Witam. Jakiś czas temu zakupiłem SV 650, natomiast jest ona troche nietypowa, bo cały przód ma przeszczepiony z Hondy Fireblade. Chcę też zaznaczyć, że na początku jak zakupiłem motocykl, to nie było żadnego problemu z tytułowym wężykowaniem(o ile dobrze to nazywam). Schody zaczęły się jak oddałem moto do serwisu(ASO) który miał zająć się tylko zablokowaniem silnika. Teraz wygląda to tak, że przy troszkę wyższych prędkościach(90km/h wzwyż) przód zaczyna delikatnie wężykować, wpada w taki bardzo delikatny slalom czy coś w tym rodzaju. Czy ktoś ma może pomysł czym może być to spowodowane?

Po pierwsze, moze ty sie trzymasz kierownicy.
Dalej co mi przychodzi do głowy:
Opona w zlym stanie
Felga uszkodzona
Łożysko kola i glowki ramy
Przewody może ciągną kierownicę

Może ja jeżdżę nieodpowiednio, ale motocykl też miał okazję testować mój znajomy który się zna na temacie i potwierdzil, że jednak tak nie powinno być. Opona też jest na pewno w dobrym stanie, bo jest prawie nowa i odpowiednio wyważona. Felga automatycznie też odpada, a reszty nie sprawdzałem .

Wysłane z mojego SM-N950F przy użyciu Tapatalka

Postaw moto na stojakach i zobacz czy nie masz luzów na kołach.

Wpisz shimmy może coś na forum znajdziesz.
1.Jak nie masz stojaków poproś kogoś o pomoc żeby trzymał moto, postaw pod silnik podnośnik samochodowy i unieś przód. Skrec w lewo w prawo i szukał oporów lub przeskoków podczas ruchu kierownica na środku.
2. Masz kufer? czasami kufer lub bagaż może powodować "turbulencje"

To co najłatwiej sprawdzić, to główka ramy - sprawdź czy nie ma luzów albo czy nie jest zbyt mocno skręcona (miałem taki objaw w tym drugim przypadku). Przód można też podnieść stawiając motocykl na bocznej stopce, pociągając go na siebie i opierając na własnym biodrze tak, żeby przednie koło uniosło się do góry (stoi na tylnym kole i kosie, Twoje biodro nie pozwala mu się przewrócić, przednie koło jest w powietrzu).
I tak jak powyżej, jeśli masz kufer to go zdejmij i zobacz czy problem nadal występuje.