Zaintrygowała mnie dyskusja na temat tłumików leo vince i leo vinci przez przypadek wywołana przeze mnie przy okazji opisywania motocykla w dziale "ciekawostki z allegro".W związku z tym może byłoby fajnie pisać tu o podróbach najróżniejszych akcesoriów,części itp ku przestrodze albo też zaspokojenia ciekawości...

Może zacznę pierwszy- słyszałem że bywają podrabiane oleje np. motul. Jak to rozpoznać,żeby nie nalać do silnika jakiegoś bagna?

http://www.motogen.pl/Motul-5100-jak-po ... 11455.html

Jest tego multum. Bardzo często podrabiane są markowe ciuchy, np. rękawice A-stars chyba najbardziej. Wszelkiego rodzaju nówki sztuki z allegro za 200-300zł modele gp-tech, plus itp.

Na allegro jest masa zbroi dainese za niską kasę. Taka zbroja w sklepie kosztuje koło 1200zł, a na allegro wystawione są po 600-800zł z dopiskiem, że zbroja nowa, raz przymierzona, nietrafiony rozmiar. Wszystko byłoby cacy, gdyby nie to, że tych tych raz przymierzonych "przypadkiem jest coś za dużo". Na ebayu takie zbroje nowe są po 300-400zł, oczywiście chińskie. Wykonanie wizualnie bardzo dobre, więc jak ktoś nie macał oryginału, to w życiu nie rozpozna podróbki

to jest jeszcze do przełknięcia,bo kupujesz za pół ceny,ale słyszałem,że są też podróby łańcuchów DID.Kupisz zestaw za np.6 stów i po sezonie kończy się naciąg.Póżniej skrobiesz się po głowie dlaczego tak się stało

Jedyna metoda, odżałować kilka groszy więcej, kupić w sklepie i zachować paragon.. Tak jak hubi pisze, Alpiny podrabiają na potęgę.

No i pogrzebałem troche w necie bo był szum o nazwę tłumików.Znalazłem wpis na jednym z forów-gość napisał do dystrybutora i myślę że wątpliwości się rozwiały; W dniu 2012-04-23 14:28, Sławomir Gonet pisze:
> Miałbym ogromną prośbę o pewne wyjaśnienie. Często można się spotkać z ofertami sprzedaży wydechów sygnowanych logo "Leo Vinci".
> Czy mają one cokolwiek wspólnego z Waszą marką, czy są to jedynie "podróby"?
>
> Z góry dziękuję za wszelkie informacje i pozdrawiam,
> Sławomir Gonet.

to są tłumiki leovince sprzed 11 lat, tak kiedyś nazywało się LeoVince

--
pozdrawiam,

Damian Mankiewicz
MAREX MOTOR