Witam!
Dzisiaj podczas sporej prędkości rozpiął mi się łańcuch, zajebistej marki IRIS. Dodam że łańcuch był złoty hiper super wzmocniony, na zapinkę, która była oczywiście dobrze spięta. Przejechałem na IRISie w sumie tylko ze 3tys i się rozleciał. Przy okazji pociął mi ładnie tylni błotnik, kierunek zwisa sobie bezwładnie na przewodzie, przeciął na 3 kawałki popychacz sprzęgła, całe szczęście że oszczędził blok silnika i moją nogę. Chętnie odkupiłbym jakby ktoś z was posiadał na zbyciu tylni błotniczek do svki gaźnikowej. Kolejne pytanie czy ktoś ma namiary gdzie kupić simmering/uszczelniacz od popychacza sprzęgła bo oczywiście się rozerwał.

Fuck! Dobrze, że nie dostałeś w nogę

No miał sporą siłę przebicia skoro przeciął pręt od popychacza i błotnik. Gówno nie łańcuch cały czas mi się rozciągał jak guma od majtek, Fb ring hiper gówno. Będę musiał zainwestować w DIDa, mam nauczkę.

Spinka się rozpięła czy pękło zwykłe ogniwo?

Nie wiem jakiego błotnika szukasz.... chodzi o ten mały czy hugger? O hugger zapytaj w plastbike'u. Przeszukaj allegro... powinieneś coś trafić.

Może mówiąc "tylni błotnik" źle określiłem. Mówiąc błotnik miałem na myśli te całe fabryczne mocowanie tablicy oraz kierunków. Tak ogarnąłem już parę na allegro, ale najsamwpierw chciałem zorientować się czy ktoś nie zmieniał mocowania tablicy na forum i nie ma seryjnego do opchnięcie. A co do łańcucha to na zapince poszedł. Największy problem mam z wyszukaniem simmeringa do popychacza, dosyć niezwykłe ma wymiary, pewnie w suzuki o oryginał będę musiał popytać.

Marcinie - miałem to samo z tym łańcuchem, ale myślałem, że on jest zakuwany, a nie na spinkę. Mi akurat strzelił przy ostrym przyspieszaniu na jedynce - miałem szczęście, bo jedyne co mi zrobił to delikatnie wahacz zarysował. Pieprzone hiszpańskie dziadostwo, teraz mam najmocniejszego złotego DIDa jaki jest w ofercie.

No mi jakoś przy 160-170 strzelił zablokował sobą zębatkę przednią, zakleszczył się tak że ciężko go było wydłubać i silnik zgasł, zrobił to z takim hukiem że wyobrażałem sobie najpierw że jakaś korba strzeliła Gnałem spóźniony na uczelnie, ale i tak nie było dane mi zdążyć najwyraźniej Bardacha straszna, wyciągał się niemiłosiernie. Dobrze że dziury w bloku nie zrobił o to się bałem

EDIT:
A popychacz już ogarnięty mam dosztukowany z VW gabusa/T2

Mojego IRYSa wykończyło strzelanie ze sprzęgła przy wchodzeniu na gumę

no najwyraźniej nie są przystosowane do agresywnej eksploatacji:P

One nie są przystosowane do motocykli, tylko do rowerów

Ładna akcja, dobrze chłopie, że nic Ci nie jest. Strach wsiadać na 2oo jak się takie rzeczy czyta

W XR-ce zmieniłem na Irisa, śmiga już drugi sezon, no ale tam nie ma 70KM Ogólnie wyglądał trochę tandetnie, ale narazie działa. Tylko nie pamiętam czy na spinkę czy zakuwany, jutro sprawdzę, ale chyba go zakuwałem.

Jak kupowałem łańcuch to też naczytałem się trochę o strzelających IRISach i szczerze jak bym miał taki to zmienił bym dla własnego spokoju - po co kusić los