Witam. Mam taki problem z sv ze jedzie max 150 km/h i slabo przyspiesza. Luzy zaworowe wporzadku, gazniki wyregulowane, zadncyh niepokojacych dzwiekow z silnika, ale niskie cisnienie na cylindrach na obu 8,9, nie pali oleju. Mechanik sugeruje wymiane silnika ale czy aby napewno tylko to mnie ratuje?? Co moze byc powodem barku kompresji??

To ciśnienie to na sucho czy z olejem? Opisz jak sprawdzałeś. Znam przypadki dobrych osiągów i palenia oleju, ale żeby odwrotnie to jest ciekawe.

Jak kompresja spiża przez głowicę to jest opcja żeby oleju nie żarło. Manometr w dłoń, próba z olejem i zaraz będziesz wiedział o co chodzi.

Yyy... Przez internet bez oględzin na żywo to zawsze jakieś wróżenie z fusów, ale... Zazwyczaj jeśli pierścienie są wytarte, na cylindrze są rysy, czy jakieś inne problemy, to motocykl żre olej, ale osiągi ma nadal bardzo dobre. Aż taki spadek kompresji kojarzy mi się np. z wypalonymi zaworami, być może przez lata nikt nie kontrolował ich stanu i odbiło się to na stanie przylgni. Ale wtedy kompletnie nie ma sensu wymieniać całego silnika, wystarczy zająć się głowicami. Można rozebrać Twoje obecne, wyciągnąć zawory, dotrzeć je specjalną pastą i być może znowu będą szczelne. Albo wymienić całe kompletne głowice, bo to też nieduży koszt i zdecydowanie szybsza droga.
Druga możliwość - może masz po prostu zablokowaną SVkę? Bywały takie wersje, których v-max wynosi właśnie 150km/h. Blokada może być na linkach gazu (przepustnice nie otwierają się do końca), mogą być wstawione zwężki pomiędzy gaźnikiem i airboxem. A przypadkowo być może ktoś niedokładnie wykonał pomiar sprężania albo miał zepsute urządzenie
Tak czy inaczej, zasięgnąłbym opinii innego mechanika, bo wymiana kompletnego silnika to najdroższy wariant, więc chyba warto zacząć od tańszych i prostszych metod

szczególnie, że przy blokadzie na przepustnicach, pomiar ciśnienia będzie zaniżony, bo przepustnice nie mogą otworzyć się do końca i wpuścic wystarczająco powietrza do cylindrów, żeby po sprężeniu wyszło te ok. 13bar, mam rację?

Co do sprfawdzania z olejem to nie wiem czy tak sprawdzal nic przynajmniej mi o tym nie wspominal a i ja nie wiedzialem ze tak sie sprawdza wiec nie pytalem. Sprawdze to w przyszly weekend a przy okazji jeszce te przepustnice. Co do zaworow mowil ze sa wporzadku. Jeszzce mam nadzieje ze to ta blokada na przepustncy, oby sie obylo bez wymiany silnika:/

Żeby sprawdzić czy zawory "są w porządku", to trzeba by było zdjąć głowice i wyjąć z nich zawory. Żeby złożyć to z powrotem do kupy, potrzebne by były nowe uszczelki pod głowice. Gdyby było to robione, to raczej wiedziałbyś, bo zapłaciłbyś za to odpowiednio Mechanik na szybko bez rozbierania silnika mógł co najwyżej sprawdzić luzy zaworowe i ocenić, że są w granicach tolerancji.