Super o takie opinie chodzi Precyzyjna i wiadomo czego od czerwonych Brembo oczekiwać. Czyli mój opis wstępny pokrywa się z Twoimi doświadczeniami, co mnie bardzo cieszy

Miałem własnie czerwone brembo w zecie jak go kupiłem. Zjedzone do połowy i standardowo zabrudzone tłoczki - hebli praktycznie nie było.

A jakie klocki zakładacie na tył? Wiadomo, że kupowanie najdroższych klocków na tył nie ma sensu, ale czy najtańsze to dobry wybór?

Ja zamówiłem do siebie klocki EBC. Za komplet dałem nieco ponad 100zł

Nie wiem skąd to wiadomo. Znaczy, że odchodzi się od hamowania tyłem?

Ja tam hamuje ile wejdzie tyłem
No i na hamulcach nie wolno oszczędzać

Jasne, że nie. Ale od tylnego hamulca przecież nie wymaga się jakiejś super siły hamowania. Uznajmy, że zamiast "wiadomo" jest tam "moim zdaniem"

Kup sobie EBC a będziesz zadowolony.
Jeżeli 100 zł to dla Ciebie za dużo to możesz zawsze kupić tańszą wersje EBC. Koszt w granicach 70

Sprawdziłem w sklepie ebc24.pl i do Twojej maszyny na tył zestaw tańszy to 67zł a droższy 105zł

Tu link do producenta klocków mamut jak by ktoś chciał:
http://www.mamut.biz/

Pierwsze klocki miałem jeszcze orginalne nissin, były całkiem dobre. Następne były SBSy miekkie, wtedy zrozumiałem że org. nissiny były średnie. Przejeździłem na tych sbsach prawie 2 lata, po czy cena ich makabrycznie wzrosła - chyba teraz kosztują koło 220 - 250zł za kpl na przód i koło 140zł na tył.
Każde następne klocki po sbsach nie miały do nich porównania.

http://forum.supermoto.pl/post235601.html#p235601
Nie tylko na sv forum się przydało zestawienie

.

Zastanawiam się nad zakupem klocków przednich do mojego Fazera i jestem kompletnie w tym zdezorientowany ...

Usiłowałem zaczerpnąć rady u ojca, który pracuje w firmie produkującej owy towar ( niestety tylko samochdowe, a z dolewaniem lepiej nie ryzykować ) ale nie potrafi mi konkretnie doradzić ....

Dlaczego nie potrafi doradzić ? Bo jak sami wiecie firma wypuszcza towar pod swoją nazwą za np. 35 zł, a bardziej renomowana firma zamawiając ten sam towar tyle że pod swoim logo sprzedaje identyczny produkt za 150 zł.

Więc me pytanie brzmi ( nie, nie chcę oszczędzać ile się da, ale po co nie raz przepłacać ?) jaka jest różnica między klockami za 45 zł/kpl a tymi za 140zł/kpl ?

W dużym Bandicie po zmienia klocków na spieki EBC różnica jest kolosalna.

Masz na myśli siłę hamowania?

Reakcja na klamkę jest błyskawiczna i siła hamowania naprawdę duża.
Sam zakupiłem do siebie spieki ale moje klocki mają jeszcze dużo "miącha" więc szkoda było zmieniać.

A mnie sie po nocach śnią dalej takie prawdziwe klocki, nie jakies tam spieki-organiczne-metaliczne czy syntetyczne gówna tylko takie zwykłe ze sprasowanego azbestu jakie kiedys w każdym sklepie z częściami do żuka czy innego tałatajstwa szło kupić. A najlepiej taka płyta z metra coby se samemu dorobic jaki trzeba
Echhhh
Ja juz kiedyś pisałem że gdyby kto miał to ja chętnie przygarnę takiego azbesta

(proszę nie truc mnie tu o szkodliwości gdyby kto miał ochotę na to. Bo takiego heblowania jak na azbeście żaden zamiennik jeszcze nie osiagnął. A nawet jeżeli to tarcze wyglądają masakrycznie po tym. A nie ma to jak widok takiej tarczy przycieranej azbestowo. W Harleju maja specjalną machine którym heblują przed sprzedażą coby to wygladało odpowiednio. A potem niech frajer się buja na ekologii )

Azbestu to się nie dogoni (przynajmniej na obecną chwilę), ale trzeba próbować. Dobrym zamiennikiem jest dodanie tzw. pulpy kevlarowej do mieszanki organicznej. Odpowiednia ilość poprawia współczynnik tarcia rozgrzanych klocków i pozwala skutecznie hamować z większych prędkości.

O ile dobrze kojarzę, taka mieszanka stosowana jest w klockach TRW SRQ. Zamieniłem EBC HH na coś takiego w SV i różnica była ogromna - na korzyść TRW.

Od tego roku w naszych Maklandach stosowana jest nowa mieszanka zawierająca min. kevlar.