Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 25 gru 2024, o 20:12



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4
Szlifowanie płytek zaworowych 
Autor Wiadomość
spamOWCA
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 10:38
Posty: 7686
Lokalizacja: Wrocław i Tłustomosty (granica opolskiego i ślaskiego)
Płeć: mężczyzna
Moto: BMW + szpera :)
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Ja wiem gdzie był i, że był niemiecki jak opolskie i moja wiocha :). Dajcie sobie po plaskaczu i spokój ;).

_________________
Jak czegoś dusz pragnie to gg 1487770


28 maja 2010, o 15:29
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Znalazłem kolejnych mechaników i ludzi bawiących się mechaniką, którzy twierdzą, że płytki zaworowe utwardzane są jednak powierzchniowo. Bardzo rozpowszechniony mit, a może jednak prawda...

Niestety, jak dotąd, wszystkie opinie (także tutaj) są w stylu: "słyszałem", "wydaje mi się", "nie spotkałem się z...", i, siłą rzeczy, mnie nie przekonują :(

Ja tam jednak, w obliczu braku rozstrzygających argumentów, wolę pozostać przy wymianie płytek, bo koszt jednak nieduży, wręcz minimalny, a niespodzianek przynajmniej nie będzie. Choć może wymiana też nie jest aż tak pewna, bo podobno zdarza się, że nowe (kupowane z niepewnego źródła) potrafią pękać :wtf: Źródło: http://www.motogen.pl/artykuly/porady/r ... art38.html (pod artykułem jest traktujący o tym komentarz autora).

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


27 cze 2010, o 17:43
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Czy Twoi mechanicy itp. mówili coś więcej o tym utwardzaniu powierzchniowym? Jakaś technologia, cokolwiek?

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 cze 2010, o 19:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Przecież jeśli taka płytka jest np. hartowana to jest na tyle cienka, że zahartuje się na całej grubości.


27 cze 2010, o 20:01
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale komuś kto się nie zna wystarczy nagadać o utwardzaniu powierzchniowym (czyli np. nawęglanie 3mm w głąb materiału) i później powtarzane są różne mity...

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


27 cze 2010, o 20:03
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No naprzykład. A tu chodzi o zeszlifowanie płytki o kilka dziesiątych, a raczej setnych części mm. Jakim sposobem nie były by utwardzane, to i tak na większą głębokość niż te kilka dziesiątych mm.


27 cze 2010, o 20:09
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
lasooch-27.06.2010 napisał(a):
Płytki jeżeli są utwardzane, to raczej nie są pokrywane powierzchniowo żadnym azotkiem tytanu, który bym zdarł. Prawdopodobnie są nawęglane na wskroś i hartowane indukcyjnie.
lasooch-27.06.2010 napisał(a):
Ja to wiem, Ty to wiesz, ale komuś kto się nie zna wystarczy nagadać o utwardzaniu powierzchniowym (czyli np. nawęglanie 3mm w głąb materiału) i później powtarzane są różne mity...
Widzę, że przez ten miesiąc bardzo dużo się dowiedziałeś o utwardzaniu płytek, skoro nagle walisz takimi pewnikami :) To zakrawa na (źle pojętą) retorykę, a nie merytoryczną dyskusję :/

Właśnie o tym mówię, że wszędzie są opinię w stylu: "wydaje mi się", "prawdopodobnie jest tak i tak" i tylko w miarę postępowania dyskusji każdy zaczyna mówić "na pewno" i "zdecydowanie".

Nie, nie pytam znajomych mechaników o metody czy technologie utwardzania płytek, bo choćby mi to wytłumaczyli, to pewnie niewiele bym z tego zrozumiał / zapamiętał :) Nawet nie wiem, czy ci goście wiedzą to wszystko (może wiedzą), bo ja, choć nie wiem, to nie robię przez to gorzej przy sprzęcie. Zwykle do odkręcenia śruby i ponownego jej dokręcenia nie trzeba mieć dyplomu np. z materiałoznawstwa :)

Dono napisał(a):
Tu chodzi o zeszlifowanie płytki o kilka dziesiątych, a raczej setnych części mm. Jakim sposobem nie były by utwardzane, to i tak na większą głębokość niż te kilka dziesiątych mm.
I z tego założenia się zawsze wychodzi, gdy już się szlifuje płytki. Mnie jednak martwi (może to wydumany problem), że jak płytka była szlifowana, to nie wiemy, ile razy i jak jeszcze my ją szlifujemy, to gdzieś w końcu chyba zbliżamy się do granicy (domniemanego :) ) utwardzenia.
Problemu oczywiście nie ma, gdy bierzemy płytkę fabryczną, nieszlifowaną.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


Ostatnio edytowano 28 cze 2010, o 10:52 przez pm2z, łącznie edytowano 2 razy



28 cze 2010, o 10:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
pm2z - mnie o takich rzeczach uczyli na PW, ta wiedza w przeciwieństwie do "internetowej" jest nieco pewniejsza. Nie chce mi się nikogo przekonywać na siłę. A Tobie widzę, że kompletnie brakuje informacji na ten temat, ale się mądrzysz, a koronnym argumentem jest czepianie się słówek... ;)
Szkoda, że nie spytałeś mechaników o ich wiedzę nt. technologii, bo wtedy albo byśmy się wszyscy dowiedzieli czegoś nowego, albo wyszłoby, że oni może też jedynie powtarzają zasłyszane gdzieś tam opinie...
Pozdrawiam!

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


28 cze 2010, o 10:52
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
lasooch napisał(a):
pm2z - mnie o takich rzeczach uczyli na PW, ta wiedza w przeciwieństwie do "internetowej" jest nieco pewniejsza. Nie chce mi się nikogo przekonywać na siłę. A Tobie widzę, że kompletnie brakuje informacji na ten temat, ale się mądrzysz, a koronnym argumentem jest czepianie się słówek... ;)
Szkoda, że nie spytałeś mechaników o ich wiedzę nt. technologii, bo wtedy albo byśmy się wszyscy dowiedzieli czegoś nowego, albo wyszłoby, że oni może też jedynie powtarzają zasłyszane gdzieś tam opinie...
Pozdrawiam!

Nie chcę czepiać się słówek. Przeciwnie, zdaje się, że jest to jedna ze spornych kwestii w temacie motocykli i rzecz po prostu mnie nurtuje, tym bardziej, że sam trochę dłubię przy sprzęcie.
Co do mojej wiedzy, to przyznaję - nie jest pogłębiona studiami inżynierskimi :)
I jeszcze jedno - gdybym nie wiedział, że poważnie się bawisz mechaniką, to olał bym cię, jako internetowego gadułę, a tak - mielę i mielę tę kwestię, bo kwestia porządnie przeżuta w końcu (chyba) się rozjaśnia :) No, ale nie będę ci tu słodzić, bo ja nie z tych :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


Ostatnio edytowano 28 cze 2010, o 10:59 przez pm2z, łącznie edytowano 1 raz



28 cze 2010, o 10:55
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Pm2z, skoro nawet mamy się zbliżyć do granicy utwardzania to załóżmy, że szlifujemy płytkę o 0,10mm za każdym razem, 10 szlifów = 1mm, regulacja zaworów co 24 kkm - x 10 = 240 kkm. Nie widziałem jeszcze SV z przebiegiem pow. 100 kkm ;)

Racja, czepiasz się słówek nie mając nic konkretnego do powiedzenia. Jeśli niektórzy tak bardzo wierzą w słowo pisane (np. serwisówka i sprawdzanie luzuów co 2 lata) to przypominam sobie jakiś artykuł w jednym z czasopism o regulacji luzów i było napisane, że płytki można przeszlifować ;) Mogę poszukać i zeskanować :D


28 cze 2010, o 10:58
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
Dono napisał(a):
(...) Jeśli niektórzy tak bardzo wierzą w słowo pisane (np. serwisówka i sprawdzanie luzuów co 2 lata) to przypominam sobie jakiś artykuł w jednym z czasopism o regulacji luzów i było napisane, że płytki można przeszlifować ;) Mogę poszukać i zeskanować :D
Zlinkowany przeze mnie artykuł również o tym wspomina :)

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


28 cze 2010, o 11:00
Zobacz profil
mundrek
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:50
Posty: 1758
Lokalizacja: Rybnik
Płeć: mężczyzna
Moto: sv1k/ 748SP
Post Re: Szlifowanie płytek zaworowych
No widza te artykuły :D
Obrazek

Komuś może coś jeszcze zaskanować? :D

_________________
I wy, o których zapomniałem,
Lub pominąłem was przez litość,
Albo dlatego, że się bałem,
Albo, że taka was obfitość...


28 cze 2010, o 18:06
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 72 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Majestic-12 [Bot] i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL