A taki ciekawy temat mnie ominął
odgrzeję kotleta bo sezon się zbliza.
Oczywiście używki na tor jak najbardziej polecam
nie słuchaj tych co mówią, że używki to ble, bo ktoś już ich nie chce. To prawda, że nie chce, ale jak pojedziesz na tor to zobaczysz ile ludzie mają pieniędzy. Zakładają gumy, pojeżdżą chwile, kupują nowe. Stare są w całkiem dobrym stanie. Zwłaszcza na amatorskie latanie. Jak nie ma kocy, nie ma slickow. Natomiast np supercorsy, metzelery RR nie wymagają kocy no i możesz latać na nich po drogach, do tego kręcić dobre czasy na torze. Ze swojego doświadczenia polecam RR K3, o wiele bardziej wytrzymała guma niż corsy.
Sam po paru latach amatorszczyzny na torach, dopiero zdecydowałem się na slicki. Wcześniej takie opony są zupełnie zbędne.
P.s. nie znam nikogo kto powiedział dobre słowo o Angelach na torze