zdrastwujtie
Mam takie pytanie a nawet dwa.
Bawiłem się dzisiaj obudową filtra powietrza i z ciekawości wywaliłem tą gumę przez która wlatuje powietrze natomiast otwór zasłoniłem drobną siateczka aby nic nie wpadło do środka.
Po przejażdżce zauważyłem że moto żywiej reaguje na gaz i lepiej przyspiesza.
Moje pytanie brzmi
czy wpłynie to jakoś źle na motocykl?
czy wpłynie to jakoś na spalanie?
z góry dziękuję

cholernie ciekawa z tym sprawa, bo ja kupiłem motocykl bez tego (dokładnie taki jak twój sv650n, 2004), gumy nie było i trochę z ciekawości kupiłem gumę na alledrogo. założyłem i... jakoś nie zauważyłem różnicy. dodam, że na sv zrobiłem 23kkm, gumę założyłem mniej więcej w połowie tego przebiegu, więc miałem porównanie.

Wiesz ja narazie ok kilometra przejechałem bez ale naprawdę wskazówka dużo szybciej szybuje w górę i na kolo lepiej ciągnie, dużo lepiej

Na pewno szybciej reaguje na zmianę położenia przepustnic, ale nie koniecznie szybciej przyspiesza.

Być może. Jutro troszkę pośmigam to poobserwuje moto

może też być, że różnica jest widoczna w jakimś konkretnym wycinku skali obrotów i ty akurat jeździsz w tych obrotach, a ja jeździłem w innych.

A może to też być tylko i wyłącznie mylne odczucie, bez tej gumy moto wydaje trochę inny dźwięk, i głośniej chodzi.....
więc może to tylko takie złudzenie? Nie wiem czy ktoś spr różnice na hamowni, ale jakoś nie chce mi się wierzyć żeby wyjęcie tej gumy w tak odczuwanym stopniu wpływało na moc.

Serio kolega ma rację. I widać że jak sam pisałem w którymś wątku o poprawie reakcji na gaz to myślałem że to placebo. Ale widać nie jestem sam.
Jeżeli pytasz o wpływ na motocykl to musisz uważać na wodę podczas mycia moto. No i przez brak osłony będzie wpadać 3x wiecej piasku i much
Koledzy pisali że zmieni się proporcja paliwo/powietrze i mieszanka będzie zbyt uboga. Ja osobiście nie wiem jak się do tego odnieść. Jedyne co zauważyłem że w połączeniu z TRE to trochę większe zużycie paliwa ale za to na pierwszych biegach efekt jest jeszcze lepszy niż sam zauważyłeś.

Co do wpadających much to ja zastosowałem taka siateczkę bardzo drobna przez którą nawet ziarko piasku nie wpadnie a o owadach już nie wspomnę