Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 4 sty 2025, o 05:26



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Przedmi amor dobija! 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Przedmi amor dobija!
svzuka napisał(a):
Ja zrobiłem tak, nalałem oleju 15W, po 50ml więcej na każdą lagę, kombinowałem z regulacja zawiechy z gsx f chyba ale kurde, niepodeszła :/ A minimalnie węższa śruba :/ ułamek mm..:/ Więc, wziąłem podkładki i dałem na każdą lagę jeszcze po dużej nakrętce, na oko z 1cm, i powiem że skok zawieszenia jest mniejszy, prowadzenie jest jak dla mnie b. dobre:) I nawet mi ta regulacja nie jest już potrzebna, tylko niestety, czuć każdą dziurę, przez którą się szybko przejedzie, ale to pewnie wina gęstszego oleju.


Wsadzenie podkładek pod sprężynę nie ma wpływu na skok. Oczywiście nie mówię tu o kilku- czy kilkunasto-centymetrowej tulejce, ale o podkładce grubości np. 1 cm. Z resztą fabryczna regulacja w K2 i nowszych też ma zakres koło 1,5cm. Przy projektowaniu sprężyny dobiera się jej długość i odległość między zwojami tak, by przy maksymalnym wciśnięciu zwoje nie opierały się o siebie, a skok jest ograniczany tylko przez długość wewnętrznego tłumika.

A u Ciebie zmniejszenie skoku jest efektem zalania zbyt dużej ilości oleju. 50ml to podniesienie poziomu lustra oleju o jakieś 55mm z tego co pamiętam. Wewnętrzna średnica rury amortyzatora to chyba 38mm, więc podziel tą objętość przez pi er kwadrat i powinna wyjść taka wysokość ;) Oprócz tego, że plomby z zębów wypadają na każdej nierówności, to również katujesz uszczelniacze, z pod których niedługo tryśnie olej :P

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


30 kwi 2010, o 08:42
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Przedmi amor dobija!
No właśnie - ja wciąż walczę z wyciekiem z obu lag po tym, jak wymieniłem olej na gęstszy (20W). Wreszcie przyszły zamówione olej i uszczelniacze, to pewnie w weekend się tym zajmę, ale tak się zastanawiam, dlaczego gęstszy olej miałby bardziej obciążać uszczelki w lagach? Bo z łożyskiem główki ramy, to oczywiste, ale uszczelniacze?
Do tego znajomy mechanik (zaufany gość) mówił, że ew. rzadszy olej mógłby wywalić, ale gęstszy nie powinien.
Czy przy gęstszym oleju z założenia uszczelniacze będę wymieniał 2x częściej? Kaszana!

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


30 kwi 2010, o 18:20
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 09:46
Posty: 520
Lokalizacja: Wrocław
Płeć: mężczyzna
Moto: XJ6 Diversion K10
Post Re: Przedmi amor dobija!
lasoochowi chodziło raczej o sytuację jak będziesz miał za dużo oleju w lagach a nie gęstszy olej... Gdy dasz za dużo to będzie wywalało olej przez uszczelniacze...

_________________
Obrazek


30 kwi 2010, o 21:12
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Przedmi amor dobija!
Ambasador napisał(a):
lasoochowi chodziło raczej o sytuację jak będziesz miał za dużo oleju w lagach a nie gęstszy olej... Gdy dasz za dużo to będzie wywalało olej przez uszczelniacze...

Ciekawi mnie jeszcze (choć nie spodziewam się rozstrzygającej odpowiedzi)
1) od jakiej różnicy ilości oleju w lagach wyczuje się gorsze prowadzenie i
2) o ile można przekroczyć (w którąkolwiek ze stron) normy serwisowe w ilości oleju. Bo podobno jak w jakimś sprzęcie wchodzi 505 ml na lagę, to kupuje się litr i rozlewa równo po połowie - bo nikt normalny nie będzie kupował drugiej butli dla tych 10 ml. To tylko zasłyszana opinia.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


1 maja 2010, o 13:04
Zobacz profil
Mister Apollo
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 07:16
Posty: 5365
Lokalizacja: WGM
Płeć: mężczyzna
Moto: Z1000
Post Re: Przedmi amor dobija!
Z drugiej strony, przesmarowanie podkładek i rozlanie oleju po słoiczkach spowodowało że zabrakło mi dosłownie kropelki do każdych 495 ;)
Pytanie ciekawe, ktoś ma odwagę odpowiedzieć?

_________________
SV 650S - Błękitny Ogórek -> Z1000 - Ognista pomarańcza


3 maja 2010, o 22:40
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Przedmi amor dobija!
Zmieniłem wreszcie te felerne uszczelniacze, dolałem oleju do 92 mm i znów jest git. Prowadzi się jak ta lala :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


4 maja 2010, o 00:53
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Przedmi amor dobija!
pm2z napisał(a):
1) od jakiej różnicy ilości oleju w lagach wyczuje się gorsze prowadzenie

Nie mam bladego pojęcia.

pm2z napisał(a):
2) o ile można przekroczyć (w którąkolwiek ze stron) normy serwisowe w ilości oleju. Bo podobno jak w jakimś sprzęcie wchodzi 505 ml na lagę, to kupuje się litr i rozlewa równo po połowie - bo nikt normalny nie będzie kupował drugiej butli dla tych 10 ml. To tylko zasłyszana opinia.

5ml w SV650 odpowiada ok 5mm różnicy poziomu lustra oleju. Moim zdaniem to dość dużo. Jak zajrzysz w serwisówkę, to różne ilości oleju są podawane dla SV-N oraz SV-S i różnica jest mniejsza niż te 5mm, a wynika jedynie z nieco innych sprężyn. Gdyby to nie miało znaczenia, to fabrycznie oba modele zalewali by tak samo.
W domowych warunkach może i ktoś tak robi, że nalewa zbyt mało. Gdyby mi było szkoda kasy na kolejną butlę, to wolałbym nawet dolać te 5ml starego oleju... Natomiast jeśli wymieniasz olej w jakimkolwiek warsztacie, to raczej dostaniesz odpowiednią ilość, bo nikt tam nie kupuje oleju pod konkretny motocykl, tylko leje się z butli tyle ile trzeba, a zapas zostaje do następnych. Z resztą ilość w mililitrach jest i tak mocno orientacyjna, bo przy zlewaniu starego oleju, nigdy nie zleci wszystko. Przykład z dziś - zawieszenie SV1000 Dzwonka. Wylałem cały olej, lagi leżały odwrócone przez kilkanaście minut, wydawało się, że wyciekło wszystko. Po rozbiórce na części pierwsze, z każdego tłumika pociekło jeszcze dobrych kilkadziesiąt mililitrów. Przy składaniu zalaliśmy olejem, ale nie robiliśmy tego strzykawką odmierzając 494ml na lagę (wg serwisówki), tylko ustaliliśmy właściwy poziom oleju - 162mm.

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


4 maja 2010, o 01:07
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Przedmi amor dobija!
No właśnie tak sobie myślę, że zalewanie w mililitrach jest wbrew pozorom nieprecyzyjne, bo zawsze coś tam zostanie i najlepiej sugerować się poziomem lustra płynu w ladze.

Swoją drogą, to jak mi na jesieni mechanik zmieniał olej, to rozlał całą butlę do lag, choć jakoś tak niedużo z nich zeszło starego oleju (a nie było wycieków) i po ok. 200-300 km oba uszczelniacze zaczęły przepuszczać, a po kolejnych 100-200 km lagi były kompletnie mokre, więc właśnie pewnie za dużo było oleju :(
Teraz jak zmieniałem uszczelniacze, to właśnie sugerowałem się lustrem oleju w ladze i mam nadzieję, że już będzie dobrze.
Może jednak być, że tego oleju, to miałem wtedy sporo za dużo, choć trudno powiedzieć.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


4 maja 2010, o 11:13
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 6 kwi 2010, o 15:36
Posty: 198
Lokalizacja: Lublin
Płeć: kobieta
Post Re: Przedmi amor dobija!
No dobra, zalałam 15W, niby lepiej, ale nadal do ideału daleko... Na torze się prowadzi super, na dziurach niestety już nie, przód dalej na tendencje do nurkowania. Sprężyny skręcone do połowy regulacji. Chyba jeszcze z tym muszę pokombinować, bo 20W lać to chyba przesada przy mojej masie...

_________________
Życie jest za krótkie żeby je marnować


4 maja 2010, o 12:01
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 2 cze 2014, o 19:31
Posty: 677
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S K6
Post Re: Przedmi amor dobija!
Odświeżę temat,
Po wymianie oleju w latach, zawieszenie zaczęło mi dobijać na dziurach.
Czy może być to spowodowane za dużą ilością oleju??
Jak to naprawić bez rozbierania lag??

_________________
Obrazek


22 mar 2015, o 08:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lis 2013, o 15:05
Posty: 387
Lokalizacja: Krakuf
Płeć: mężczyzna
Moto: DR-Z400S
Post Re: Przedmi amor dobija!
longer200 napisał(a):
Odświeżę temat,
Po wymianie oleju w latach, zawieszenie zaczęło mi dobijać na dziurach.
Czy może być to spowodowane za dużą ilością oleju??
Jak to naprawić bez rozbierania lag??
Od oleju nie powinno tak nagle zacząć dobijać. Może coś źle złożyłeś?


27 mar 2015, o 19:16
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 71 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL