęboka rezerwa, ale jeszcze na kilkanaście, może dwadzieścia parę kilometrów spokojnie) i nagle wchodzi mi do baku 3 litry więcej, niż zawsze... Na dodatek tak mułowato to ten samochód nigdy nie jeździł.

Polecam jednak NESTE. Tam zazwyczaj tankuję i nie ma żadnych problemów. Różnicy w jakości między neste, shellem czy BP nie widzę. No może VPower jest lepsza, ale imo nie jest warta swojej ceny.

Oszustwa na ilości paliwa nie zależą od koncernu, a raczej od konkretnej stacji. U mnie np. dymają na ilości paliwa na jednym shellu. A za to benzyna z auchan jest jak najbardziej w porządku jakościowo i najtańsza w okolicy

Ja leje 95 od kilku lat i nigdy nie było problemów, może ktoś napisze ile km jedzie do rezerwy po trasie sv 1000.

Zależy jak jedziesz, mi średnio wychodzi między tankowaniem a zapaleniem rezerwy 165-180km.