tak jak w temacie wycieka płyn hamulcowy od dołu silownika sprzegła
ktos przerabiał taki temat wystarczy wymienic reperaturke?
czy to dosyc czesty przypadek w sv?

Zaniedbanie.Odkręć,wyczyść oceń stan gładzi-możesz przelecieć drobnym papieriem np.800,potem 1200,nowa uszczelka i powinno być ok

jeżeli leci z wysprzęglika to go odkręć i na wyciągniętym wysprzęgliku przytrzymaj tłoczek i wciśnij klamkę, jeżeli leci z tej uszczelki tłoczka to wypchnij tłoczek naciskając klamkę, wymień uszczelkę tłoczka ( pewnie uszczelniacz p.kurzowy od strony tłoczka też będzie do wymany) zalej świeży płyn i złóż wszystko. uwaga: może się okazać że i tak będziesz musiał ściągać kapę bo przy jednej śrubie międzu blokiem a obudową wysprzęglika jest taka tulej przez którą przechodzi śruba i wkręca się w blok silnika. jak wyciągniesz śrubę i ściągniesz wysprzęglik to ta tulej może się gdzieś tam kijowo ułożyć i zapodziać i może być problem z włożeniem śruby ponownie w tą tulej. i tak jak jacek napisał po wycisnieciu tłoczka wnętrze wysprzęglika możesz potraktować papierem ściernym ( bardzo drobnym na mokro - ruchy dookoła) jeżeli są wżery wewnątrz.
jak będziesz montował to uszczelkę nasmaruj płynem hamulcowym, nie składaj na sucho.

jeżeli jesteś pewien że to napewno płyn hamulcowy wycieka to wyżej masz opisane. jest to przypadłość sprzęgieł hydraulicznych w tym sv również.
przerabiałem to w lipcu

2 przypadek - leci z usczelniacza w bloku silnika ( olej) .
odkręcasz 2 sruby siłownika - ściągasz siłownik, odkręcasz czujnik prędkości, odkręcasz kapę, zdejmujesz kapę, potem widzisz ten pręcik od sprzęgła jak wchodzi w uszczelniacz znajdujący się w bloku silnika, wyciągasz pręcik, tak jak jacek pisze potraktuj go drobnym papierem np. 2000, włóż w uszczelniacz i odpal moto ( przy odpalaniu trzeba wcisnąć sprzęgło, uważaj żeby toczka wysprzęglika nie wypchnęło - wystarczy tłoczek przytrzymać żeby się nie wysunął).
po odpaleniu zobaczysz skąd cieknie, po ok 20 s po odpaleniu powinieneś widzieć, przyświeć latarką żeby lepiej było widać ( może lecieć również z uszczelniacza zebatki zdawczej) jeżeli leci z uszczelniacza tego pręcika to musisz ściągnąć zebatkę zdawczą, odkręcić 2 śruby zabezpieczenia uszczelniacza ( znajdują się pod zebatką dlatego trzeba ją odkręcić) po ściągnięciu tego metalowego zabezpieczenia widzisz uszczelniacz, wyciągnij go - nie wpychaj w stronę silnika bo może wpaść do silnika.... zakładając nowy ( do dostania tylko w serwisie za ok 70 zł) teżnie wepchnij go za głęboko. złóż wszystko - oczywiście przy okazji wymycie okolicy zebatki jest oczywistr - naftą świetlną.

dzieki wielkie bede mial chwile to rozbiore napewno i zastosuje sie do waszych porad. napewno to plyn hamulcowy
podjade do larssona i pewnie dostane wszystkie gumki

zobacz jeszcze na www.sklepmotocyklowy.pl

pozatym te gumki można dokupić w sklepie z oringami.uszczelniaczami i napewno będzie wiele taniej .
np uszczelniacz p. kurzowy tłoczka zrobiłem z osłony gumowej drążka kierowniczego fora ka mojej mamy:)

poszukaj i poczytaj na forum bo jest jeszcze kilka innych poprawek któe można przy okazji wprowadzić w moto

Kisiel-tą osłonkę zrobiłeś z gumy końcówki drążka od forda Ka? Tak zrozumiałem..

tzn. z bumy osłaniającej sworzeń końcówki drążka . lasooch na forum kiedyś zapodał że można z końcówki drążki dopasować a że miałem w domu od forda ka to dopasowałem i jest ok, oczywiście chodzi o ten uszczelniacz p. kurzowy między tłoczkiem a kapą silnika.

Jeśli chodzi o poprawianie wad wysprzęglika, to są dwa patenty. Dodatkowa uszczelka przeciwkurzowa właśnie z jakiejś gumy przykładowo od forda ka czy byle czego innego. Można też zastosować oryginalną osłonę suzuki, bo w którymś z modeli SV1000/DL1000/TL1000 taka osłona była fabrycznie. Drugi patent, to tulejka zakładana na pręt popychacza sprzęgła, np. plastikowa z długopisu. Byle co, żeby by tylko popychacz nie pracował w syfie, w piachu, w smarze łańcuchowym czy w oleju.
A co do naprawy samego wysprzęglika, to uszczelka tłoczka kosztuje coś koło 30zł i jeszcze niedawno była dostępna tylko w ASO, teraz chyba w larssonie też jest. Ale sama uszczelka może nie wystarczyć, jeśli zużyta jest wewnętrzna aluminiowa powierzchnia cylinderka. U mnie przy przebiegu koło 30tys cylinderek był już mocno zryty, miał wyraźny próg. Trzeba było próg zeszlifować, potem wygładzić całą powierzchnię, a pod nową uszczelkę jeszcze coś podłożyć, żeby zwiększyć jej średnicę. A docelowo oczywiście i tak kupiłem cały nowy wysprzęglik i regularnie go czyściłem, żeby taka sytuacja już się nie powtórzyła.

Tu masz wszystko opisane:
http://www.svforum.pl/viewtopic.php?f=23&t=10875
A był jeszcze jakiś temat o wysprzęgliku, gdzie ktoś wrzucał zdjęcia wraz z zamontowaną osłonką "z długopisu".

Spoko-wiem o co chodzi .Ja nie miałem tej osłonki i chcę w zimę coś dorobić u siebie

ja miałem ale była w kawałkach, to co lasooch pisze z tym patentem na pręcik też zrobiłem z kawałka plastykowej rurki.
co do wysprzęglika, moje moto ma 60 tys przebiegu, jak robiłem wysprzęglik to wewnątrz też były progi, zeszlifowałem , umyłem i złożyłem ponownie na starej uszczelce tłoczka i jest ok, nic się nie dzeje.

uszczelniacz pręcika który jest w bloku do dostania jest tylko w aso,
uszczelniacz p. pyłowy tłoczka, uszczelniacz samego tłoczka oraz nowy kapturek na odpowietrznik jest za ok 50 zł w www.sklepmotocyklowy.pl

pozdro

Dzięki!

Czym, oprócz ceny różnią się te 3 zestawy naprawcze?
http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/produ ... wnika.html
http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/produ ... wnika.html
http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/produ ... wnika.html
Ten najdroższy dedykowany do naszych Sv-lek. Pozostałe dwa niby pasują do TL1000R, a to przecież ten sam silnik.

Podejrzewam mały wyciek z okolic zębatki zdawczej. Chciałem to miejsce wyczyścić i zobaczyć skąd leci ale widzę że bez odkręcenia cylinderka sprzęgła się nie obędzie. Rozumiem że pierwsze czego będę potrzebował żeby to złożyć z powrotem to płyn hydrauliczny(czy to jest po prostu zwykły płyn hamulcowy?).
Gdyby się okazało że nie będzie widać wycieku od razu czy będę potrzebował jakiś uszczelek żeby to złożyć z powrotem? Nie chce niepotrzebnie unieruchomić motoru jako że używam go codziennie na dojazdy do pracy. Dzięki.

normalnie odkręcasz wysprzęglik - 2 śruby, odkręcasz śrubkę z czujnikiem, oraz kapę i masz wszystko nawierzchu wszystko.
ta wyższa śruba wysprzęglika ma taką tulej jak ją wykręcisz - będziesz widział o co chodzi, ta tulej jest takim dystansem między wysprzęglikiem a bokiem silnika, z uszczelniacza będzie wystawał pręcik z bloku, - nie odpalaj moto bez pręcika w uszczelce bo olej może wyleciec,
jak wyciągniesz wysprzęglik to klamki sprzegła nie wciskaj bo ci tłoczek może wyskoczyć zalewasz płynem hamulcowym - na pokrywce ziorniczka masz napisane jakim
okolice zębatki najlepiej umyć naftą świetlną
jak wyżej jest napisane uszczelkę przeciwkurzową można zastąpić kawałkiem gumy czy gumą z drążka kierowniczego
to wszystko. pozdro

Polecam dość tani sklep internetowy z częściami do suzuki.
Ich strona to http://www.moto-maniak.eu/wycena/

Uszczelniacz pyłowy wysprzęglika dostałem za 33zl a uszczelniacz tłoczka za 19zl także wydaję mi się, że dość tanio. Jedynie czas oczekiwania jest dość duży, czekałem ok tygodnia.

Czy poniższy zestaw zawiera uszczelki które wystarczą do naprawy siłownika???

http://www.sklepmotocyklowy.pl/pl/produ ... wnika.html