Dziś, tarska Toruń - Płock, non stop but i żebrak zapalił się po 170 km, wlałem 11,....? PB
V-max 195 i nie chciała nic więcej a prosta była długa.

PS.
Mam wrażenie że pali mi tak samo jak puszka tzn, tyle samo w mieście co na trasie

Poprawka tym razem 95 oktanów.

Vmax 225 spalanie dzisiaj 5,5 do 6 przy takiej jeździe 150-170 w trasie.

Dzisiaj zrobiłem traskę do Czorsztyna 250km spaliła 11,5 l benzynki 95 okt a więc 11,5 x 100= 1150 podzielić na 250 km wychodzi 4,6 dodam dużo wyprzedzania, częste redukcje, dosyć dynamiczna jazda ale 140 nie przekroczyłem. Normalnie prawie zawsze w 6 -ciu się mieszczę.

Nocny terror, w zależności ile mam rezerwy (bo dokładnie nie wiem )
To albo 9/100, albo 8.2

3 pomiary: 6,42; 6,66; 4,92 ( ), 2 pierwsze cykl mieszany, czyli wszystkiego po trochu (trasa+miasto, raz spokojnie, raz agresywnie, trochę z pleczaczkiem, większość z załadunkiem), ostatni wynik praktycznie sama trasa, utrzymywana prędkość ~130km/h (starałem się ją za wszelką cenę utrzymać, nawet na ograniczeniach gdybym nie odnalazł w tym wątku podawanych przez innych kilku podobnych wartości, to sam bym nie uwierzył.

Jak wy mierzycie spalanie z dokładnością do setnej ? Albo ja mam połowę mózgu albo Ty komputer...

Z obliczeń tak wychodzi nawet jeżeli nie uwzględnisz dokładności dystrybutora (co do setnej właśnie) tylko za najmniejsze jednostki weźmiemy pełne litry i kilometry, to i tak dostaniemy z proporcji jakieś dalsze rozwinięcie ułamka

Jak można uzyskać takie spalanie w litrze Pali tyle ile 650

W 650 jak miałem powyżej 6,5l to było dla mnie dużo
Jestem niski, ważę tyle co nic, dodatkowo jak jadę z wiatrem w plecy to możliwe

Zapomniałeś dodać:
"Nie przekraczam 120km/h i 4 tyś obrotów".

Ta najmniejsza wartość to były warunki 130-140 i obroty 5-5,5, jechałem na całkowitym luzie i w sumie trochę z ciekawości do ilu da się zejść, więc dużo się nie pomyliłeś.

Masz chyba jakąś większą zębatkę z tyłu, bo przy 5,5 tys ja mam równo 150km/h (jeżeli nie ma wietrznej pogody).

hmm sprawdzę dokładnie następnym razem. Przy 130km/h jakie masz obroty?

PS. Ja mam wersję S, więc jest chyba na starcie różnica w napędzie? na pewno długość łańcucha, nie wiem jak to wygląda z zębatkami.

No jest różnica, ale przez pomyłkę kupiłem napęd do siebie od wersji S i teraz jest tak samo. Nka ma 1 ząb i 2 ogniwa w łańcuchu więcej.

Akurat napęd nie ma w litrze nic do rzeczy Przełożenie obroty/prędkość Ci się nie zmieniło, bo przecież czujnik prędkościomierza masz przy zębatce zdawczej W praktyce Twój motocykl jedzie 2% szybciej niż na starym przełożeniu, a licznik pokazuje tą samą wartość.

Nie pokaże takiego max, bo go opory wiatru zniszczom!

VTR 1000 F 1997 rok pokazała 260 niby pod ręką coś jeszcze jest ale dużo drogi jeszcze by potrzeba aby dala rade więcej, do 240 sprawnie te 20 już tak troszkę ociężale

Dziś w końcu sprawdziłem V-max swojego sprzęta, dokładnie 207km/h

Dobra teraz statystyka spalania bądź co bądź będę obalał mit VTR wcale nie pali tak dużo słyszałem legendy o 12 litrach w mieście, a w dynamiczniej trasie poniżej 10 się nie da...
Więc najniższe odnotowane spalanie w trasie to powrót z biesczad 6,4 prędkości do 140 z tego co pamiętam.
Dynamiczna jazda po mieście 7,5-8.
Wolna jazda deszczowy dzień itd po mieście 8,6 do 9 maks bardzo rzadko widziany od dobrej regulacji- praktycznie w ogóle
Dzisiejsza bardzo dynamiczna trasa do płocka non stop 180-220 ciągle wyprzedzanie maneta w opor co chwila, UWAGA 7,9.

Więc jeżeli ktoś się zastanawia nad zakupem VTR a straszy go duże spalanie to jest tylko MIT!!!

Wrzuć filmik ze swojej niby dynamicznej jazdy w mieście