Chopy, co wy piszecie? Jaki luźny łańcuch? Pierwsze słyszę żeby takie trzaski były normą.
Łańcuch albo jest naciągnięty jak baranie jaja i trzeszczy na zębatce albo padło łożysko pod zebatką tylną z powodu tego pierwszego.
EDIT: posłuchałem jeszcze raz... jeśli masz za mocno napięty łańcuch to nie radzę tak jeździć. Najpierw pada tylne łożysko pod zębatką, a potem to w silniku za zębatką małą
a wtedy zaczynają się schody
Podejrzewam, że możesz mieć nierównomiernie rozciągnięty łańcuch... W jednym miejscu prawidłowy luz, a w drugim łańcuch jak pręt 12mm zbrojony
Sprawdź to