Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Tańsze nowsze - droższe starsze.
Autor |
Wiadomość |
Plotuś
rowerzysta
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 15:13 Posty: 23
Płeć: mężczyzna
Moto: GS500 1993
|
Tańsze nowsze - droższe starsze.
Witam! Co prawda do wiosny jeszcze trochę czasu, ale już zastanawiam się nad nowym moto. Jeszcze konkretnie nie wiem ile chciałbym na nie wydać. I oto mój problem: Zastanawiam się czy kupić SV Igen do 7,5tys, czy SV IIgen do 9tys. Oczywiście IIgen w takiej cenie będzie mało dobrych egzemplarzy i teraz takie pytanie do was, czy IIgen jest warta tego żeby kupić moto droższe, więcej w nie włożyć po zakupie, ale cieszyć się piękniejszym moto, czy lepiej zakupić Igen, bo prócz wyglądu nie ma większych różnic niż IIgen? (Oczywiście mam świadomość że IIgen jest na wtrysku.) Jak wypada I gen na tle II gen? (prowadzenie, przyśpieszenie, spalanie itp.)
Ostatnio edytowano 15 paź 2012, o 22:24 przez Plotuś, łącznie edytowano 1 raz
|
15 paź 2012, o 22:16 |
|
|
hubi199
SV Rider
Dołączył(a): 10 lis 2010, o 17:51 Posty: 2807 Lokalizacja: SJ
Płeć: mężczyzna
Moto: Sv 650N k3/mts1200
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
| | | | Inkling napisał(a): Myślę, że najlepiej jest najpierw podjąć decyzję, co się chce mieć: motocykl nowszy, łatwiejszy w obsłudze, trochę łagodniejszy (wtrysk) czy moto starsze, wymagające więcej zachodu i nieco bardziej narowiste (gaźnik). Tak naprawdę, to wcale nie jest ten sam motocykl z inną datą produkcji. A dopiero później warto pomyśleć, czy chce się kupić motocykl do jazdy, ładny, zadbany - ale droższy, czy moto po szlifie, zaniedbane, do pewnych inwestycji - ale tańsze na starcie.
| | | | |
na wtrysku powinno się udać trafić ładną sztuke, jednak prawdopodobnie do wymiany będą opony klocki lub coś tego typu (olej raczej przy kupnie każdego sprzęta powinno się wymienić, no chyba że ma się pewność, że został wymieniony). Nie znam cię więc nie wiem jak śmigasz, jeśli czasami gumowanie wchodzi w gre, gen II ma polepszone smarowanie.
|
15 paź 2012, o 22:22 |
|
|
Plotuś
rowerzysta
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 15:13 Posty: 23
Płeć: mężczyzna
Moto: GS500 1993
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Bardzo dobra odpowiedź hubi. Na gumie nie potrafię jeździć, ale gdybym się nauczyłem, to czemu nie czasami ? Chociaż to nie jest priorytet.
|
15 paź 2012, o 22:26 |
|
|
szczota
motocyklista
Dołączył(a): 27 wrz 2012, o 18:48 Posty: 117 Lokalizacja: okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N '03
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Celuj w II gen, powinno Ci się udać coś utrafić. Ja miałem I gen. teraz dosiadam II. Co do kupienia I gen. obawiałbym się właśnie tego ,jak ktoś wcześniej ją użytkował i czy nie latał na gumie itd. I gen. raczej tego nie lubią. Akurat swojej I gen. znałem całą historie od zakupu z salonu i gdzie ,i dlaczego leżała tak a nie inaczej wiec niczego się nie obawiałem.A teraz w trakcie szukania następcy celowałem właśnie w roczniki po 2003.Aczkolwiek do dnia dzisiejszego żałuje sprzedaży I gen.
_________________ etz250->B6N->SV650N99'->SV650N03'
|
15 paź 2012, o 22:43 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Gaźnik - nerwowy, wtrysk - płynniejszy. Wybieraj co lubisz.
|
15 paź 2012, o 22:57 |
|
|
slusar_o2
SV Rider
Dołączył(a): 30 paź 2010, o 20:58 Posty: 522 Lokalizacja: Ruda Śl.
Płeć: mężczyzna
Moto: sv650s k3
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
tak naprawdę kieruj się tym, że lepiej kupić z tych droższych na gaźniku, niż jakiegoś parcha byle by był na wtrysku. Jak masz budżet na styk to lepiej brać tańszą opcje i ją samemu doinwestować, niż kupić na styk coś nowszego.
_________________
http://www.bikepics.com/members/slusar_o2/
|
15 paź 2012, o 23:13 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Mnie pokierowały oczy i poprowadziły do gaźnikowej wersji i tak już zostało
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
15 paź 2012, o 23:17 |
|
|
lessero
motocyklista
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:04 Posty: 191 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N K3
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Pierwsze generacje - gaźnikowe - są bardziej nerwowe: natychmiastowa i zdrcydowana reakcja na manetkę. Wtryskowe juz są bardziej łagodne (ECU, mapy paliwowe) ale generalnie SV na niskich obrotach są nerwowe. Z tego co tu poczytałem, to gaźnikowe palą mniej. Spalanie mojej wtryskowej od 4,9 do 5,9 l / 100km Średno z ostatnich 6000 tyś km - 5,3 l / 100 km Wartości przyspieszeń są porównywalne- tu najwiecej zależy od umiejętności kierowcy. Prowadzenie - SV 650 nie jest jakimś szczególnie trudnym motocyklem to prowadzenia. Najpierw się zapoznać, co motocykl oferuje, jakie ma wady i dopiero potem pozwalać sobie na więcej. Pomyśleć o dostrojeniu zawieszenia pod siebie, zmienić olej w teleskopach. I pamiętać, że największym twoim nieprzyjacielem jest : pośpiech i nieprzemyślane ruchy na drodze. Sytuacje podczas ktorych możesz się ździwić, ew. zrobi Ci się cieplej to m.in. mocna "brutalna" redukcja, zbyt energiczne odkręcenie przy np. opuszczeniu skrzyżowania ze skrętem, energiczne odkręcanie na znakach poziomych, nagłe ujęcie gazu w większym złożeniu...
|
15 paź 2012, o 23:21 |
|
|
Plotuś
rowerzysta
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 15:13 Posty: 23
Płeć: mężczyzna
Moto: GS500 1993
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Jeszcze nie wiem jaki budżet przeznaczę na sprzęt. Nie chodzi tu bynajmniej o kwestię jaką kasę zdobędę, ale jaką będę chciał poświęcić. Bo jeżeli IIgen prócz wyglądu i wtrysku nie ma mi wiele więcej do zaoferowania niż I, to teraz nachodzi mnie pytanie czy warto wydawać tyle więcej kasy na ten sprzęt. kozik, piękne malowanie. Tak jak napisałem wcześniej, za Igen nie chciałbym wydać więcej niż 7,5tys, a za drugą max 9tys. Da radę ?
|
15 paź 2012, o 23:39 |
|
|
lessero
motocyklista
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:04 Posty: 191 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N K3
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Da radę. Zadbany rocznik 2003 - 2004 bez drogich dodatków powinien się znaleźć w tej cenie. W zeszłym roku na forum poszły fajne motocykle z rocznika 2003 za ok 10 000 serwisowane z akcesoryjnymi wydechami lub / i przewodami hamulcowymi lub / i klamkami crash padami
|
15 paź 2012, o 23:50 |
|
|
szczota
motocyklista
Dołączył(a): 27 wrz 2012, o 18:48 Posty: 117 Lokalizacja: okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N '03
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
tacy to pozyją trochę inna bajka wtrysk a gaźnik ,gdyby gen.I była takie idealna to pewnie by nic nie zmieniali, chyba ,że chodziło tylko o normy spalin ,ale wątpię Moja była była gaźnikowa nigdy nie spaliła mniej niż około 6 litrów, a nie dawałem jej nigdy w kość.Tak ,że to chyba zależy. Może to była wina sportowego wydechu był zaj
_________________ etz250->B6N->SV650N99'->SV650N03'
|
16 paź 2012, o 00:40 |
|
|
paras104
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 10:23 Posty: 717 Lokalizacja: Radomsko/Katowice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N 2007
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Ja zastanawiam się nad sprzedażą mojej SV N 2003 ( zdjęcia w galerii) Jeśli będę ją sprzedawał to nie więcej jak za 8,5 także jakbyś miał jakieś pytania to pisz śmiało.
|
16 paź 2012, o 09:43 |
|
|
Erazer
SV Rider
Dołączył(a): 15 gru 2010, o 16:13 Posty: 1083 Lokalizacja: [WZ] + [CIN]
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S '01
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Moja gaźnikowa przeciwnie, nigdy nie wyszła ponad 6L (a czasami w kość dostała), a czasami udało jej się spalić poniżej 4L (w trasie) i też mam przelotowy tłumik. Także podejrzewam, że dużo zależy od jeźdźca i ustawienia moto.
_________________ Jeśli nie spróbujesz to nigdy nie dowiesz się czy było warto
SV 650S
|
16 paź 2012, o 10:43 |
|
|
lpt
mundrek
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50 Posty: 1758 Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Wyznacz 8 500 na II gen, pozostałem 500zł przeznacz na benzynę oraz fachową ocenę (np. 50zł za zobaczenie jednego motocykla ). Wcześniej pooglądaj na allegro sprzęty, porównuj jak powinna wyglądać fabryka, jak spasowany jest stelaż, ile kosztują opony czy napęd, gdzie i jakie są naklejki, co to za wydech i ile kosztuje itp... nie jest to trudne, zajmie Ci trochę czasu, ale dasz radę.
Potem szukasz jakiegoś doświadczonego svłkowicza ze swojej okolicy ( takiego co widział i naprawiał nie jeden sprzęt, a sam się parę lat kula w około sv [ taki po 1 sezonie to raczej wie tylko że się olej wymienia, bo np. zaworów nie robił myśląc ze zrobił to poprzedni właściciel - a poprzedni myślał że zrobi to ten przyszły... ]).
Proponujesz takiem svłowiczowi np. 3 sprzęty z allegro do obadania, svłowicz od razu 1 odrzuci bo coś rzuci mu się w oczy. Zostają 2 do zobaczenia w Twojej okolicy ( daj sobie limit np.50-100 km bo dalej nie ma sensu jechać przy tej cenie benzyny oraz ilości svek w polsce ). Oglądacie, wydajesz ok. 100-120zł na kolesia co wie jak powinnien sprzęt wyglądać i ile co kosztuje do roboty w oglądanym egzemplarzu, 80 zł na benzynę.
A niestety sprzęty bezwypadkowe często wymagają dużo więcej kasy do wrzucenia niż te położone. Bezwypadkowy to znaczy że ktoś na nim nie przywalił - to nie jest równoznaczne z tym że sprzęt jest zadbany i bez wkładu finansowego!
_________________ I wy, o których zapomniałem, Lub pominąłem was przez litość, Albo dlatego, że się bałem, Albo, że taka was obfitość...
|
16 paź 2012, o 11:32 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
| | | | lessero napisał(a): Pierwsze generacje - gaźnikowe - są bardziej nerwowe: natychmiastowa i zdrcydowana reakcja na manetkę. Wtryskowe juz są bardziej łagodne (ECU, mapy paliwowe) ale generalnie SV na niskich obrotach są nerwowe. Z tego co tu poczytałem, to gaźnikowe palą mniej. Spalanie mojej wtryskowej od 4,9 do 5,9 l / 100km Średno z ostatnich 6000 tyś km - 5,3 l / 100 km Wartości przyspieszeń są porównywalne- tu najwiecej zależy od umiejętności kierowcy. Prowadzenie - SV 650 nie jest jakimś szczególnie trudnym motocyklem to prowadzenia. Najpierw się zapoznać, co motocykl oferuje, jakie ma wady i dopiero potem pozwalać sobie na więcej. Pomyśleć o dostrojeniu zawieszenia pod siebie, zmienić olej w teleskopach. I pamiętać, że największym twoim nieprzyjacielem jest : pośpiech i nieprzemyślane ruchy na drodze. Sytuacje podczas ktorych możesz się ździwić, ew. zrobi Ci się cieplej to m.in. mocna "brutalna" redukcja, zbyt energiczne odkręcenie przy np. opuszczeniu skrzyżowania ze skrętem, energiczne odkręcanie na znakach poziomych, nagłe ujęcie gazu w większym złożeniu... | | | | |
a kolega ile kilometrow zrobil na wersji gaznikowej zeby sie wypowiadac w temacie? zastanawia mnie tez na ilu innych motocyklach po za sv kolega mial okazje jezdzic zeby wyrobic sobie zdanie w tej materii???
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
16 paź 2012, o 16:53 |
|
|
lessero
motocyklista
Dołączył(a): 18 paź 2011, o 21:04 Posty: 191 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650N K3
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Gaźnik to gaźnik - czy w aucie czy motocyklu. Charakterystyka tego rozwiązania jest ta sama - brak jakichkolwiek opóżnień na ruch linką. Ale co o tym może wiedzieć miłośnik gnojówki i sadzomiotaczy. Zapomniał już jak malaczem z gaxnikiem pomykał... A, łobrozek mom spycjolnie dla Ciebie
|
16 paź 2012, o 17:14 |
|
|
spazz
chachar
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:29 Posty: 2311 Lokalizacja: Oberschlesien
Płeć: mężczyzna
Moto: Brak
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
kolega sie naczyta i powiela jak powielacz zaslyszane mity, a jak ktos mu zwroci uwage to tylko inwektywy rzuca. szkoda slow
_________________ CHŁOP BEZ POLERKI JEST JAK MIĘSNY BEZ WINERKI!!!
|
16 paź 2012, o 17:24 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Wystarczy, że iglice będą o jeden rowek za wysoko i już SV pali zauważalnie więcej. Podstawa to regulacja gaźników z analizatorem spalin. Większość mechaników (przytłaczająca większość?) reguluje gaźniki na "oko" i stąd się bierze taka rozpiętość spalania - jednym pali 8L, a drugim 6L. SV gaźnikowa jest bardzo oszczędnym motocyklem - mi przy ostrym pałowaniu pali max 7,35-7,40L, moto po tuningu dolotu i zasilania (moc koło 95KM, djhp), skład spalin w całym zakresie to 13:1.
|
16 paź 2012, o 17:42 |
|
|
Jankoś
SV Rider
Dołączył(a): 29 sie 2012, o 18:51 Posty: 1279 Lokalizacja: Wysokie Mazowieckie (okolice)
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S K3
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Panowie spazz i lessero wy to się chyba lubicie... bo kto się czubi ten się lubi Co do stwierdzenia że gaźnik to gaźnik i tematu malucha (fiata 126p) to tam rzeczywiście reakcja na naciśnięcie pedału gazu była, normalnie natychmiastowa jak był zimny to dławił się od razu jak ciepły to przyspieszał o prawie tak tylko prawie robi duuuuużą różnicę to tak na rozluźnienie żebyście się nie spinali za bardzo
_________________ http://www.cwaniacy.com.pl/<=Wejdź i dowiedz się jak możesz regularnie zarabiać na promocjach bankowych
|
16 paź 2012, o 17:50 |
|
|
Plotuś
rowerzysta
Dołączył(a): 6 wrz 2012, o 15:13 Posty: 23
Płeć: mężczyzna
Moto: GS500 1993
|
Re: Tańsze nowsze - droższe starsze.
Paras, szukam S. lpt, wielkie dzięki, świetny tekst.
|
16 paź 2012, o 19:13 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|