przepustnic, to raczej miał na myśli.

przepustnic tak tak... sorki za błąd:)

Podpowiedz mi trochę, proszę, bo nie jestem do końca zorientowany? Gdzie szukać zatyczek podciśnień? Opaska kroćca ssącego to chodziło ci o konał dolotowy powietrza z airboxa?
Mam identyczne objawy.

Może się ktoś orientuje, jeżeli miałbym walnięte kable wysokiego napięcia, albo cewki to byłoby widać to po świecach? Efekt mi się nasila w czasie deszczu i po myciu.

robiłem ostatnio sv i też były objawy szarpania , regulacja TPS pomogła mimo że nie pokazywało błędu

po myciu karszerem? hmmmm odradzam takie mycie mimo wszystko. zatyczki podciśnień będziesz miał od wewnętrznej strony przepustnic. Poszukaj w serwisówce bo dokładnie ciężko to wytłumaczyć. W każdym razie jeśli masz jeszcze oryginalne "zatyczki" od podciśnień przypominają takie małe naparstki tylko że gumowe. Powinny być 4 o ile dobrze pamiętam.

tak chodzi o te opaski kroćca ssącego to chodziło ci o konał dolotowy powietrza z airboxa. Sprawdź dokładnie wszystkie połączenia. Zrób synchro przepustnic, TPS i powinno być ok.

Jeśli TPS jest źle ustatwiony nie pokaże ci błędów

TPS sprawdzałem jest ok. Zastanawia mnie tylko to, że objaw nasila się podczas deszczu, a mam często różne dziwne problemy z elektryką, bo moto było ściągnięte z anglii.

chyba jednak się mylisz
COO z kreską do góry albo u dołu ( a powinna być na srodku a jak dodajesz gazu iść na górę )

Tak zgodzę się aleeee kreska nie wskazuje błędów. błędy pokazuje parametr "cXX" gdzie X to kod błędów. w przypadku c00 brak błędów.

Sprawdziłem i kroćce ciśnień i kanał dowodowy z airboxa, tps. Niestety wszystko na miejscu. Więc dalej przyczyna problemu nieznaną.

a synchro przepustnic zrobiłeś? zrób to w takiej kolejności jak pisałem pare postów wyżej

RYBA jak tam? udało się rozwiązać problem?

Najpierw, to się powinno zsynchronizować STV (pomiar i wyrównanie odległości względem korpusu). Żeby to zrobić nie powinniśmy mieć luzu na cięgnach, przenoszących zakres wychylenia z STV A na STV B. W moim moto, z przebiegiem 28000 luz na dźwigni był wyczuwalny. Pomogło zdjęcie jej i podłożenie na każdym przegubie kulistym cieńkich podkładek (ok 0,3 mm). Wtedy ruch jednej przepustnicy był precyzyjnie przekazywany na drugą i możliwe było odpowiednie jej wyregulowanie.
Potem STP Sensor: w kostke podpinamy kable i sprawdzamy wartość na max otwartych przepustnicach STV. W 650 ma być powyżej 4,38 V. Nie wiem jak dla litra. Szczegóły co wypiąć i gdzie się podpiąć w serwisówce.
Potem dopiero wakuometry na TV. (też warto sprawdzić luzy na dźwigniach) i robimy synchro przepustnic.
Dopiero wtedy grzebiemy przy TPSie ustawiając kreski na wyświetlaczu i ewentualnie sprawdzając Voltaż dla w pełni otwartych STV (650ccm ma być 1,21V, żeby mówić o prawidłowym działaniu "fast idle" czyli umownego "ssania")

Wszystko (oprócz luzów na dźwigniach) jest w serwisówce i tu też większiość rzeczy wałkowana a mimo wszystko niektórzy idą na skróty

Ja po regulacji z wymiana świec mogę puścić gaz i przy 1,3RPM na jedynce motorek bez zająknięcia się kula z prędkością 8km/h a po odkręceniu sprawnie przyspiesza podnosząc przy tym koło. Także warto wszystko posprawdzać

moja sv650s 2007 skacze jak zabka, powyzej 5K obrotow odcina i za chwile zrywa i tak w kolko, mozna z motoru spasc;), lapie i zmul. Masakra, ma ktos pomysl?.

Sprawdź na start czujnik opuszczenia stopki bocznej czy czasem nie wpada w jakieś drgania i nie wyłącza zapłonu.

psikalem go niby wd40. Jak to sprawdzic czy to stopka. Na jalowym tez odcina. Najlepiej pewnie to wszystko pozwierac?

Najlepiej by było wyjąć czujnik i zrobić obwód na stałe do sprawdzenia.

na jalowym ze spuszczona stopka tez tak robi, tak ze czyjnik nie przeszkadza..

TPS ok, filtr paliwa ok.

Cos jakby zaplon/swiece?

swiece wymienilem to samo, bede wdzieczny za jakis pomysl.
Przy dogazowaniu na rozgrzanym silniku, co drugi raz zajaknie sie w przedziale 7-10, pozniej wraca i idzie do odciecia.
Podczas jazdy motocykl zachowuje sie jak zabka, jedzie skokami, zrywa po czym stop zrywa ...