A mój pack-jack wygląda tak,że przechylam sprzęt,podstawiam kolano pod tłumik i mogę tak smarować łańcuch.Ale podpatrzę ten patencik i sobie wyrzeżbię tą podstawkę w garażu po sezonie

A moj - biore lewarek z puszki, podstawiam pod pady przy wahaczu i jazda


Sent from my iPad using Tapatalk

tylko że tu chodzi o taki patent co w trasie możesz użyć a z lewarkiem z samochodu słabo sobie wyjazd w trasę wyobrażam.

ale jako odświeżacz do ust już tak

A może ktoś napisać jakie długości tych ceowników mają być i łączna długość podnośnika po rozłożeniu? Bo na początku dyskusji ktoś podawał domysły, ale nikt ich nie potwierdził. Nie mam dostępu do moto by sprawdzić doświadczalnie a chciałbym to zrobić u ojca w garażu

a mój jest taki że troszkę oleju przekładniowego wyciskam na tylnia zębatke z lewej i prawej strony a ona w czasie jazdy równomiernie rozprowadzal hipol po całym łańcuchu

Tyle osób zrobiło podnośnik, a nikt nie jest w stanie podać długości?

edit: widzę, że wszyscy na zarobek liczą i nie pomogą Pospawałem sobie ze śruby rzymskiej tak jak te na allegro i gitara.

Ja podałem wymiary znajomemu z poprzednich postów, u mnie spasowało idealnie pod śrubę od rolki wachacza.

Ja tam na zimę co by cały motocykl wisiał w powietrzu pod lagi stosowałem butelki po browarze. Zdawały egzamin

jeżeli piszesz serio to gratuluję pomysłowości

Tamat się urwał a ja mam pytanko. Zamierzam trochę eksperymentować, bo ze smarami jest jak z kobietami:) Trzeba spróbować z różnymi, żeby mieć porównanie Do tej pory używałem Bel Ray Super Clean i jak większość zdecydowanie polecam. Wystarczy odczekać kilkadziesiąt minut i możemy zapomnieć o brudnej feldze lub co gorsza zababranej na rancie oponie. Trzyma się perfekcyjnie. Dlaczego próbować dalej? Bel Ray szybko wyciera się z rolek, średnio co 200-300km. Nie jest też strzasznie drogi dlatego dla mnie w tej chwili miejsce 1.

Zauważylem, że nigdzie nie ma jednak info na temat smaru, który aż się prosi o test Chodzi o oryginalny smar DiD'a (biała pucha). Wkońcu najlepsze łańcuchy, to szansa na wysokiej jakości środek smarny jest duża Przyznać się używał ktoś i się ukrywa??? Ja chyba kupie na następy, mimo że cena jest wysoka^

Tu masz jakiś test:
http://www.motocykl-online.pl/artykuly/Spraye-do-lancuchow-and-8211-test,3296,2

Ja używam Castrol, to jest takie gówno że masakra. Rzuca na lewo i prawo takimi kulkami smaru, cała felga i tył mam w tym oblepione. Ciężko to wyczyścić.

Hmm, też go teraz używam.
Trzyma dobrze łańcucha, po pierwszym przelocie jak wyczyszczę felgę jest ok..
Co nie zmieni faktu że jak skończę puszkę wracam na olej, dla mnie najlepsze co może być

Panowie, to nie jest rzeka żeby dolewać wody... Jeżeli nie macie odpowiedzi na moje pytanie to nie piszcie, bo potem ktoś czyta tyle stron i całe g**** się dowiaduje. Testy zna każdy, także proszę nie róbcie jeszcze większego bajzlu na forum...
Pytanie było o smar DiD'a jak ktoś używał to się wypowie^

Używałem smaru DID i zdawał egzamin. Do smarowania używałem twardej szczotki takiej z zestawu do drapania w zakamarkach zamszowych butów.
Teraz jego wady
Trzeba było dawać tego smaru na minimum socjalne to ja nie zauważyłem jego cudownych właściwości wpływających na czystość felgi. Raz tak uj...... koło że masakra. Poza tym łańcuch wyglądał po nim jak od snopowiązałki w PGR-e
Od jakiegoś czasu używam spreju silkolene. Tak po obadaniu co i jak z nim to uważam że wystarczy smarować łańcuch tym specyfikiem co jakieś 5-6 tankowań. Tak jak i smaru psikam go na absolutne minimum socjalne. Koło w górze- zakręcę i psiknę żeby cały łańcuch oblecieć tak w ciągu ok 1-2 sek i to wsio. Ma taką właściwość że po pierwsze-bezbarwny. Po drugie po odparowaniu to co zostaje jest tak przylepione do łańcucha że nic nie zlatuje. Felga czysta non stop. Po trzecie ma dużą zawartość stałą która znakomicie komponuje się z oringami a chyba o to najbardziej idzie.
Żadnych smarów nie chcę więcej oglądać na oczy. Jeżeli już coś wykombinuję to patent żeby puchę spreya gdzieś za owiewkę- guzik na wierzchu i podjeżdżając do tankowania np. przy małej prędkości psiknąć chwilkę. Po tankowaniu i przerwie jest juz na tyle odparowany że to co zostanie nie spadnie.

I taka odpowiedź mi się podoba. Brudzi felge=wystarczająco mnie zniechęciłeś

Ja stosuje takie cuś jak Caramba (polecamy chyba przez ten test w Motocyklu) - tani, bezbarwny, klejący i nie brudzi felgi ani opony, wydajny. Mam jeszcze Motula Road Plus zakupionego, ale nie stosowałem jeszcze w moto... prysnąłem tylko łańcuch w rowerze

Pytanie, stosował ktoś JMC (JM Chemie), jeśli tak to jakie wrażenia czy warto to kupić?
http://motofactory.pl/pl/p/Zestaw-do-ko ... o-JMC/1043

tak sobie przypomniałem odnośnie roweru na którym nakręciłem w tym sezonie rekordową ilość km

przy takim samym przebiegu rowerem i motocyklem łańcuch w rowerze się świeci a w motocyklu nie popryskany Motulem

przecież w rowerze są mniejsze siły, mniejsze prędkości obrotowe

Jak taki super przylepny, to nałapie sobie kurzu i jest extra pasta ścierna. W instrukcji któregoś z motocykli Suzuki wyczytałem, żeby smarować łańcuch olejem przekładniowym. 70 tyś już tak przejechałem. 1 L hipolu starcza na 30 tyś. Smaruję "minimum socjalne" pędzlem od środka łańcucha co 2 tankowania, albo po deszczu. Siła odśrodkowa wypycha olej na zew. i jest cały tłusty. Jeśli coś zleci na felgę, ścierką można zetrzeć. Dawno temu użyłem czegoś z puszki, prz@#$% po tym umyć łańcuch, o cenie nie wspomnę. Najlepsze co mają puszki to to, że samo wylatuje + marketing...