Re: Ukraina - Lwów RELACJA
Dzięki za odzew.
Jeśli chodzi o daty ... aparat należał do mojego 70 letniego dziadka, który tak oto sobie ustawił
a ja nawet tego nie zauważyłem
Byliśmy nieco zdziwieni tymi pytaniami, szczególnie, że przygotowaliśmy się psychicznie na więcej nieprzyjemności niż humoru - tym bardziej na granicy.
Może było to spowodowane podróżowaniem na moto... nie wiem. Podczas powrotu także odpowiadaliśmy na pytania ze strony celników - Ukraińcy pytali o moto, a Polacy jak to Polacy - jakim cudem my tam na motorach objechaliśmy...
Sądzę zatem, że może u nich motocykle są rzadko spotykane - stąd zainteresowanie. W samym Lwowie także malutko, a jeśli już to starocie ... nic dziwnego jeśli spojrzeć na zapadniętą kostkę brukową.
PS. Podczas powrotu dzieciaki wyciągały komórki i nagrywały filmiki jak jechaliśmy. SZOK!