Cena odpowiednia

Używałem produktów Wurth'a do smarowanie łańcucha i powiem wam, że produkty są na prawdę godne polecenia.

Wczoraj, 2 razy mi wywaliło bieg na "luz" w czasie jazdy, za 1 razem myślałem ze to się rozleciał mój łańcuch który sam zakuwałem Za 2 razem wyjeżdżałem ze stacji 1 spokojnie, 2 i 3 ogień, i nagle luz się wbij, to była szybka zmiana biegów, i się teraz zastanawiam, czego to wina? Dodam ze trzymam stopę non stop miedzy podnóżkiem a dźwignia, tylko jak mogłem wbić przypadkiem tak luz z 3 na N??? Trzymając stopę pod dźwignią? Troszkę mnie to niepokoi, nigdy tego nie miałem...

Pewnie był to luz miedzy biegami - jak za szybko chcesz zmienić bieg i nie dociągniesz dźwigni do góry to trafisz na luz pomiędzy - tez mi się tak parę razy zdarzyło. Wystarczy poprawić technikę zmiany biegów i robić to dokładniej.

To tez pewnie wina butów, bo jakos w nich nie mam takiego wyczucia w zmianie biegów, juz wiem ze SV tak pałować nie można

Pewnie można palować ale wtedy trzeba pamiętać by mocniej dociskać dźwignię. Swoją droga napewno może pomóc regulacja wysokości bo każda stopa jest inna i może musisz mieć niżej dźwignie.

Raczej wyżej, bo teraz ledwo stopę wciskam miedzy podnóżek i dźwignie, w normalnych butach jest ok

Oczywiście, że można pałować Sv. Wina tkwi w rozregulowanym sprzęgle lub nieumiejętnej zmianie biegów

To jednak te sprzęgło Bo przy wymianie napędu mi się rozregulowało... I musiałem na nowo je ustawić, i chyba nie tak to zrobiłem... a jak poznać jeszcze ze sprzęgło jest źle ustawione???

W FAQ-u jest instrukcja regulacji sprzęgła.

Dziwna sprawa, po czym poznać że zaraz mi pierdyknie linka sprzęgła?
Ostatnio gada naciągałem i znowu klamka ma luzy. Przy którejś zmianie biegu poczułem coś jakby pękającą (wyrywaną z mocowania?) jedną z żył. Przy klamce wszystko wygląda ok, przy sprzęgle nie sprawdzałem, wróciłem zdechły z podróży.
Gdzieś poza końcami powinienym szukać problemu?

PS. Tak, wymaga smarowania, chodzi odrobinę ciężko.

A nie poluźniła Ci się nakrętka kontrująca regulację? Ja zawsze dociągam kombinerkami, bo inaczej luzuje się po czasie.

Luźno jest jeszcze ta wygięta prowadnica przy klamce, podejrzewam że może to przeskakuje. Z drugiej strony wolę to rogrzebać bez potrzeby niż stanąć gdzieś w połowie drogi.

Pewnie kontre masz za słabo dokręconą, luzuje się od drgań. Ustaw odpowiedni luz i skręć to porządnie powinno być dobrze.

Poluzowało się przy klamce. Tak czy siak muszę linkę zdjąć i przesmarować więc dokładnie gada obejrzę.

Kiedyś zdejmowałem i smarowałem u siebie. Zrezerwuj sobie godzinkę na całą operację.

Przy pałowaniu lepiej jest przytrzymać tą dźwignie po wrzuceniu wyższego biegu tak, ze jak odwijasz manetkę to jeszcze z pół sekundy-sekundę dociskasz dźwignię... albo po prostu wrzucać zdecydowanie mocno. Też tak miałem, ze wrzuciłem chyba trójkę bardzo delikatnie, daję gazu, moto jedzie dalej i nagle obroty strzelają to góry a moto zwalnia, bo bieg wyskoczył.

O niechlujnym wrzucaniu biegów tym razem nie było mowy (tym bardziej o pałowaniu), ten "przeskok" był wyraźnie na lince. Jutro gada obadam.

Dzięki za radę, może innym pomoże

Pytania:
1. Czy naciąg łańcucha można ustawiać na podstawie ilości wystającego gwintu śrubek regulacyjnych przy krańcach wahacza? To znaczy mierzyć suwmiarką ilość wystającego gwintu w jednej i drugiej śrubce i ustawić w obu taką samą wartośc?
2. Jeśli tak, to czy możliwa jest rozbieżność między tym wskaźnikiem regulacji a kreskami na wahaczu? Obie śrubki mają idealnie taką samą długość wystajacego gwintu a według kresek na wahaczu z prawej strony jest o 1/2 kreski dalej..

Wykręć te śruby i sprawdź czy mają tą samą długość jak tak to można tak mierzyć. Ale na wahaczu po to są te kreski żeby według nich ustawiać.