Re: wysokie spalanie, regeneracja przednich zacisków - probl
Klocek zaklinuje się w prowadnicach klocka, a właściwie w starym nagarze na nich odłożonych.
Chodzi mi o to, że odbije tylko góra albo dół klocka.
Z prowadniczkami klocka delikatnie, aby nie pokrzywić i nie ułamać.
Czyszczę papierkiem i benzyną ekstrakcyjną na połysk. Bardzo żmudna praca.
Benzyną nie czyszczę żadnych elementów gumowych - mogą sparcieć lub spuchnąć.
Przy montażu klocka w blaszki nie daję żadnego smaru - bo zbiera się syf.
Po montażu klocka w blaszki sprawdzam czy łatwo się porusza, czy się nie klinuje.
Jeżeli są problemu można spróbować podszlifować zęby klocka które wchodzą w blaszki prowadnicy - ale tego nigdy nie robiłem.
Po montażu zacisków sprawdzam czy klocki odbijają od tarczy - wystarczy na granicy tarcza - klocek przyłożyć palec i nacisnąć klamkę. Będzie czuć pod palcem ruchy klocka.
U mnie hamulec działa nienagannie, tarcze się nie grzeją, pomimo tego że zawsze słyszę delikatne szuranie klocków o tarczę. Koło ręcznie zakręcone przy dźwigniętym przodzie zawsze wykona kilka swobodnych obrotów (nie liczyłem ile).