Witam,

Postanowiłem założyć ten temat ze względu na to że wszyscy zapewne czekamy aby wsiąść na swoj jednoślad i pokonywanie kolejnych kilometrów Jestem ciekaw czy macie już plany gdzie chcielibyście jechać na wakacje swoimi "rumakami". Moim skrytym marzeniem jest wybranie się na Odessę na Ukrainie, niestety w tym sezonie się to nie udało (z kilku względów), kolejną wyprawą którą chciałbym "zaliczyć" jest wyprawa w Alpy, i zwiedzenie jeszcze raz najpiękniejszej krainy bałkańskiej mianowicie Chorwacji. Oczywiście to są tylko plany i w grę wchodziłaby tylko jedna taka dłuższa podróż w sezonie z przyczyn czysto finansowych Jestem mega chętny, aby przeżyć taką przygodę i oczywiście ciekawy waszych planów

Widzę że raczej nikt nie planuje dłuższej podróży na przyszły sezon

Co powiecie o pomysle zwiedzenia Całego Polskiego wybrzeża. Wiadomo że "Polskie" morze i przyjemność ze spędzenia upragnionych wakacji uzależniona jest od pogody która jak wiemy nie rozpieszcza nas szczególnie. Drugą sprawą jest zapewne fakt że zamiast wydać pieniądze u nas w kraju wolimy więcej dołożyć i udać się na urlop za granicę gdzie mamy większe prawdopodobieństwo powrotu do kraju z opalenizną. Chciałbym się jednak skupić na pomysle który krążył w mojej głowie ale zaginął ze względu na brak ludzi z którymi mógłbym razem jechać. Pomysł był taki, aby z Poznania przez Bydgoszcz udać się do Elbląga. Następnie z kierować się do Trójmiasta, Hel, Władysławowo, Słupsk, Kołobrzeg, świnoujście, zachaczając oczywiście o mniejsze wioski nadbałtyckie. Planowana trasa wyniosla około 900km, podróż w pierwszą stronę i powrót do domu, oczywiście pokonywane bez większych przerw, czas to 7dni i 100km dziennie po polskim wybrzeżu.
Myślę że wykonanie takiej trasy jest bardzo ciekawe, i nie opiera się na zasadzie dojechać i chlać co często się zdarza. Nie wiem jak wy ale ja już mam dosyć klimatu pospulstwa i buraków Mielna oraz mieścin tego typu. Wybierając sie w taką podróż trzeba znieść dużo uniedogodnien jak zle drogi itd., ale co jak co wszystko rekompensuje nadbałtycka rybka i klimat Morza Bałtyckiego który osobiście bardzo lubie Co wy na to?

Jeśli uda mi się wyjechać na wakacje to raczej będzie to właśnie Chorwacja, ale pojadę autem i jak się uda to motorek na przyczepkę by na miejscu coś pośmigać na kołach raczej się nie wybiorę.
Ale co będzie wo wakacji to nigdy nic nie wiadomo...

hehe dla mnie troszkę za wcześnie myśleć o wakacjach... wpierw narty a poźniej będe się nad tym zastanawiać
Kilka wypadów jest już w zarysie ale jak to wyjdzie to zobaczymy.

Pewnie że jeszcze nie czas na szczególowe plany ale dokładnie, zarys jakis można stworzyć

Można będę śledzić temacik... może się na coś zdecyduje

1-5 maj dłuugi weekend majowy podejmuje się ktoś na długi wypad na mazury tj. zlot SV Forum

Moi znajomi zrobili mi ochotę na wyjazd do Hiszpanii.. był już tam ktoś na moto?

był https://picasaweb.google.com/1131920868 ... 3YqFrKbaJQ ale to trzeba by głębszą logistykę zrobić jest czas

Już wiem, że kibluje w domu w tym terminie

uuuuu taki fajny termin będzie nie wykorzystany? podejrzewam że ten termin jednak będzie bardzo prawdopodobny na zlot forumowy

Majówka wypada chyba identycznie jak rok temu, znowu 3 dni urlopu i 9 dni wolnego

Ty mnie nie dołuj proszę
Może uda się coś urwać z tego cudnego weekendu. Zobaczymy

masz jeszcze czas żeby się rozchorować

Choruj teraz w pogodę trzeba latać

Wiecie Panowie jakąś taktykę będzie trzeba przyjąć... mam jeszcze kilka miesięcy do obmyślenia planu działania

Ja bym bardzo chciał połączyć przyjemne z pożytecznym tzn. zwiedzenie chociaż jakieś części Europy z pięknymi widokami plus dodatkowo jakies fajne zakrętasy w Alpach To jest moje osobiste marzenie Chyba że Karpacz połączony z wyjazdem do Pragi i trasa 1000 zakrętów?

Jeśli zdam prawko do końca kwietnia to z chęcią bym się wybrał na jakiś forumowy zlot

Ja w planach mam zwiedzanie polskich torów, głównie Poznań i Lublin

To odezwij się jak będziesz zmierzał do Poznania to chetnie tez polatam bo mam niedaleko