Mam takie pytanie bo nie jestem pewien. Mam sv 650 n i jest to mój pierwszy duży motocykl. Pytanie brzmi: czy tatcze hamulcowe powinny się ruszać przód tył ( jak wskasowki zegara i wstecz) gdy poszarpie ręką?

Tak, są to tarcze pływające ale luz nie powinien być jakoś bardzo duży.

Przód tyl akurat nie powinny. Minimalny luz mozna zaakceptować, przy wyraznym szykuj sie na wymiane nitow/tarcz.

gpiorzel mógłbyś sprawdzić czy twoje się nie ruszają? W sv 1000 minimalny luz powinien być bo jak pisałem są to tarcze pływające.

Czyli wszystko ok. Dzięki maro

Plywajace, ale ''lewo prawo'', nie ''przod tyl''. Tzn zegarek do i od sciany, nie jak wskazówki :p

Tarcze obracają się tak jak kreeci sie koło nie chodzą na boki ( od lagi do koła). Sprawdzalem w gladiusie i jest to samo a jak wiadomo gladius stary nie jest.

Temat był omawiany kilka razy. I nie mylcie pojęć tarcza pływająca to taka, która pływa na boki.
Tutaj filmik z budowy takiej tarczy:
http://www.youtube.com/watch?v=9ZxNSI4VVOY

od 0,40-0,45 widać jak powinna swobodnie pracować tarcza na boki. Nie bez powodu na każdym nicie w takich tarczach pływających występuje sprężysta podkładka talerzowa.
Drugi filmik obrazujący zużycie tarczy hamulcowej:
lewa tarcza OK
prawa ewidentnie do wymiany:
http://youtu.be/_K-4pQvEiag

Sory zle napisalem. Na boki tarcze chodza nie dużo takze to jest ok. Ale chodza też delikatnie przod tyl tak jak pisałem.