Re: Dziwne objawy - wibracje, szarpanie i inne
Odstawiłem SVke do serwisu na reklamacje sprzegla w piatek. zachowanie moto coraz bardziej wskazywało na to ze to jednak to - oddałem z prosba o sprawdzenie co jest nie tak skoro w takim tempie konczy sie linka.
generalnie w miedzyczasie dowiedzialem sie ze mechanik ktory to oryginalnei montowal juz nie pracuje. itp itd.
dzisiaj po poludniu zajechalem w odwiedziny... i pytam co i jak.
no ze złożone (prawie - bo czekaja na uszczelke). faktycznie sprzeglo skonczone i pokrywa lezy obok i czeka.
pytam jaka diagnoza. w złej kolejnosci zamontowane tarcze i te dyski pomiedzy. no to ja ulga, bo skoro bylo ewidentnie zle to wyglada ze to to mi psuło nastrój, powodowało zjadanie linki i wibracje.
ale to nie koniec niestety: pokazuje mi mechanik dodatkowo na stół, ze jakies dziwne pierscienie metalowe ktos zle założył i że ich tam nie powinno być bo w serwisowce nie ma ich.
problem w tym, że te pierscienie ktore leżą sobie na stole obok motocykla (ze złożonym sprzęgłem), to elementy nr 7 i 8 z serwisówki (str. 94) (pierscienie ktore są miedzy pierwsza tarcza i silnikiem, jeden ukośny drugi płaski)!!! czyli mam złożone moto prawie, ale częsci zostały.
nasmarowałem im maila, jutro bede dzwonil: zeby tego tak nie odpalali i zrobili dobrze. ale niestety pomimo sympatii, nie mozna im zaufać. niestety - musze cofnąć polecenie z działu i poszukac innego warsztatu, a szkoda bo lokalizacyjnie miałem dobrze