dzisiaj w nocy na wawrze skradziono moj motocykl.
jakby ktos cos wiedzial to oczywiscie dajcie znac na policje .

tu jej fotki: viewtopic.php?p=72081#p72081

nr JS1BY132200108445

Osz cholera, współczuję

świeża sztuka była. wkurza mnie to, sporo takich postów już się przewinęło przez forum. oby się znalazła.

Sam brzydkie słowa się na usta cisną!
Stał w garażu, pod chmurką ?

Współczuje i oby się znalazła!

no nie, kur.... Miałeś ubezpieczenie?

ubezpieczenie na szczescie tak,
a stala pod chmurka, ale na posesji za plotem.

takze dla mnie sezon zakonczy sie turlaniem na skuterze

Z jakiej dzielnicy poszła?

wawer

a żeby im się palce w łańcuch wręciły do
mam nadzieje że się znajdzie

Współczucia... też przez to 2 miesiące temu przechodziłem...
Szukaj jakichś znajomych części po allegro i ebayu, może coś wypatrzysz. Strasznie dużo SVek ostatnio ginie, więc zgaduję, że musi być popyt na części....

Szkoda, wspolczuje..

Jednak uwazajcie na pozostawianie moto w miejscach gdzie bez problemu mozna moto ukrasc. Jest lekkie itp. Tymbardziej, ze to nowsze roczniki ostatnio gina.
Mi np na chate sie wjebali, nie bylo mnie w domu 2h a okno uchylone zostawilem. Godzina 18-20. Takze tez bym nie przewidzial wlamania.

Powodzenia w odzyskaniu moto!

Smucą takie wiadomości . Kiedy tacy ludzie co kradna komus cudzą własnośc zrozumieją ,że kiedys sami moga zostac okradzeni .. Niestety ,a moze stety ,że za złe uczynki trzeba płacic a czasami nawet wyższą cenę ( ale pojechałem teraz z mądrościa ludową , ale to prawda - nie rób drugiemu co tobie niemiłe) ! Powodzenia !

pieprzenie, maxio, niestety, ale to tylko pieprzenie, chciałbym, żebyś miał rację, ale jakoś nie wydaje mi się, by ci goście mieli wkrótce zacząć żałować przeciwnie, często pozostają bezkarni, opylą sprzęta, skroją kolejnego, i jeszcze jednego. raz na jakiś czas któryś z nich wpadnie, ale gnojom wciąż się to musi opłacać, bo na miejsce tego co wpadł jakoś zawsze zaraz znajdzie się następny, a motory (i auta, i w ogóle wszystko) jak ginęły, tak dalej będą ginąć.

za to nie lubię polski, choć pewnie w wielu krajach w europie wcale nie jest lepiej.

Był alarm w moto ?
Tak własnie sobie pomyślałem, że moje moto właśnie stoi sobie za brama w domu ... Kurna niegdzie nie można być bezpiecznym!

o fuck ;/ wspolczuje, trzeba liczyc ze sie odnajdzie
powodzenia ;/

Nie zrozumiałeś mnie pm2z . Nie chodziło mi konsekwencje prawne popełnionego czynu ( chociaz w naszym kraju by sie przydalo poprawienie skutecznosci wymiaru sprawiedliwosci ) .Ja jestem ciekawy z czego wynika skłonnośc ludzi do popełniania takich czynów. na pewno kwestia środowiska no i wychowania ( sa zapewne jakieś badania socjologiczne). Dla mnie tacy ludzie to sa po prostu zwykła ścierwa (sorki za bezpośredniosć) ,ale skoro jeden z drugim nie widzi skutków swojego czynu wobec osób którym tę krzywde wyrządza ,nie widzi opcji,że on może równierz stać sie obiektem takiej samej działalności wobec niego samego musi być debilem !. Dla mnie tacy ludzie nie zasługuja na miano nazywaniem ich nawet ludzmi ,czyli jakims tam gatunkiem nadrzędnym w teorii ewolucji. Otoz zwierzęta maja swoje nawyki i niedopuszczają sie zachowań ,których nie nabyli w trakcie dziedziczenia genów ( no chyba ,że matka lwica zje swoje dzieci ,ale to chyba ma jednak w genach ). Dlaczego w kraju,w którym obecnie mieszkam spotyka sie bardzo rzadko przypadki kradziezy a jesli juz to spowodowane przez przybyszow ze wschodniej europy niestety...Czyli powodem takiego stanu rzeczy prawdopodobnie jest po prostu nie przystosowanie do życia jako takiego wogóle ...... >po prostu dno i tyle w temacie .jesli ktos myśli ,że w taki sposób zdobędzie cośkolwiek w sensie materialnym jak i nie materialnym jest po prostu w wielkim błędzie i jak nie zrozumie tego zawczasu, to umrze w takiej nieświadomości .
Amen

Nie jest to aż tak bardzo nietypowe malowanie (biały pas) ale jednak motocykl rzuca się w oczy i przez to obstawiam, że będą go rozkręcać i sprzedawać na części . Mogą go przemalować ale raczej nikt nie będzie się bawił w takie coś aby go sprzedawać w całości na allegro.

Współczuje .... normalnie nie mam słów , mam nadzieje że sprzęt się odnajdzie.

To ona stała dość często na ul. Płockiej przed budynkiem szpitala?

Odnośnie tematu to będę zwracał uwagę.

Nie ... na Płockiej to nie moja .