Hej,

Nie wiem czy kiedyś był podobny temat bo nie znalazłem ale ciekawi mnie jedno stwierdznienie innego mootcyklicty.
Jechałem za gościem na jakiejs BMW 1300 w te sama strone, okazało się że jedziemy w to samo miejsce. Po dojechaniu gość zsiadł z moto i na samym początku wypalił do mnie :
"Jak będziesz następnym razem za kimś jechał to wlącz sobie długie swiatła, bo SV maja chu...we światła i wogołe ich nie widać"
Z lekkim zdzwieniem (poniewąż jeżdżę czasem po nocy i moim zdaniem światła w mojej SV wcale nie sa kiepskie) zapytałem retorycznie myśląc, że gość robie sobie żarty :
"Naprawde"
Odparł, że tak, wykluł swoija teorie na temat kiespkich świateł SV i poszedł.

Oto się nasówa moje pytanie: Czy rzeczywiśćie swiatła w SV - S sa kiespkie ?

Pzdr

Jakie żarówki takie światła. Prawda jest taka , że szczególnie w wersji S nie ma rewelacji, ale mówiąc o kiepskich światłach przypomina mi się raczej motorynka z lat 1 komunii świętej.

Wg mnie są dobre lepsze niż w co niektórych innych moto. Ale jak tamten gość miał BMW to wiesz nie ma co porównywać

Żarówki akurat mam całkiem niezłe ...

Myślę, że gość mógł porównywać do świateł bemki (a jeśli to było jeszcze k1300gt, to lepsze ma chyba tylko gold wing 1800). Odkąd założyłem u siebie "tungsram +80%", nie mogę narzekać na widoczność (ani na krótkich, ani na długich). Tak, jak napisał jacaa: od żarówki/wek bardzo dużo zależy. Ale też nie ma co porównywać sv n-ki czy s-ki z turystykiem na przykład. Lampa w sv jest jaka jest, ale daje radę moim zdaniem.

SV "s", z doświadczenia mogę powiedzieć, że ma lepsze światła od hajki pierwszej generacji.

Warto co jakiś czas wypolerować szkło reflektora i wymyć odbłyśnik od środka. Wystarczy nalać do środka do lampy wody z jakimś detergentem, chociażby jakiś płyn do mycia naczyń, przepłukać tak kilka razy, na koniec wypłukać białym denaturatem. Jak reflektor ma już kilka(naście) lat, to czasem niezły syf jest w środku

Nie masz się czym martwić awdam, wczoraj na tej Wołoskiej byłeś bardzo dobrze oświetlony, a było jeszcze widno. Siedziałam w samochodzie w kierunku przeciwnym i z daleka widziałam, że SV nadjeżdża

Lampy czysciutkie, jak nowe:)

Bardziej sie zastanawiałem czy gość poprostu coś do mnie miał, np że jechałem za nim jakich czas jak cień |(nie na kole tylko w bezpiecznym odstępie oczywiście), czy rzeczywiście ktoś sie spotkał z takim stwierdzeniem również.

Moim zdaniem lampy świeca całkim nieźle

Dzieki za wypowiedzi!

No ja raczej słyszałem opinie przeciwne - że w SV lapmy są całkiem niezłe. Ja osobiście też tak uważam i nie narzekam, chociaż nie ukrywam, że po nocy za miastem to jeżdżę dość wolno i ostrożnie, ale może to dlatego, że mam wyobraźnię

Ja z kolei staram się unikać nocnego latania. Puszką i owszem lubię jeździć nocą za to na moto głównie dzień.

hmm z mojego punktu widzenia w "s" światła niezłe dają w porównaniu do wcześniejszej marki kawy er5 to jest o mega przeskok w oświetleniu. Jak komukolwiek brakuje doświetlenia polecam wymianę żarówek na blue vision, w autku na tym latam już cały rok i szczerze mogę polecić ta markę

Damiano

To że gość nie widział cię w lusterku to chyba jakaś ściema....ewentualnie masz skierowany reflektor w przednie koło

Światła w SV650N są w porządku ani dobre ani złe ot standard w swojej klasie. Choć w porównaniu do K1200S to są słabe

No i masz - kolejny właściciel BMW!