Mam drobny kłopot z demontażem /rozmontowaniem/ odkręceniem stacyjki bo prawdopodobnie mam zgniłą kostkę i motocykl raz odpala raz nie... ktoś tak już miał... więc i to moje przypuszczenia ale to już inny temat.

Co wszystko mam zrobić żeby odkręcić stacyjkę...?

CZY KTOŚ ROZMONTOWYWAŁ JUŻ?




Dzięki serdeczne za pomoc Panowie,
pozdrawiam

(proszę o konkretne odpowiedzi a nie głupie gadki dzieciaków...)

Najwygodniej będzie odkręcić górną półkę, więc klucze ampulowe do poluzowania półki na lagach i klucz 30mm do centralnej nakrętki. Jak odkręcisz półkę, to licznik odkręcisz kluczami chyba 12mm. No i wtedy stacyjkę masz już na wierzchu, do odkręcenia będzie potrzebny klucz typu torx, ktoś tu na forum parę dni temu nawet podawał rozmiar. Powodzenia!

Dzięki wielkie bracie... tylko czy można było by prosić opis dla tempaka co nie potrafi śrubki odkręcić
( I DLA GŁUPIO MĄDRYCH BEZROBOTNEGO CO NIE MA KASY ŻEBY WYSŁAĆ MOTO DO SERWISU )

Mogę zrobić zdjęcie i umieścić a reszta zapodam Ci login do skypa i pogadamy chwilkę, zrobimy z tego zdjęcia instrukcje obsługi dla innych

tak w ogóle jeszcze raz dziękuje


TAK W OGÓLE JA CHCE DOTRZEĆ DO TEJ KOSTKI CO PISAŁ KOLEGA KAZIU http://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=24&t=3043&start=20

Odświeżę trochę temat...
U mnie w S-ce żeby wymontować stacyjkę należało zdjąć ( ) owiewki, lampę i już można było dostać
się do śrub mocujących (można jeszcze zdjąć stelaż aczkolwiek nie jest to konieczne - ja nie zdejmowałem).

I teraz pytanie do znających temat - czy w tej stacyjce czegoś nie brakuje?
Bo nie ma blokady kierownicy, i wydaje mi się, że nie ma bolca, który powinien de facto blokować...

A nie łatwiej Ci było półkę odkręcić??

Też mam problem ze stacyjką, stąd moje dwa pytania:
1. zanim odkręcę półkę to muszę podeprzeć jakoś ramę, żeby moto nie opierało się na widelcu?
2. trzeba później ustawiać widelec, nie skręcą się lagi wokół oski główki ramy?

Erazer, powinien był bolec który wchodzi do otworu w główce ramy.

Może i łatwiej ale owiewki zdjąłem bardzo ekspresowo na wyjeździe do Borek


Tak myślałem... jednym słowem blokady mieć nie będę...

Niech się jeszcze raz odważy, podać ten numer klucza.

dopisze się do tematu, dzisiaj miałem straszne problemy ze stacyjka, nie chce jej co prawda wymieniać, chodzi o to, że nie mogę przekręcić kluczyka w lewo na pozycję OFF i dalej na zablokowaną kierownicę, mogę obrócić kluczyk na pozycje. Próbowałem drugim kluczykiem i to samo, czy to stacyjka padła?

Dziwnie jest czytać posty Wistera, kiedy już nie żyje. Szkoda chłopaka.

Taki off.

Ja bym psiknął WD40, spróbował poruszać kluczykiem, a potem wpuścił parę kropel oleju maszynowego

Coś tam wleję dzisiaj, z 30 min ruszałem szybko, wolno, z dociskiem itp.raz przeskoczyło, ale po ponownym włączeniu dalej to samo, dam znać czy pomoc smarowa pomoże.

Cała stacyjkę można rozmontować. Wystarczy po odkręceniu stacyjki rozkręcić 2małe śrubki uwaga na sprężynę w środku następnie bębenek wyciągamy w ten sposób że jego osłonę zdejmujemy wystarczy odgiąć 2 ząbki zaciśnięte na jego obudowie i wyjąć wkład. Wyczyścić zmywaczem lub benzyna ekstrakcyjna środek tak samo. Wkład wchodzi z powrotem w jednej pozycji wiec nie ma strachu nasmarować go wcześniej jakimś smarem silikonowym typu Wurth HSW i poskładać. Ja tak zrobiłem i chodzi bez oporów nic cie nie przycina a zabieg trwa 15min+demontaż stacyjki.

ja musialem zdemontowac cala stacyjke z kablem aby ja zregenerowac
objaw mialem taki ze musialem kombinowac kluczykiem aby krecic na boki
i moglem go bez oporu wyjac z kazdej pozycji
jedyne ulatwienei jkie mialem to zdjeta czacha i wolny dostep

2xtorks z dziurka po kabelku poszukalem kostki (ZIELONA) ktora jest pod zbiornikiem > puszka filtra powietrza > przy samej ramie
ledwo miejsca na 2 palce ale sie udalo z lekka nawigacja forumowiczow (DZIEKI SERDECZNE)

koszt 70-80zl i chodzi jak nowa idealnie + dorobienie kluczyka
dodam ze SV1000S K3