Koroviov - a Ty kiedy dokładnie na Krynicę uderzasz?

500 zl za nocleg, karnet, dojazd i szame? Nie wydaje mnie sie ;-)
Co najwyżej na wyciągi styknie.

Wyruszam jutro skoro świt o 7.30 z Krakowa.
Spanie mam ze free, opcjonalnie Spanie po 25 -30za noc. To jest 200. Karnet na 4 h dziennie. Reszta to foki i szeroko rozumiana turystyka.
Jedzenie z biedronki (nie jestem wymagający) Dyskoteki (i ogólnie takie,takie) to poza moimi zainteresowaniami. Wiem,że jeżeli ktoś narty traktuje jak wypoczynek (2h dziennie jazdy,abiad w barze przy górnej stacji, wieczorem "pywko" i bal do rana), to będzie drogo.

No i się pozmieniało.nie ma śniegu.Spłynęło wszystko.Nie jadę. I chyba się zaraz sesram z żalu!!!

Jesli ktoś planuje narciarski/snowboardowy urlop na 1,5-2 tygodnie, dodatkowo wpłaci niezwrotna zaliczke to może zdrowo umoczyc jak śniegu nie będzie.
Jeśli chodzi o ceny to zastanawiam sie gdzie są takie ceny. Najtańsze pokoje widziałem po 35 zl i to kilka lat temu. Chyba ze to jakieś lepianki bez ogrzewania i dostępu do wody.

Ski pas na tydzień w pl kosztuje ok 450-500 zl. Tyle samo wychodzi w fr. A tam przynajmniej kolejek do wyciągow nie ma.

Zakopane zdecydowanie tańsze od Wiseł , Ustroniów i innych Szczyrków a ,,warunki snowboardowe/ narciarskie'' zdecydowanie lepsze . Mozna wyhaczyć nocleg w Zakopcu (może nie w centrum) za ok 25 zł ale trzeba się naszukać . Regularne ceny w sezonie wahają się od 35 do 50 zł (mówię o standardowych pokojach bez ekscytacji) .
Ej ale zrobiliście mi ochotę na deskę... ojaaaa...

O ile jesteś w stanie zaakceptować zakopiańskie zwyczaje łupienia na czym się da. Ostatnio jak byłem to płaciłem za wstęp do lasu. Nie znoszę Zakopanego.

Ja nigdy nie płacę za to za co uważam że płacić nie powinnam , skoro za ,,ten las wymagana była opłata trzeba było wejść w następny. Kompletnie nie przeszkadza mi fakt ,,łupania'' bo jezeli nie chcę na coś wydać to po po prostu nie wydaję . Przeżyję bez scypków [bo oscypek opatentowany] i żurawiny i innych zdjęć z misiami albo na gondolkach a że las kocham jeden - bezpłatny w Ryczówku pod Kluczami to tam chadzam na spacery.

Ale atmosfera Zakopanego jest masakryczna - człowiek się ciągle czuje dymany (może kobietom to nie przeszkadza, ale zdrowemu chłopu owszem;) ). Więc pełna zgoda z Koroviovem.

Ja już w grudniu zaczęłam sezon SNB ale oczywiście zagramanicą (FR), śniegu było raczej mało ale i tak więcej niż nic, które jest u nas Co prawda od kilku dni na podlasiu biało i pizgawica i tylko czekam na odbiór dechy z serwisu i uderzam do lokalnego snowparku. Fajna faza no i robione przez zajawkowiczów czyli całkowicie darmowe Górek u nas mało, Szelment w Suwałkach najbliżej ale krótkie to. Choć dobre i to od bidy jak nie ma pieniędzy jechać dalej.

Za chwile dojdzie do tego że na narty będziemy śmigać nad może....

Mnie kusi wyjazd choćby nawet do Austrii/Włochy na weekend bo jak widzę kolejki w białce i warunki za oknem to aż mnie coś boli jak bym miał za to płacić

byle miedzy 04.01- 10.01. we wloszech na nartach i mimo ze zbyt pusto to nie bylo to o kolejkach nie mozna gadac.

A koszty w przeliczeniu na ilosc jezdzenia to mysle ze wychodza ponizej tych w pl.


pozdrawiam
voss

Też wrzucę swoje 5 groszy. Od wczoraj miałem być na Słowacji-Zuberec-Rohaće. Trudne warunki i bardzo mało śniegu. W sumie mieliśmy jechać w dwie rodziny. Kolega pojechał tam w niedzielę, i dzisiaj dzwonił, żebym zobaczył warunki na Chopoku. Też się zastanawiam nad Austrią, Francją lub Włochami. W zeszłym roku byłem właśnie na Słowacji i było super. Licząc tylko jedną lub 2 osoby na Alpy to można sobie pozwolić, ale 4 to już inaczej sprawa wygląda. Ceny Rohaće:nocleg: 8E/osoba, karnet 21E/dzień. Czekam jednak dalej na warunki na SK.

Znaczy się nad morze?

tak to jest jak słownik poprawia

W przyszły weekend planujemy z Romkiem + kilka osób wybrać się do Jaworzyny Krynickiej. Może ktoś chętny na stok i piwko po?

ja w poniedziałek jadę rozruszać się prawdopodobny cel białka na cały dzień.

Byłem wczoraj wieczorem. Śniegu dużo, mróz trzyma, lodu brak.

Ja odwiedziłem wczoraj Spytkowice: ludzi mało, na wyciąg się nie czekało w ogóle, lodu nie było a warunki ogólnie bardzo w porządku! Karnet na 6h - 60zł + 10zł kaucja za kartę.

Ja jade sie rozruszac a moja bedzie nadal sie doszkalac i jej pasuje bialka. Osobiscie czekam az otworza czarne na chopoku.

Siema!
Jeśli ktoś ma ochotę to zapraszam na wyjazd do Livigno.
Podaje linka do stronki :
http://student.travel.pl/wyjazd-livigno ... partamenty

jedziemy 14 marca, apartamenty 6-8 osób, jeśli ktoś jest chętny to zapraszam.
Gdyby ktoś się zdecydował to proszę o kontakt to powiem jak zapisać się do naszej ekipy i być z nami w pokoju
Pozdrawiam!