Autor |
Wiadomość |
koksik_sv650n
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43 Posty: 495 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
|
Nie pali i zalewa...
Nie pali i zalewa... Witam mam problem ponieważ nie wiem czemu nie chce mi palić... gaźniki czy kraniki. Niby idzie jakaś tam benzyna bo zalewa mi świece a jak dłużej kręcę , ale nie chce palić jak jest tylko zimna :cry: odpalam ja na zasadzie pryśnięcia w gaźniki wtedy jak złapie to szybko zakładam rurki puszczam kraniki i jak nabierze temp to chodzi normalnie, i sama już pobiera benzynkę. Co to może być?? lipne paliwo? kraniki dają popalić czy gaźnik?
_________________ na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... THUG LIFE
|
23 lut 2010, o 21:14 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Nie pali i zalewa...
Sv nie ma kraników, jakieś magiczne Japońskie podciśnieniowe ustrojstwo żeby dawało paliwo tylko kiedy silnik zaczyna pracować. Dzisiaj ćwiczyłem to samo, silnik ruszył dopiero po przeczyszczeniu świec na prostowniku do odpalania TIRa. Swoją drogą muszę wymienić akumulator
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
23 lut 2010, o 21:35 |
|
|
koksik_sv650n
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43 Posty: 495 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
|
Re: Nie pali i zalewa...
No kraniki nie kraniki to piździajstwo świece mam nowe a akumulator naładowany tak jak ma być wiec sam nie wiem co tu bedzie do wymiany ... jutro zaleje nową benzykne może to ona daje w dupę
_________________ na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... THUG LIFE
|
23 lut 2010, o 21:39 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Nie pali i zalewa...
Jeśli moto stało, na ogół wystarczy wyczyścić świece i pomóc z prądem. Sprawdź czy świece dają ładną iskrę, zalej odrobiną świeżego paliwa (jeśli bak świeci pustką) i sprawdź 2 razy akumulator. Bateria mimo pełnego naładowania może dawać za mało prądu żeby ruszyć maszynę po dłuższym postoju (12.8V o niczym w moim przypadku nie świadczyło)
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
23 lut 2010, o 21:58 |
|
|
koksik_sv650n
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43 Posty: 495 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
|
Re: Nie pali i zalewa...
Właśnie w tym problem... świeca ma iskrę jak grom akumulator no nie ma opcji bo naładowany porządnie a w zbiorniku ponad połowa na bidę. Coś daje w dupe tylko co
_________________ na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... THUG LIFE
|
23 lut 2010, o 22:07 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Nie pali i zalewa...
To już pytanie do mądrzejszych ode mnie Chociaż to bardzo niezalecane możesz podłączyć się kablami pod coś mocniejszego - jak chociaż zakaszle, będzie dobrze
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
|
23 lut 2010, o 22:10 |
|
|
kacperski
Mister Apollo
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16 Posty: 5365 Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
|
Re: Nie pali i zalewa...
PS. Napisz coś więcej, działo się coś przed zimowaniem? Przepalałeś moto w międzyczasie?
_________________ SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza
Ostatnio edytowano 23 lut 2010, o 22:45 przez kacperski, łącznie edytowano 1 raz
|
23 lut 2010, o 22:11 |
|
|
koksik_sv650n
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 11:43 Posty: 495 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: zamiana na 750
|
Re: Nie pali i zalewa...
Nie przepalałem bo już pod koniec sezonu miała takie humorki ze ciężej paliła, teraz jak przyszedł czas na kosmetykę to Lipa nie odpali i koniec ( chyba że sposobem ale to nie rozwiązanie )
_________________ na radyjku znany jako świr z czerwonej pandy... THUG LIFE
|
23 lut 2010, o 22:20 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: Nie pali i zalewa...
Jeśli rozrusznik kręci, iskra jest, a palić nie chce, no to musi być problem z benzyną. Jeżeli motocykl długo stał, to mogła benzynka wyparować z gaźników i wtedy trzeba trochę pokręcić, nim naciągnie od nowa. W wielu motocyklach z kranikami podciśnieniowymi jest pozycja "PRI" do napełniania gaźników właśnie, u nas tego nie ma, więc trzeba kręcić. Spróbuj zdjąć przewód paliwowy z kranika i zobaczy czy poleci paliwo, gdy będziesz kręcić rozrusznikiem. Jeżeli wszystko będzie ok, no to sprawdź przewody czy się czasem nie zatkały. Dalej odkręciłbym komory pływaków z obu gaźników, może woda się tam zebrała?
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
24 lut 2010, o 01:54 |
|
|
IzaBela
motorowerzysta
Dołączył(a): 15 mar 2014, o 12:20 Posty: 64 Lokalizacja: Podlasie
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2006
|
Re: Nie pali i zalewa...
Hej mialam ten sam problem. Zalewalo świece smierdzielo benzyna strasznie i chełtał ale odpalic nie chcial. Podlaczylam od auta klamrami do "dobrego, naładowanego" akumulatora i odrazu odpalił pojezdzilam trochę zgasilam odpalil znów bez problemu. Ale juz 3 raz nie odpalił. Akumulator kupilam nowy i pali bez problemu.
|
29 mar 2014, o 22:42 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Nie pali i zalewa...
Z tym pomaganiem prądem to ja chcę was po koleżeńsku uprzedzić żeby tego nie robić. Znaczy nie podłączać kabli od innego aku tak jak to praktykujemy w samochodach. Dlatego że gdy mamy wycyckany akumulator a podłączymy obce źródło w postaci innego akumulatora to chwilowo płynie bardzo duzy prąd. Wystarczy że coś w klemach będzie nie tak i z naszego kochanego regulatora w suzie może pójść dym. A jeżeli nawet nie tak całkiem to którąś diódkę i tak może szlag trafić a wtedy w następnych tematach będziecie pisać> co jest? Na jałowym napięcie trzyma 14,5 a jak dodam gazu to spada na 12 . Można podłączyć prostownik i dać sobie czas na spalenie szluga np. A najlepiej po prostu naładować akumulator tak jak należy. Izabelko, mam nadzieję że nowy akumulator nie bedzie kręcił tylko do czasu aż sie rozladuje. W Suzie wystarcza na 500-600 kilometrów bez świateł. Ze światłami na 100, może 200 jak dobry plus do tego kilka rozruchów. (awaryjnie ze zjaranym regulatorem na samym aku przejechałem ze Szkocji do ciepłego Somersetu. Ale w UK nie ma obowiązku jechac na światłach za dnia. Po drodze raz ładowałem kablami dzięki uprzejmości właściciela campera który zrobił sobie dłuższą przerwę na stacji benzynowej. )
|
30 mar 2014, o 00:10 |
|
|
IzaBela
motorowerzysta
Dołączył(a): 15 mar 2014, o 12:20 Posty: 64 Lokalizacja: Podlasie
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2006
|
Re: Nie pali i zalewa...
Tego nowego juz nie bede tak czestowac prądem. Stary ładowałam i ładowałam ,a moto nadal nie odpalił normalnie. Cale szczęście u mnie przyczyną byl akumulator , powodzenia w znalezieniu swojej.
|
30 mar 2014, o 01:16 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Nie pali i zalewa...
To już było dawno temu. Przyczna najbardziej prawdopodobna padnięcia regulatora była odkręcona śrubka klemy. I tak sobie tam iskrzyło i robiło przepięcia. Albo regulator po prostu swoje juz przeżył i naturalnie odwalił kitę ze starości.
|
30 mar 2014, o 01:22 |
|
|
IzaBela
motorowerzysta
Dołączył(a): 15 mar 2014, o 12:20 Posty: 64 Lokalizacja: Podlasie
Płeć: kobieta
Moto: SV650S 2006
|
Re: Nie pali i zalewa...
2010r!
|
30 mar 2014, o 01:26 |
|
|