Autor |
Wiadomość |
spyra78
SV Rider
Dołączył(a): 8 sie 2010, o 17:34 Posty: 1327 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: litr s k5---->
|
dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Co myślicie o takim czymś? Co to daje? Uploaded with ImageShack.us
_________________ SV 1000s - Galeryja operacja upside down Cyklop
---==Facebook==---
|
6 cze 2011, o 12:47 |
|
|
na7
motorowerzysta
Dołączył(a): 5 paź 2010, o 13:30 Posty: 80 Lokalizacja: Olsztyn
Płeć: mężczyzna
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Na moje amatorskie oko, wygląda to raczej na napinacz łaćucha.
_________________ SV 1000S K3
|
6 cze 2011, o 12:59 |
|
|
Słoniu
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:30 Posty: 5353 Lokalizacja: Legionowo
Płeć: mężczyzna
Moto: H2 / RSV4 Factory
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
To jest Buell, standardowo jest w nim pas zębaty i napinacz z kołem, tu jest wszysto zamienione na zębatki i łańcuch. Mnie zaskoczył hamulec tylni
|
6 cze 2011, o 13:27 |
|
|
spyra78
SV Rider
Dołączył(a): 8 sie 2010, o 17:34 Posty: 1327 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: litr s k5---->
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Ano Buell - tak właśnie sobie myslałem, że to napinacz ale czy warto zastosować coś takiego w literku moim się zastanawiam .. czy taki napinacz pomaga dłużej zachować łańcuch w dobrej kondycji? I o hamulcu myślałem ale nie mam zaplecza żeby coś takiego zrobić . Fajny bajer.
_________________ SV 1000s - Galeryja operacja upside down Cyklop
---==Facebook==---
Ostatnio edytowano 6 cze 2011, o 14:00 przez spyra78, łącznie edytowano 1 raz
|
6 cze 2011, o 13:46 |
|
|
barteq
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 17:42 Posty: 306 Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Płeć: mężczyzna
Moto: XT 600
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Tutaj jest dany napinacz bo nie ma (albo ja nie widze) regulacji napięcia łańcucha.
|
6 cze 2011, o 13:49 |
|
|
Bartosz
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55 Posty: 2755
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Wątpię czy oszczędzisz w taki sposób. Napinacz trzeba zrobić lub kupić, bo nikt ci za darmo nie da. Zębatkę na napinaczu będziesz musiał wymieniać razem z łańcuchem i oryginalnymi zębatkami. Moim zdaniem nie opłaca się to.
_________________ Sv 650N K7 Phantom Gray
|
6 cze 2011, o 14:17 |
|
|
Pedros
Łowca
Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10 Posty: 2859 Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Ale pomysł z tarczą nieźle kontrowersyjny ja bym się bał że mi nogę poharata.
_________________ JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE
|
6 cze 2011, o 15:24 |
|
|
spyra78
SV Rider
Dołączył(a): 8 sie 2010, o 17:34 Posty: 1327 Lokalizacja: Kielce
Płeć: mężczyzna
Moto: litr s k5---->
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Mnie się taki pomysł podoba. Napinacz sam bym sobie zrobił, a koszt dodatkowej zębatki to drobne przecież. Co do hamulca to zamontowany w ten sposób daje dodatkowe obciążenia na łańcuch - to tak jakby hamować zawsze tylko silnikiem. Chyba większe wtedy są siły na łańcuchu niż przy standardowym hamulcu.
_________________ SV 1000s - Galeryja operacja upside down Cyklop
---==Facebook==---
|
6 cze 2011, o 18:32 |
|
|
TomK
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11 Posty: 1192 Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Retro 7 125
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Trzeba by dobrać też odpowiednią siłę sprężyny do takiego napinacza. Odgłosy z napędu też są wyciszone. Chyba seryjnie takiego hamulca nie zakładają ?
_________________ SV650S K6 YDV -> WR 450F http://bikepics.com/members/tomkdgun
|
6 cze 2011, o 20:30 |
|
|
slayer
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32 Posty: 1462 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Fajny bajer. Regulacja mimośrodowa.
_________________ SV liter z owiewkom:)
|
6 cze 2011, o 20:51 |
|
|
lasooch
SV Rider
Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22 Posty: 7755 Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
|
Re: dodatkowa zębatka- podparcie łąńcucha.
Pomysł z hamulcem to szczyt debilizmu - zerwiesz łańcuch i nie masz hamulca. Parę lat temu jakaś polska firma zrobiła coś podobnego w wózkach inwalidzkich - między hamulcem i kołem była plastikowa przekładnia zębata. Ząbki się połamały, wózek rozpędził, emeryt wjechał na ulicę i zginął. A co do napinacza, to u nas jest przy tylnym kole, nie ma sensu robić dodatkowego. Poza tym napięcie łańcucha zmienia się w zależności od ugięcia tylnego amortyzatora. W Buellu jeśli dobrze pamiętam wahacz jest łożyskowany w osi zębatki zdawczej, więc napięcie jest stałe. Tylne koło też nie jest regulowane w wahaczu, więc napinacz jest jaki jest - typowe rozwiązanie dla paska, przerobione pod łańcuch
_________________ Triumph Tiger 1050 << bikepics
|
6 cze 2011, o 23:56 |
|
|