Prawdopodobnie najlepsze na świecie forum Suzuki SV 650 / SV 1000 ;)
Autor |
Wiadomość |
Janek87
SV Rider
Dołączył(a): 19 sty 2013, o 13:58 Posty: 3738 Lokalizacja: Petrisvilla
Płeć: mężczyzna
Moto: X11
|
Re: Oleje
Co najmniej wymiana płynów
_________________ SV650 => X11
|
8 mar 2014, o 18:20 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Oleje
Nooo, laski spoko . Może gdyby tak nie nawoskowane photoshopem były to wyszłyby całkiem nieźle. Ale ta reklama to ja powiem Ja pi...... beznadziejna i debilna tak że strach. W sam raz dla zaczadziałych szoferów odprężających sie z tirówkami.
|
8 mar 2014, o 20:29 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
No to dziś ( skoro słowo się rzekło ) SV dostała nowy "zestaw olejowy". Aby było tego mało - dostała "pełen zestaw kamikadze" czyli: - Płukanka przed wymianą - Liqui Moly - Olej Valvoline SynPower 10W50, SM, JASO MA2 Po wymianie przejechane już jakieś 200 km... moto ma się świetnie. Teraz czekam aż się rozleci - po powinien się rozlecieć.. według niektórych opinii
|
8 mar 2014, o 22:08 |
|
|
Marpol
SV Rider
Dołączył(a): 15 maja 2013, o 23:26 Posty: 1272
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 1000 RR
|
Re: Oleje
O widzisz ja 10w40 Ty 10w50 zdamy relację na żywo jesli oleje mają takie jak hostessy to powinno być dobrze
_________________ Hard Work Beats Talent.
|
8 mar 2014, o 23:16 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
Uprzedzam jedynie, że na tym oleju SynPower 10W50 to już SV będzie jeździł już drugi sezon u mnie. Więc rewelacji się nie spodziewam - w sensie, że nie zacznie "pluć śrubkami" No i pewnie się nie rozcieknie - bo już miał ten olej przez ostatnie 12 miesięcy. Przejechał w poprzednim roku jedynie ok 1500 km ( mało jeździmy, mamy jeszcze inne hobby ) - ale co fakt, to fakt. Nie zaczął ciec - a jakby miał zacząć, to już powinien. A to przecież syntetyk 10W50... - według niektórych na tym forum - "samo zło"
|
8 mar 2014, o 23:32 |
|
|
Hubix
SV Rider
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 12:48 Posty: 500 Lokalizacja: Okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 600 F4I 2005
|
Re: Oleje
Moim zdaniem płukanka w moto nie jest zbyt konieczna.
Ściągałem u siebie kartery, lewy oraz prawy.
W środku jak w salonie. W samochodzie jak rozbierałem silnik, faktycznie było trochę brudno. W moto - idealna czystość - zero szlamu, nagarów itp.
_________________ wzium wzium
|
9 mar 2014, o 00:24 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Oleje
Bodzion A cos ty się tak (bez urazy) usrał na to że srubki wylecą albo że silnik się rozpuści? Imputujesz to w dodatku innym którzy jeżeli nawet to napisali to w żarcie. Czy ty naprawdę uważszasz kogoś za skończonego idiotę że się z tobą nie zgodził co do potrzeby uzycia takiego oleju jaki ty akurat sobie zaplanowałeś? Daj juz na luz bo faktycznie zostaniesz jeszcze wrogiem nr. 1 bynajmniej nie przez to że zalałeś 10W50 do silnika swojej maszyny. (pośrednio to też i mnie sie czepiasz. Ale bracie, ja w ciagu ostatniego roku przejechałem cos koło 15 tys mil, znaczy jakie 24 tys kilometrów. Na oleju który przez lornetkę musi obserwować tak odległe dla niego klasy oleju jakie ty stosujesz. I wiesz co? Nawet luzy zaworów praktycznie są takie same jak w zeszłym roku o tej porze. Znaczy też mi się nic nie rozpusciło ani nie wyleciało z silnika. Inaczej mówiąc mam jakies tam konkretne podstawy do tego żeby uznać olej i jego klasę jaka podaje serwisówka do całkowicie wystarczającego dla zdrowia i kondychy Suzy. Niemniej to nie wszystko. Bo mam jeszcze Hondę NTV Revere podobnie traktowaną i w której zaworów nie ruszałem od jakie 50 tys mil temu. Bo po prostu nie ma takiej potrzeby. Ot tak zaglądam od czasu do czasu i za każdym razem sie dziwię)
|
9 mar 2014, o 02:59 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
Nic nie imputuję. Walczę jedynie z głupotą i zabobonami. Walczę, jak widzisz, eksperymentując na własnych motocyklach. Na samochodach zresztą również. Czyli działam inaczej niż internetowi hejterzy, których wiedza praktyczna sprowadza się do tego co przeczytali w necie - bo niczego nowego nie spróbowali. I pewnie nie spróbują, bo się boją. Ja się nie boję Napisał producent na korku 10W40 ? - to większość twierdzi, że tak ma być i już ! A ja twierdzę, że nie. Że nie musi, bo może być inaczej. Często lepiej. Że mając podstawową wiedzę możne kupić w tej chwili coś lepszego niż to co minimalnie zalecił producent. Czy warto ? Dla mnie tak. Być może dla innych nie. Decyzję każdy podejmuje sam. I na koniec - padło tu tyle głupot w tej dyskusji, podawanych przez osoby nie mające o sprawie pojęcia/doświadczenia/wykształcenia, że dalej w drodze walki z zabobonami będę pytał: Gdzie moje wypadające śrubki z silnika po wlaniu syntetyka 10W50 ? Gdzie to rozszczelnienie ? Gdzie te wszystkie kłopoty jakie miały mnie spotkać ? Powyższe pytania to ŻART ( wyjaśniam dla niekumatych ) Powodzenie i "szerokości"
|
9 mar 2014, o 08:13 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: Odp: Oleje
Bodzion, odnośnie głupoty i zabobonów - w naszym klimacie NAJLEPSZA klasa lepkości do SV to 10w40 bo pod taką gęstość został zaprojektowany układ olejowy, pompa, średnice kanałów, itd. Od 10w50 Ci się silnik nie rozpadnie, ale nie będzie tak dobrze smarowany bo to olej w "trochę cieplejszy klimat, czy do ostrego pałowania, gdzie silnik pracuje cały czas w wyższych temperaturach, a nie do normalnej jazdy w naszych warunkach. P.S. Przykład z innej beczki. W skrzyniach Hondy jest opcja z olejem, o której nie wie wielu mechaników i leją olej przekładniowy 75w90, natomiast producent zaprojektował je do jazdy na oryginalnym MTFie lub silnikowym oleju półsyntetycznym 10w40. I na forach Hondy jest pełno takich, którzy twierdzą że na oleju przekładniowym im skrzynie chodzą poprawnie i nic się nie dzieje. A wczoraj przyjechał do nas Civic z takim olejem w skrzyni, na razie trzeba zrobić płukanie skrzyni, jak nie pomoże do roboty będą synchronizatory. Ktoś zaoszczędził 40PLN przy wymianie
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
9 mar 2014, o 08:37 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
BTW - masz rację. Takich pułapek jak opisałeś powyżej w hondzie, jest cała masa. Np. Smart 450 ( starszy ) - olej do skrzyni to ATF, w Smarcie 451 ( nowszy ) - olej do skrzyni to już olej przekładniowy. A skrzynia na pozór taka sama - zautomatyzowana. Inny przykład - olej do skrzyni np. BMW E46 z np. silnikiem M43TU na skrzyni jest naklejka "nie wymieniać oleju" I co ? Serwisy samoistnie to ignorują i olej wymieniają po ok 150 tyś. Bo inaczej skrzynia pada po ok. 200 tyś Więc reasumując: Wiedza i doświadczenie to podstawa. I rozsądne podejście do zaleceń producenta. Niekiedy trzeba się trzymać sztywno zaleceń - ( Smart ), a niekiedy wręcz trzeba to zignorować ( BMW ) Czyli nie jest tak, że zalecenia producenta są zawsze "ostateczne". Szczególnie te dotyczące starszych pojazdów niekiedy są już "archaiczne". Jednak - jak nie wiesz, i się boisz eksperymentować to lej to co zaleca producent. Eksperymenty to rozwiązanie tylko dla odważnych. Czyli dla mnie na przykład. Ale litości... nie z gęstością oleju silnikowego. Tutaj w motocyklu np. nie można nic zepsuć lejąc zamiennie 10W40 z 10W50
|
9 mar 2014, o 09:11 |
|
|
Hubix
SV Rider
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 12:48 Posty: 500 Lokalizacja: Okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 600 F4I 2005
|
Re: Oleje
Co do skrzyni - u mnie faktycznie piszę aby nie wymieniać oleju - ja wymieniłem.
Kolega ma Hondę Accord VII - zalecany w instrukcji olej do skrzyni to olej silnikowy.
_________________ wzium wzium
|
9 mar 2014, o 10:33 |
|
|
kozik
SV Rider
Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52 Posty: 5631 Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
|
Re: Oleje
widzę, że za wszelką cenę chcesz coś udowodnić? Ciekawe co napiszesz kiedy będziesz sprzedawał moto? Nic nie napiszesz! o eksperymentowaniu bo będziesz się bał, że nikt do ciebie nie zadzwoni. Mam pytanie do tych co tak eksperymentują z olejami. Co wam to daje?
_________________ SV 650 S '99/GSX-R 750 K1
www.logo-ratio.pl
|
9 mar 2014, o 11:35 |
|
|
Hubix
SV Rider
Dołączył(a): 17 lut 2013, o 12:48 Posty: 500 Lokalizacja: Okolice Krakowa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR 600 F4I 2005
|
Re: Oleje
Dobre pytanie Kozik.
Uważam tak samo.
CO DAJE ZMIANA NA 10W50 ??
_________________ wzium wzium
|
9 mar 2014, o 12:11 |
|
|
koroviov
SV Rider
Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42 Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
|
Re: Oleje
Skwaro, czy w świetle tego co napisałeś, jeżeli spodziewam się, że przez najbliższych kilka godzin pracy silnik będzie pracował w górnym zakresie obrotów, to powinienem zalać jednak 10W50?
_________________ Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.
|
9 mar 2014, o 13:04 |
|
|
skwaro
SV Rider
Dołączył(a): 2 lip 2010, o 09:24 Posty: 2373 Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: CBR600RR PC40
|
Re: Oleje
Jak moto użytkowane głównie na torze to ja bym lał 10W50...
_________________
Motocykl w przeciwieństwie do auta w zakręcie pochyla się we właściwą stronę.
|
9 mar 2014, o 14:27 |
|
|
Rozkosmany
SV Rider
Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06 Posty: 2164 Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
|
Re: Oleje
Generalnie masz rację. W końcu o takie coś chodzi W przecietnej temperaturze z jaką się spotykamy to w zasadzie czego bysmy nie wleli to bedzie ok. Nic się nie rozpusci ani nie wyleci Tylko że mi o cos innego chodzi. Mianowicie czy jest sens stosowania oleju wysokiej klasy, który żeby ja miał musi np. utrzymać parametry (smarość, przeciwutleniane itd.itp..) przez 1000 moto/h . Kiedy my wymieniamy ten olej już po średnio na jeża biorąc cos w okolicach 75 godzin pracy. Tyle to wytrzyma każdy przeciętny (i przyzwoity olej) nawet jeżeli technologia jego produkcji pochodzi z takiej prehistorii jak przełom tego wieku z poprzednim
|
9 mar 2014, o 14:49 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
Kolego - nie zrozumiałeś wiele z tego co napisałem. Co to za eksperyment ? Wlać do moto zamiast zalecanego przez producenta przeciętnego 10W40 czyli ( SG ) 10W50 w wysokiej klasie ( SM ) ? Rozgrzało Was to do czerwoności, a to popierdółka, a nie eksperyment. Eksperyment, to może mój inny projekt jaki rozpocząłem jakieś 3 lata temu. Wlałem Full Syntetic 0W40 z dodatkiem lekkich estrów do mojego Jeep Cherokee 4,0 rocznik '89 z przebiegiem ok 250 tyś km. I wymieniałem na taki sam. Teraz jednak zmieniłem na Shell Helix Ultra 5W40 i to o ile pamiętam już w klasie SN - czyli najwyższej z obecnie produkowanych. A to już "kosmos" w porównaniu do SG z półsyntetyka do moto. Zmieniłem, bo poprzedni stał się niedostępny. To może można już nazwać lekkim eksperymentem - ale zmiana gęstości oleju w SV ??? Nie ekscytujcie się - tego nie można nazwać eksperymentem. Co zaś do informowania kupującego - zawsze to robię. Zawsze też informuję, że moje pojazdy są eksploatowane na najlepszych obecnie dostępnych środkach smarnych. I zawsze wymienianych terminowo. I zawsze oryginalnych. Co w przypadku np. Motula lub Castrola nie jest takie pewne - pewnie sporo z Was ma w silniku podróbę, tylko o tym nie wiecie. Kończąc wątek o Jeep - Jeep ma się świetnie. Równa kompresja na wszystkich cylindrach, zero wycieków, stabilna temperatura pracy ( a to kłopot w tych autach ) - i co najlepsze: spora część użytkowników forum Jeep poszła w moje ślady. Trochę mniej ekstremalnie bo od początku w 5W40 lub 5W30, ale jednak w pełen syntetyk. A pozostali z ciekawością i sympatią ( co tutaj niespotykane, niestety, poza drobnymi wyjątkami ) oczekiwali na wyniki tego testu. A co mi to daje ? Daje mi satysfakcję posiadania najlepszego oleju jaki jest dostępny obecnie na rynku w moich silnikach. Nawet ( a z pewnością tak jest ), jeżeli oleje te są dla tych silników "przewymiarowane". Ale kupuję oleje gatunkami i właściwościami bo się na tym znam ( wykształcenie kierunkowe, praktyka i hobby jednocześnie ) nie płacąc za czysty marketing jak np. w przypadku np. Motula 5100 I zapewniam Was ( bo sprawiacie wrażenie, ze tego nie wiecie ) nowoczesne oleje nie zaszkodzą Mogłyby zaszkodzić w konstrukcjach z lat 60 i 70 w związku z innym składem materiału na panewki. Ale dla konstrukcji od mniej więcej połowy lat '80 możecie ( ale nie musicie oczywiście ) lat pełne syntetyki Co jak widzicie udowadniam nie hejtując w necie - a sprawdzając "w życiu". "szerokości i powodzenia "
|
9 mar 2014, o 15:21 |
|
|
jacek sv1000
SV Rider
Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:38 Posty: 1183 Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
|
Re: Oleje
Rozgrzało do czerwoności co niektórych to,że się tu napinasz albo napinałeś kolego próbując przekonać o swojej racji.Mnie to nie rusza,bo dawno wysrałem temat olejów i wiem że każdy i tak naleje "swój". Niepotrzebne powtarzanie jak mantrę o wyższości jednego nad drugim i śmiesznie sarkastyczne stwierdzenie że "jeszcze się nie rozpuścił,nie pogubił śrubek i nie rozszczelnił" pewnie doprowadziło do wzrostu ciśnienia u niektórych lejących te "gorsze" w Twoim mniemaniu oleje(zalecane zresztą przez producenta). A ja i tak mam "swój" olej i mam w d..upie to całe pitolenie.Jeżdżę na tym moim "gównie" od co najmniej 5 lat i silniczki mają się dobrze.hehe P.S. Też kiedyś ekperymentowałem i nie wyszło mi to na dobre... Proponuję zaknąć w cholerę ten dział bo ci co tu zaglądają od święta mają tylko polewę czytając te wypociny
_________________ CH owam W szystko D o P lecaka
|
9 mar 2014, o 16:05 |
|
|
ciastek329
SV Rider
Dołączył(a): 5 sty 2014, o 23:19 Posty: 319
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2001
|
Re: Oleje
Bodzion moglbys wytlumaczyc jak ma sie klasa oleju I jego pochodzenie ( mineralny, syntetyczny) do jego "dzialania" w silniku? Jak zachowa sie mineralny olej "niskiej klasy" w stosunku do syntetycznego "klasy wysokiej" o tej samej lepkosci?
Sent from my ZTE V880H using Tapatalk
|
9 mar 2014, o 16:57 |
|
|
Bodzion
motocyklista
Dołączył(a): 3 kwi 2013, o 12:54 Posty: 169 Lokalizacja: Śląskie
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650S 2003
|
Re: Oleje
Zastanawiam się czy to kolejna prowokacja czy też faktyczna chęć pozyskania wiedzy. Trudno - zaryzykuję i opiszę to "łopatologicznie". Reszta jest do wyczytania w necie. Można zidentyfikować podstawowe 3 różnice. Jest ich oczywiście wiele więcej, ale te 3 są istotne dla użytkownika: 1. Zdolności myjące - przyjęło się, że oleje syntetyczne utrzymują silnik w czystości, ponieważ posiadają lepsze dodatki myjące. To się ostatnio trochę zmienia bo i dobre minerały są coraz lepsze. Ale zasada pozostała. Wbrew pozorom i obiegowym opiniom syntetyk nie "wymywa uszczelek"a nie nie "rozszczelnia silnika". Może za to po jakmś czasie wymyć osady blokujące np. pierścienie tłokowe - i spowodować lepszą kompresję i zmniejszenie zużycia oleju. Tak się stało w moim Jeep, który wcześniej jeździł na semisyntetyku i miał w silniku sporo nagaru. Teraz nie ma o tym śladu. Przestał zużywać olej i kompresja nieco wzrosła - jest równa na wszystkich 6 cylindrach. 2. Odporność na przegrzanie, spopielenie itp. Syntetyk jeszcze będzie olejem, gdy minerał będzie już sadzą. Dlatego nowoczesne silniki wymagają oleju syntetycznego. Minerał zamienia się w czarną spaloną breję, która przestaje smarować. A syntetyk to "przetrzyma". On też ma kres swoich możliwości ale jest od dużo dalej niż w minerałach. 3. Zdolność do utrzymywania "filmu olejowego". Ten film to coś, co oddziela od siebie pracujące elementy: np. zespół tłok - cylinder. W oleju mineralnym łańcuchy polimerów mają tendencję do zrywania się - wtedy "metal trze o metal". W przypadku syntetyka łańcuchy te są jednorodne i znacznie odporniejsze na przerwanie. Dlatego też syntetyki lepiej zabezpieczają współpracujące zespoły przed zetknięciem się, a co za tym idzie zużyciem. Temat jest obszerny i trudno go streścić w kilku słowach. Reszta w necie... nie ma problemu znaleźć informacje.
|
9 mar 2014, o 18:46 |
|
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|