Siema, natrafiłem przypadkiem na takie oto filmiki przedstawiające folie ochronne na reflektory oraz na karoserie.
http://www.youtube.com/watch?v=o5btjWP6RvY
http://www.youtube.com/watch?feature=pl ... zMF_J03d4#!
plus link allegro- http://allegro.pl/folia-ochronna-na-lak ... 95735.html

Może ktoś korzystał z takiego sposobu ochrony lamp i lakieru? Ciekawi mnie jak sprawdza się folia podczas użytkowania, czy nie odkleja się w deszczu lub przy większych prędkościach?
Już w swojej maszynie mam delikatne ryski na lampach i przedniej owiewce, a to wydaje się być ciekawą opcją.
Co myślicie?

pomijam fakt przyklejenia tego w trudno dostępnych miejscach żeby to wyglądało estetycznie bez bąbelków załamań i innych tego typu rzeczy...
Jak ty to potem oberwiesz to zostanie klei zapewne i trza czymś szorować?
ale tak tylko filozofuję bo doświadczeń z tym nie mam

Prawie to samo jak oklejanie folią auta tylko tu jest bezbarwna . W autach seryjnie masz takie kawałki koło nadkoli progów miejsca gdzie kamyczki spód kół lecą (ja tak w pasku mam).

Mam coś takiego w samochodzie przy progach i błotnikach, kupiłem już z tym i w moim aucie nie było to seryjne. Podejrzewam, że do nabycia na alledrogo. Ogólnie robi swoją robotę, żadnych rys nie ma. W każdym lepszym sklepie motocyklowym możesz kupić arkusz takiej folii, przeważnie są już docięte na bak, ale po lekkiej modyfikacji kształtu pewnie wszędzie nakleisz. Klej można łatwo usunąć z pomocą zwykłej suszarki do włosów albo benzyny ekstrakcyjnej. Co do lampy fajnie by się sprawdziło coś a`la zrywki do szybki kasku, odpada zmywanie much, ale nigdzie takiego cuda nie widziałem, może przepuszczalność światła by ucierpiała, chociaż wątpie.

Fajna sprawa, i nawet nie jest droga ta folia (ciekawe czy jakością nie przypomina folii spożywczej ). Spróbować zawsze warto, najwyżej jeśli efekt nie będzie zadowalający, to w każdej chwili można zerwać.

Jankoś na youtube można znaleść filmiki przedstawiające naklejanie folii na różnych krzywiznach i dobrze to wyglądada
Chyba skuszę się na arkusz takiej folii i wypróbuję na reflektorach. 25 zl lącznie z pzesyłką to nie tragedia, a myślę,że warto.

Żeby nie było że ze mnie taka maruda i tylko widze złe strony
Oczywiście że za tą cenę możesz spróbować swoich sił, wiadomo że na początku się będziesz uczył oklejania i różnie może to być... Mam nadzieję że lepiej niż gorzej nie zapomnij zrobić fotorelacji by się potem pochwalić jak Ci to wyszło

Scotchgard firmy 3M jest bardzo drogi jeżeli chodzi o oklejenie wszystkich owiewek. Tańsza jest BRUXSAFOL Protect, w dodatku występuje w 4 grubościach, najgrubsza - 200 mikrometrów - okleja się nią auta startujące w wyścigach i terenówki.

ja oklejałem lampy w moim litrze jasno czarną folią, oraz oryginalną szybę efekt masz tutaj

viewtopic.php?f=9&t=8746&start=20

Właśnie widziałem już u Ciebie w galerii. Spoko to wygląda. A jaką folię kupowales?

dokłądnie z tej aukcji

http://allegro.pl/folia-do-przyciemnian ... 65386.html

mam naklejoną jasną,( w galerii masz zdjęcie oklejonej lampy - jedna strona jasną a druga ciemną folią)
szybę okleiłem też folią do lamp ( ciemną) bo mi zostało i jest ok. cięzko okleić szybę folią do szyb....

pzdr

Dzięki. Już zamówiłem czarną-jasną na lampy- będę odgapiał
P.S. Myślisz, że jest możliwość oklejenia lamp bez wyciągania ich, czy nie da rady?

No ale chwila, chwila... w całym internecie panuje przekonanie, że nie ma możliwości oklejenia wizjera w kasku, bo jego zaokrąglenia są w dwóch osiach (pionowej i poziomej). W takim razie niech mi ktoś wytłumaczy jak wyszło oklejenie lamp, które mają bardziej skomplikowane kształty? Czyżby po prostu zwykłe powielanie teorii zasłyszanej w internecie w stylu "bo znajomy znajomego, który ma znajomego mówił..."? Nie wiem czy tu na forum wątek był poruszany, bo nawet nie szukałem, ale na forum bandita również śpece potwierdzili, że "nydyrydy i basta".

Jasne, że był wątek poruszany, ale o ile pamiętam to doszło do tego, że się da i ktoś to wykonał. Zamiast szukać w internecie należy zajrzeć do nas na forum-tu wszystko się da

temat o szybce w kasku
viewtopic.php?f=10&t=6477&hilit=oklejanie+szyby+w+kasku&start=0

Większości chyba się nie udało i większość twierdziła, że się nie da. A temu co się udało to nie przedstawił efektów

Jak zostanie mi odpowiedni kawalek to sprobuje okleic sxybke

To daj znać jakie efekty jeżeli Ci się uda. Jeżeli nie to zamówię i sam spróbuję

Już czekam na przesyłkę, ale będę działał dopiero po poniedziałku, bo mam obronę i wypadałoby się jeszcze poduczyć

Tak prędko obrona? Ja jeszcze nie znam terminu więc grzebię w moto

heh prędko..no nie powiedziałbym Studia zacząłem w 2006 roku, a dopiero teraz obrona tytułu inżyniera trochę mi się przedłużyło