Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 26 gru 2024, o 19:40



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona
Moje zakończenie sezonu... 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Moje zakończenie sezonu...
17:20 al. Jerozolimskie przed Zachodnim, kierunek na Pruszków.
Jadę lewym pasem, prawym Citroen Berlingo, który nagle stwierdził, że wjedzie przede mnie. Deszczyk, przedni hebel, gleba. Lecę na plecach, motocykl przede mną, lekko musnął furę sprawcy (w koło, nawet kołpak się nie rozleciał :]).

Jedna fotka na szybko.

Obrazek

Straty:
- owiewka jak widać powyżej
- kraszpad od Lasoocha, który uratował lakier na: czaszy, baku, zadupka (tu dodatkowo pomogły kufer centralny oraz stelaż kufra bocznego)
- lusterko
- kierunkowskaz
- strzelony stelaż czachy
- wygięta dźwignia zmiany biegów (cała drogę musiałem wracać na jedynce :razz2: )
- końcówka kierownicy
- nie wiem jak z główką ramy i przednim zawieszeniem (mam nadzieję, że ok)
- przytarta kurtka
- buty też dostały

Reszta wyjdzie w praniu jak popatrzę na spokojnie.

Zgłosiłem szkodę, ubezpieczyciel - InterRisk (samochód służbowy).
Jakieś rady co dalej?

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


Ostatnio edytowano 29 paź 2010, o 23:01 przez sad, łącznie edytowano 1 raz



26 paź 2010, o 22:31
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
O kurde. Już się nie spodziewałem gleb w tym sezonie, a tu wyskakujesz z nowym tematem.
Moto się sklei :) Dobrze,że mogłeś napisać :)

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


Ostatnio edytowano 26 paź 2010, o 22:51 przez Bartosz, łącznie edytowano 1 raz



26 paź 2010, o 22:39
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Straty własne - zbity kciuk :wtf:

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


26 paź 2010, o 22:43
Zobacz profil
chef master
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 1008
Lokalizacja: Pruszków
Płeć: mężczyzna
Moto: ntv650
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Myślałem że nie przeczytam już takiego tematu...

_________________
GG:6047566
SV650K2----> CBR 929 Y


26 paź 2010, o 22:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Paskudny sezon, chyba 3/4 forumowiczów zaliczyło taką czy inną glebę :/


26 paź 2010, o 22:55
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15
Posty: 909
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Potwornie współczuje i życzę szybkiego odszkodowania z takiej ubezpieczalni.

_________________
SV650S K4


26 paź 2010, o 22:59
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Kuźwa, znowu?! :mur:
Ale dobrze, że chociaż konsekwentny jesteś i za każdym razem kładziesz SV na lewą stronę ;) Owiewka i czacha i tak już miały jakieś ślady z tej strony po poprzednich przygodach. Stelaż owiewki też już był po przejściach, więc teraz coraz łatwiej się poddaje. Zawias w zimie i tak miał jechać do tecrola "na wszelki wypadek". Lusterko, kierunek i dźwignia to pierdoły, Tobie chyba nic się nie stało (oby!), więc w sumie zniszczenia żadne, a przytulisz bardzo ładną sumę :) Uszy do góry!

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


26 paź 2010, o 23:43
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:10
Posty: 274
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: Honda Hornet '09
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Co dalej?
Proste szczegółowe oględziny niech likwidator zrobi dokładne foty i każdy szczegół i element. Dodatkowo na oględziny bierz strój i wszystko co Ci się uszkodziło, ciuchy kask buty plecak niech kolo zrobi foty uszkodzeń i dołączy do protokołu. Potem idziesz do drogiego sklepu z ciuchami i wypisujesz modele i dopisujesz aktualne ceny. Pod tym spisem sklep podbija Ci pieczątkę i potwierdza zgodność cen i modeli ubrań. Zanosisz to do likwidatora szkody i dołączasz do dokumentów. Jak dobrze pójdzie wyjdziesz na tym całkiem nieźle.
No i najważniejsze że Ty cały jesteś.

_________________
Honda CB600F Hornet '09
Jawa 50 Mustang '72


27 paź 2010, o 00:59
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:59
Posty: 456
Lokalizacja: SB
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Dobrze że Tobie nic się nie stało. Skoro motocykl wcześniej był już poobijany, to wyjdziesz z tej kolizji na plus. Sezon i tak już praktycznie ma się ku końcowi.

_________________
Pozdrawiam! :tomekk:


27 paź 2010, o 07:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:21
Posty: 635
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Ale fuks, że zahaczyłeś o auto - tak to by cymbał odjechał i tyle byś miał...

_________________
Obrazek Obrazek

SV650S K1


27 paź 2010, o 08:54
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
sad napisał(a):
Straty własne - zbity kciuk :wtf:

No właśnie, kciuki często obrywają :/

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


27 paź 2010, o 10:08
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Dzięki wszystkim.

Moto nie było poobijane, raczej leciutko przerysowane w takim stopniu, że nie opłacało się tego robić. Nie było to też widoczne jak motór był brudny :obity:

Moto wstawię do ASO - pewnie 3Fun i niech bawią się z ubezpieczycielem.

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


27 paź 2010, o 13:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Dobrze, że nic poważniejszego Ci się nie stało Sad....ale mam dla Ciebie złą wiadomość - InterRiska to dawna CignaStu czyli banda :cenzura: :cenzura: i złodziei! Czytałem o nich i wszyscy poszkodowani składali odwołania od ich decyzji w sprawie wypłaconego odszkodowania, wtedy IR w każdym przypadku zgłaszał sprawę na prokuraturę o wyłudzenie pieniędzy od firmy ubezpieczeniowej :/ Dodatkowo przyślą do Ciebie jakiegoś frajera, który przeprowadzi z Tobą wywiad i potem opisze, że winny spowodowania wypadku jesteś Ty - na nic zdadzą się policyjne notatki, oni srają na nie, sami wiedzą lepiej :razz2: Z tymi kur...ami trzeba walczyć tylko w sądzie :dupa: :killer: Sam miałem z nimi do czynienia jak złamałem V kość śródręcza - to mój szkolny ubezpieczyciel. Po operacji dłoni sprawdzałem ich tabele i wyliczyłem, że należy mi się 3% (z 12 000 zł), do tego jeszcze 2% za przebytą operację, łącznie 5% czyli 600zł. Dostarczyłem im 6 stron dokumentacji medycznej (opis złamania, opis operacji, opis 5 czy tam 6 wizyt lekarskich po operacji, zmiany gipsów, wyciąganie drutów kirschnera) no i czekam na pieniądze. Któregoś dnia Sprawdzam stan konta i widzę, że przysłali mi tylko 360zł czyli 3%...no to się :cenzura: Następnego dnia byłem u nich w siedzibie w Warszawie, napisałem odwołanie do tej paniusi co prowadzi moją sprawę (nie było jej tego dnia), następnego dnia zadzwoniłem i tłumacze jej, że są oszustami i korzystają z niewiedzy swoich "klientów" (ja na szczęscie sprawdziłem co mi się należy), a ona bezczelnie tym swoim słodkim pierdzeniem mówi mi, że nie zauważyła wpisu o operacji :killer: :killer: :killer: Na pewno to zauważyła tylko chciała mnie wydymać z tym swoim szefunciem całym bo myślała, że jestem cymbałem i nie sprawdziłem ile mi się należy... głupia cipa. Dosłali mi brakujące 240 zł.


29 paź 2010, o 20:14
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Dzięki za ostrzeżenie. Upoważniłem warsztat do wszelkich niezbędnych kontaktów z ubezpieczycielem, więc póki co mam to w nosie (i mam nadzieję, że tak zostanie).

A z żadnym kolesiem wypytującym o wypadek chyba nie muszę rozmawiać jeśli nie mam ochoty? :>

Kiedy miałeś tę przygodę?

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


29 paź 2010, o 22:23
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 14 sie 2010, o 04:06
Posty: 428
Lokalizacja: Rzeszów City
Płeć: mężczyzna
Moto: wdowiec
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Dobrze że tylko kciuk "oberwał" :)
to powrotu do 100% formy na nowy sezon życzę i powodzenia w walce o odszkodowanie ;)

_________________
"Too weird to live but much too rare to die.."


29 paź 2010, o 22:42
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 19:32
Posty: 595
Lokalizacja: WPI
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K6
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Szkoda, kurujcie się oboje.

_________________
SV 650S K6
"Kiedy wydaje Ci się, że jesteś bardzo dobrym kierowcą, który wie już wszystko o jeździe i drogach, sprzedaj jak najszybciej swój pojazd i nigdy więcej nie siadaj za kierownicą. Cmentarze są pełne grobów bardzo dobrych kierowców".


29 paź 2010, o 22:54
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30
Posty: 5353
Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
sad napisał(a):
Kiedy miałeś tę przygodę?


Dokładnie rok temu. I masz racje, najlepiej nie rozmawiać z żadnym "wywiadowcą", jak jakiegoś przyślą i najlepiej pogonić go :kerm: :mrgreen:


29 paź 2010, o 23:45
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Update:

Lekko krzywe są lagi i jedna półka.
Rama mierzona, na szczęście cała, zdrowa i prosta.

Interrisk wycenił wartość motocykla sprzed wypadku na 11900.
Naprawa wg nich kosztować będzie 12700, a co za tym idzie szkoda całkowita.

Co najlepsze ASO wyceniło naprawę na 9700 PLN, a więc sporo mniej niż ubezpieczyciel.

ASO wysłało dziś pismo powtórnie powiadamiające o ich wycenie (poniżej wartości motocykla).

Zobaczymy co dalej..

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


16 lis 2010, o 15:27
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 7 kwi 2010, o 23:15
Posty: 909
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2004
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
Wartość naprawy i tak przekracza 70% wartości moto więc będzie całka raczej :/

_________________
SV650S K4


16 lis 2010, o 18:20
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:26
Posty: 683
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Post Re: Moje zakończenie sezonu...
matejator napisał(a):
Wartość naprawy i tak przekracza 70% wartości moto więc będzie całka raczej :/


W przypadku naprawy z OC sprawcy naprawiać można do 100% wartości pojazdu - info potwierdzone w kilku niezależnych źródłach.

70% obowiązuje, gdy naprawiasz z własnego AC.

_________________
Alembic Essence 5, SV 650S K6 ----> Yamaha FZ1 2006r.


16 lis 2010, o 22:50
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 26 ]  Przejdź na stronę 1, 2  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL