Postanowiłem poprosić o pomoc, bo już nie mam pomysłów.
Otóż robiłem zawory w swojej Sv 1000 2004.Luzy byly w dolnych granicach, ale nie o to chodzi.wyjąłem korpusy wtrysków i przeczyściłem carbo cleanerem i delikatnie pędzelkiem.
Po ustawieniu rozrządu i poskładaniu wszystkiego do kupy odpaliłem moto. Rozgrzalem, zrobilem rundkę po osiedlu i wszystko było ok. Poprawilem synchro po regulacji zaworow i wszystko nadal bylo ok.
Nastepnego dnia wzialem sie za sprawdzenie tps, stps i fast idle zgodnie z serwisowka. Byly minimalne rozjazdy w stosunku do zaleceń serwisowych, ale że już to robiłem nie raz to wiem o co chodzi. Jednak nagle przedni kolektor zrobil sie czerwony. Po przygazowaniu strzelal typowo jak na zbyt uboga mieszanke, poza tymi objawami silnik odpalal i chodzil normalnie, trzymal obroty idealnie itp. Mowie sobie, moze zle ustawilem tps, jednak korekta tpsa nic nie zmienila nadal kolektor robi sie czerwony na jalowym. No to co - powrot do rozrzadu, sprawdzilem wszystko, na 100 procent jest dobrze. Moze jakiś czujnik nie reaguje? (czujnik podcisnienia) Bledow jednak nie pokazuje. Proszę pomóżcie bo nie wiem co jest grane... Pozdrawiam.

Taki żywy czerwony kolor, czy dopiero początek żarzenia?
Ja kojarzę,  że w SV1000 kolektor tez miałem delikatnie czerwony - zwłaszcza na telefonie było widać.

Bardzo podobnie! Troche bardziej w czerwien, ale wlasnie taki efekt! Efekt jakby rura sie robila delikatnie przezroczysta, ale nie tak jak na filmiach jak ludzie strzelaja z zaplonu. Wczoraj ponownie zamontowalem walki rozrzadu, w niedziele zamontuje pokrywy i juz odpuszczam temat rozrzadu. Wezme sie za ustawienia stps, tps i fast idle. Kupie jeszcze czujnik podcisnienia bo moze on nie reaguje na otwarcie przepustnic, o jak dla mnie jedyna opcja. Pozdrawiam.

Ja nic z tym nie robiłem, moto działało i działa bez problemów u nowego właściciela.

https://www.sv-portal.com/threads/red-h ... ean.23761/

Wygląda na to, że sobie poradziłem. Jeszcze kilka razy zagrzeję maszynę i wtedy dam znać.

Melduj, bo sam jestem ciekawy

Obiecałem, że napiszę to się odzywam.
Już wyjaśniam co jest 5:
- robiłem luzy zaworowe, były o duuuużo za ciasne
- ustawiałem TPS-a na napięcia, które ustawiałem wcześniej (przed zaworami), a po regulacji okazało się, że TPS (tzn kryska w dealer mode) reagowała już zupełnie inaczej (zdecydowanie wcześniej pojawia się "górna" kreska)
- kolejna rzecz która mnie zmyliła ( pisałem, że strzela jakby miał za ubogo) to odłączony PAIR do regulacji, który powodował te strzały. Wtedy ja jak ten skończony łeb próbowałem TPS-em wzbogacić mieszankę, a efekt był oczywisty
- a jako wisienka na torcie to spierdolone moje waku, ale to już poza konkursem w zasadzie

Podsumowując forumowy standard, czyli wszystko: synchro przepustnic mechanicznych i elektrycznych, TPS, STPS, Fast Idle. Za bardzo spanikowałem tym rozrządem i nie skupiłem się odpowiednio na podstawach i tyle. W każdym razie dzięki za wsparcie.

Tak, że tego człowiek uczy się całe życie

Finalnie jest tak, że kolanko przebarwiło się delikatnie na brązowo po około 200 km, ale w porównaniu do tego co było to dzień do nocy, wtedy po prostu świeciły się już po chwili pracy.
Pozdrawiam wszystkich.