Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Autor |
Wiadomość |
artur.amo
rowerzysta
Dołączył(a): 30 gru 2014, o 21:40 Posty: 29
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S Black
|
naciąg łańcucha SV650s
Cześć, W tamtym tygodniu naciągałem łańcuch po raz pierwszy. Nóweczka cały napęd. W sumie wszystko ok ale z lewej strony ta blaszka z podziałką ma duży luz. Mogę ją przesuwać po około 1mm w każdą stronę tj średnica otworu w tej blaszce jest większa około 2 mm od średnicy śruby. Z prawej nie mogę nic przesuwać. Moje pytania, czy też tak macie i ustawiacie na oko? Czy mam szukać innej blaszki? i jeszcze powiedzcie co robie źle. Luzuje nakrętki tylnego koła. Reguluje śrubką naciągu z lewej strony (od strony łańcucha) jak jest 2,5cm kończe lewą strone i dociągam śrubą naciągu z prawej strony tak żeby się zgadzało na kreski. Jak dokręcam łańcuch głównymi śrubami to mi się łańcuch jeszcze naciąga, nie zostaje taki jak ustawiłem na małych śrubach od naciągania. Co jest? DZIĘKI
|
18 paź 2015, o 20:15 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
O wiele lepszą i dokładniejszą metodą jest liczenie obrotów podczas kręcenia śrubą do regulacji naciągu (na przykład z prawej pół obrotu i z lewej pół). Bo z tymi wskaźnikami właśnie różnie bywa Ja traktuję je tylko jako ogólny wskaźnik zużycia napędu. Duża ta różnica w naciągu po dokręceniu ośki?
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
18 paź 2015, o 20:40 |
|
|
artur.amo
rowerzysta
Dołączył(a): 30 gru 2014, o 21:40 Posty: 29
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S Black
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
No tak, liczenie obrotów. Pamiętałem o tym ale w ferworze zapomniałem ile przekręciłem i postanowiłem ustawić od nowa jak po założeniu łańcucha. Jakoś się przecież ustawia na początku Różnica w naciągu spora. Ustawiam 2,5cm po dokręceniu śrub jest 1,5m cm
|
18 paź 2015, o 20:46 |
|
|
Miles
SV Rider
Dołączył(a): 17 lip 2012, o 18:46 Posty: 1729 Lokalizacja: 3-miasto
Płeć: mężczyzna
Moto: Versys; SV650N
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
A co za problem. Wykręcasz całkowicie śruby od naciągu, wkręcasz na nowo i od samego początku liczysz obroty na każdej Tutaj nie mam pojęcia co może być przyczyną. Przed dokręceniem ośki ustaw luz na 3,5 cm i problem z głowy
_________________ Gdzie zaczyna się pasja, tam kończy się ekonomia.
|
18 paź 2015, o 21:10 |
|
|
artur.amo
rowerzysta
Dołączył(a): 30 gru 2014, o 21:40 Posty: 29
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S Black
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
no tak, wykręcę je do końca jak mówisz DZIĘKI Wielkie
|
18 paź 2015, o 21:13 |
|
|
wer1207
SV Rider
Dołączył(a): 9 wrz 2015, o 11:07 Posty: 373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2000
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
a ja mierzyłem suwmiarką od końca wahacza do środka osi.
Może być?
_________________ Wojtek Z.
|
18 paź 2015, o 23:33 |
|
|
Marpol
SV Rider
Dołączył(a): 15 maja 2013, o 23:26 Posty: 1272
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 1000 RR
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
dokładnie suwnmiarka nie zaszkodzi sprawdzic wszystkiego zeby nic nie ,,kosiło''
_________________ Hard Work Beats Talent.
|
19 paź 2015, o 09:46 |
|
|
kisiel_krzychu
SV Rider
Dołączył(a): 25 lis 2012, o 20:43 Posty: 1795 Lokalizacja: kościerzyna
Płeć: mężczyzna
Moto: sv100s 2003
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
też tak mam, jest to raczej normalne, bo jak kręcisz śrubkami od regulacji to koło do przodu się już przesunie bo się o nie zaprze, ale jak przy dokręcaniu śruby ośki dokręcasz ją to koło może minimalnie się odsunąć i pewnie stąd te naprężenia, off: yamaha ma fajnie zrobione regulację łańcucha, po regulacji na śrubkach i imbusem nawet po dorkęceniu koła śrubą nic nie ma prawa sięruszyć ani do przodu ani do tyłu. pozdro
_________________ SPRZEDAM MOJĄ SV1000s http://olx.pl/oferta/suzuki-sv-1000-s-d ... d198d58589[/color]
|
19 paź 2015, o 12:37 |
|
|
Łukasz K
motorowerzysta
Dołączył(a): 31 sie 2016, o 21:47 Posty: 63 Lokalizacja: Poznań/okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
Nie będę zakładał nowego tematu bo i po co więc napisze w tym: przed wczoraj wraz z kończącym się sezonem postanowiłem naciągnąć jeszcze łańcuch w mojej SV 650S bo luz był 3,5cm. Wszystko ładnie poszło tylko, że zauważyłem, iż na prawie całej długości łańcuch ma luzu 2,5cm(czyli tak jak powinno być wg serwisówki 2-3cm) a w jednym miejscu jest wyraźnie bardziej naciągnięty i różnica jest 1cm względem pozostałości czyli w tym miejscu naciąg ma 1,5cm. Podczas jazdy na biegu 4,5,6 z z prędkościami przy 3500-4500 obrotów słychać świst, którego wcześniej nie było (nie jest to buczenie łożyska). Teraz pytanie bo przed naciągnięciem nie zauważyłem, żeby był nierówno rozciągnięty, czy mogłem coś pominąć przy naciąganiu? Wcześniej miałem Yamahę i zdecydowanie łatwiej naciągało się łańcuch. W Suzuki po dokręceniu głównej śruby naciąga się jeszcze bardziej. Tutaj dodam, że zębatki są bardzo ładne a napęd dopiero w 1/4 naciągu. Jakieś rady, pomysły, doświadczenia?
_________________ Prędkość to najlepszy moment na spędzanie czasu między zakrętami.
|
28 paź 2016, o 09:09 |
|
|
SVRider
motocyklista
Dołączył(a): 18 lut 2014, o 12:23 Posty: 257 Lokalizacja: Wielkopolska
Płeć: mężczyzna
Moto: Różne, co popadnie
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
| | | | Łukasz K napisał(a): Nie będę zakładał nowego tematu bo i po co więc napisze w tym: przed wczoraj wraz z kończącym się sezonem postanowiłem naciągnąć jeszcze łańcuch w mojej SV 650S bo luz był 3,5cm. Wszystko ładnie poszło tylko, że zauważyłem, iż na prawie całej długości łańcuch ma luzu 2,5cm(czyli tak jak powinno być wg serwisówki 2-3cm) a w jednym miejscu jest wyraźnie bardziej naciągnięty i różnica jest 1cm względem pozostałości czyli w tym miejscu naciąg ma 1,5cm. Podczas jazdy na biegu 4,5,6 z z prędkościami przy 3500-4500 obrotów słychać świst, którego wcześniej nie było (nie jest to buczenie łożyska). Teraz pytanie bo przed naciągnięciem nie zauważyłem, żeby był nierówno rozciągnięty, czy mogłem coś pominąć przy naciąganiu? Wcześniej miałem Yamahę i zdecydowanie łatwiej naciągało się łańcuch. W Suzuki po dokręceniu głównej śruby naciąga się jeszcze bardziej. Tutaj dodam, że zębatki są bardzo ładne a napęd dopiero w 1/4 naciągu. Jakieś rady, pomysły, doświadczenia? | | | | |
Naciąg zawsze sprawdzaj, gdy już dokręcisz główną śrubę Większość motocyklistów ustawia naciąg i sprawdza przed dokręceniem koła, a to błąd, bo wtedy de facto naciąg prawie zawsze jeszcze się zmniejszy. Druga sprawa, ustawiasz w punkcie najbardziej naciągniętym, ale jeżeli u Ciebie różnica jest aż 1 cm, to rozważ wymianę napędu. Ktoś po prostu źle naciągnał i rozszedł się nie tak, jak powinien Jak zębatki? Czy łańcuch odchodzi od tylnej zębatki?
|
28 paź 2016, o 09:46 |
|
|
Łukasz K
motorowerzysta
Dołączył(a): 31 sie 2016, o 21:47 Posty: 63 Lokalizacja: Poznań/okolice
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S 2003
|
Re: naciąg łańcucha SV650s
Naciąg zawsze sprawdzam po dokręceniu śruby głównej, rzecz oczywista. Zębatki są bardzo ładne, łańcuch odchodzi przy tylnej zębatce dosłownie na 1mm także wydaje mi się spoko, nie ma żadnego większego luzu.
_________________ Prędkość to najlepszy moment na spędzanie czasu między zakrętami.
|
28 paź 2016, o 11:10 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 11 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|