Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 07:08



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona
LPG w motocyklu 
Autor Wiadomość
Łowca
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10
Posty: 2859
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
Post Re: LPG w motocyklu
teoretycznie aby zyskać miejsce można i dwa kufry zamocować, a w wolniejsztm zakręcie będzie zabawa :D

_________________
JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE :)


25 wrz 2014, o 21:52
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
Zabawę w wolnych zakrętach to ja miałem z kuframi śmigając Lokomotywą. Ponieważ ten motocykl generalnie reklamuje się odpowiedni dla kolegów co wyrośli na min. 190 a mnie do tego brakuje jakie :hmm: 20 cm. No i wagowo też raczej nie zazbytnio. Skończyło się nawet na glebie na wyjeździe z podwórka na drogę. Jakoś tak wyszło że ja cwaniak B) zadusilem silnik i ma się rozumiec z zaskoczenia moto mi glebnęło z przednim kole na asfalcie a tylnym jeszcze na podórku :obity:
No ale jak nie pier...... to sie nie nauczysz :hahaha: Albo przypomnisz, bo to kupe lat takiej gleby nie mialem.
No ale dzisiaj weekend i jak sobie obiecałem to trzeba zabrac się za Reverke. Ale żeby zabrac się za rewerke to musiałem sie przebic przez dżunglę w ogródku a żeby dokopac sie do kosiarki która ma byc armagedonem dla dżungli to z pół godziny przewalałem klamoty :obity: W większości jakies kawałki motocykli :hmm: zdaje się. Nawet zacząłem zastanawiać się kto tyle tego nazwlekal do szopy. No i tak patrząc na to wszystko naszła mnie głupsza myśl niźli LPG w moto.
Zrobię swoje moto :spoko: Takie nie za duże nie za małe, max rozmiar i waga CBR 1000f :obity:
Ale za to turbo diesla :obity:
Zima podobno ma być długa no to jak znalazł zajęcie. Bo NTV zamierzam skończyc zanim nadejdą śniegi B)
Poza tym pękla plandeka na SV-ce i mi sie jej żal zrobiło. Honda pójdzie na parę dni urlopu a Suza niech se polata póki ciepło jeszcze. Bo poprzednią zime przewoziła mnie dzielnie w całości.
Skosze dżunglę i ogarnę Suzę troszeczke


26 wrz 2014, o 17:41
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 19 gru 2012, o 01:03
Posty: 923
Lokalizacja: Roztocze
Płeć: mężczyzna
Moto: Kawasaki KLX300R
Post Re: LPG w motocyklu
Chcesz zrobić konkurencję Royal Ennfieldowi? :P

_________________
Zamojska Grupa Motocyklowa
http://www.moto-zamosc.pl

Biało-czarno-pomarańczowa pomarańcza - KTM


26 wrz 2014, o 18:25
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
:mrgreen:
Małem okazje karnąć kiedyś tym Royalem na rope i tak na moje to pierwsza z brzegu WSK-a zachowana w miare ok nie dałaby mu szans :hahaha:
Jeżeli już to Neanderowi tyle że nie w takim klimacie jak niemce wydłubali. Toż to zwyczajny czołg po zdjęciu pancerza tak by wyglądał :obity:
Nie na moje zdrowie takie coś. Mi chodzi o zwykły motór, na którym siedzi sie po ludzku a jeżeli jeszcze ze 2 paki wyciągnie to już wogóle :spoko:


26 wrz 2014, o 20:38
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:38
Posty: 1183
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
Post Re: LPG w motocyklu
To se kurde zalatw lepsza robote zamiast tracic czas na herezje! Wtedy pojedziesz dalej.
Gaz jest do kuchenek a ropa do traktoròw!

_________________
CH owam
W szystko
D o
P lecaka


27 wrz 2014, o 14:39
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 18 lip 2010, o 11:47
Posty: 2539
Lokalizacja: Częstochowa/Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650N AD2000
Post Re: LPG w motocyklu
A motocykle dla samobójców :P


27 wrz 2014, o 21:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 12:42
Posty: 3213
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650 SS
Post Re: LPG w motocyklu
A benzyna do zapalniczek zippo. Howgh.

_________________
Najlepszą metodą tunningu jest obniżenie masy. Masy motocyklisty.


27 wrz 2014, o 21:48
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
jacek sv1000 napisał(a):
To se kurde zalatw lepsza robote zamiast tracic czas na herezje! Wtedy pojedziesz dalej.
Gaz jest do kuchenek a ropa do traktoròw!


Enoo, robotę w której tak sie moge opi......ć jak w obecnej i w poniedziałek odpocząć po weekendzie to ze swiecą szukać.
A na co mi robota przez którą będe padać na morde i nawet wyciagniete lapy jak u szympansa nie pomogą, a czasu na jazde nie będzie :obity:. Poza tym garb, powiedzmy że aerodynamiczny to wole kupic w sklepie :obity: niż wyhodować

(inaczej mowiąc moja aktualna robota jest bardzo dobra i nawet nieźle płatna. Tylko że ja blisko szkotów jestem i troche na mnie przeszło :obity: )


W pracy mniej wiecej wedle tej nieco staroświeckiej ideologi robimy


:hahaha:


27 wrz 2014, o 22:33
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:38
Posty: 1183
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
Post Re: LPG w motocyklu
No to cholero jasno wez se skarbonke postaw i zbieraj na te podròze a nie dupe se zawracasz glupotami krucabomba! Co Ty? Baby ni mosz? Chwyc se ja za tylek a nie bombe pod siedzenie montowac coby Ci jaja urwalo!Bezbozniku-malo zes sie natyrol przy tych swoich motòrach!? Zebym jo nadal mieszkol u tych ryzych Iroli to bym osobiscie przyjechol Ci ze lba wybil te heretyckie pomysly.Ani mi sie waz tak cholyrnie bezczescic motocykle! :-D:-D:-D

_________________
CH owam
W szystko
D o
P lecaka


27 wrz 2014, o 23:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
No ja, narobiłech sie jak na grubie za Wilusia. No ale bomby pod jaja jesze żech nie pchoł, a jakby dupło to dopiero bych sie przelecioł :obity: Jerunie, cesta z Piekor do Bytomia to nic


27 wrz 2014, o 23:25
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 17 maja 2011, o 14:52
Posty: 5631
Lokalizacja: Dęblin-Piaseczno
Płeć: mężczyzna
Moto: suzuki sv 650S 99r.
Post Re: LPG w motocyklu
jacek sv1000 napisał(a):
To se kurde zalatw lepsza robote zamiast tracic czas na herezje! Wtedy pojedziesz dalej.
Gaz jest do kuchenek a ropa do traktoròw!


zmienimy wszyscy zdanie jak zabraknie tego dobra albo będzie tak drogie że stanie się luksusem

_________________
SV 650 S '99/GSX-R 750 K1

www.logo-ratio.pl


27 wrz 2014, o 23:26
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
Do luksusu tak na dobrą sprawę daleko już nie jest. A słowa szefa firmy tej od Trax-a gdy opowiadając o wyprawie zdaje sie gdzieś do Turcji :hmm: w ta i nazat na 70 litrach ropy (tej do traktorów) już teraz do mnie trafiają


27 wrz 2014, o 23:35
Zobacz profil
SV Rider

Dołączył(a): 27 sty 2013, o 14:38
Posty: 1183
Lokalizacja: Poznań
Płeć: mężczyzna
Moto: SV1000S 2003
Post Re: LPG w motocyklu
kozik napisał(a):
jacek sv1000 napisał(a):
To se kurde zalatw lepsza robote zamiast tracic czas na herezje! Wtedy pojedziesz dalej.
Gaz jest do kuchenek a ropa do traktoròw!


zmienimy wszyscy zdanie jak zabraknie tego dobra albo będzie tak drogie że stanie się luksusem

Już są motocykle na prąd i to wydaje mi się bardziej sensowne
Nawet rozgrywane są wyścigi w klasie ''zero''

_________________
CH owam
W szystko
D o
P lecaka


28 wrz 2014, o 08:49
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
:mrgreen:
Prąd jest do tabletów i pralek :hahaha:

A na poważnie to ja tam wcale nie wróżyl bardzo szybkiego zgonu silnika spalinowego.
Wbrew pozorom to taki nowoczesny diesel jest sprawnym silnikiem a paliwo do niego bez problemu moze wyrosnac na polu.
Nie potrzebuje jakichs wielkich baterii itp. Całościowo moze sie więc okazać że jest bardziej eco niż eco electric napędzany prądem z elektrowni na węgiel brunatny np.
Że o całym tym badziewiu z ogniwami do niego nie wspomnę.
No ale co jest bardziej opłacalne i jak zostanie pokierowana cała jeżdżąca na świecie trzoda to juz mnie mnie decydować
Bo generalnie ludzie to sa nieprawdopodobnie wręcz durne stworzenia, szczególnie zebrane w stada.


28 wrz 2014, o 10:26
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 kwi 2013, o 21:45
Posty: 771
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: SV650s k6
Post Re: LPG w motocyklu
ja tam jestem zdania, ze wymysla jakis sposob na syntetyczne otrzymywanie ropy. Albo nawet juz to zrobili, ale najpierw musza jak najwiecej upchac do kieszeni sprzedajac dinozaury, a do tego czasu opracuja jeszcze tansza metode na otrzymywanie sztucznej ropy i wszyscy beda zadowoleni ;)


28 wrz 2014, o 16:04
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
No to już teraz jest wymyslone :) Niemcy kilka lat temu wystartowali z rafinerią w której surowcem miał byc rzepak. Policzyli że areał ktory leży odlogiem i jest dotowany żeby nie robic nadprodukcji żarcia w skali samych Niemiec wystarcza z palcem w du.. do pokrycia zapotrzebowania na paliwo samochodów które tam śmigają, a zdaje się że tego sporo u nich jest (wcale nie liczyli diesli bo z rzepaku też świetnie daje się robić benzynę). Jakos ze dwa czy trzy lata temu nagle cisza z tym wszystkim. Tylko sranie w banie z jakimś eko dieslem na ktorym wszysko jechać nie może.
Na poważnie sprawe zdaje się biora tylko chińczycy i zapewne doczekają eko paliwa i wozideł które tym beda pedzone. Tak jak mają magnetyczna kolej której w europie nie oplaca się budować.
Pieprzenie za to ciagle o elektrycznych czy hybrydowych pojazdach. Gowno to warte bo ani eko w produkcji ani eko z punktu widzenia zuzywanej energii która w ogromnej większości nie pochodzi z odnawialnych źródeł. Że już o kosztach poniesionych przez odbiorcę nie wspomnę. I nie wierzę że w powiedzmy :hmm: pięć lat da się zrobic super hiper akumulatory. Akurat w pracy mam troche doczynienia z ogniwami o kosmicznej wręcz wydajności w stosunku do paluszków z kiosku (8 Ah przy 3,7 V z ogniwa rozmiaru typu AAA , czyli tak zwany mały paluszek. Ale kosztuje takie ogniwo kilkadziesiąt funtów i w żaden logiczny sposób dla mnie nie da sie go zrobić taniej bo jest dosyc egzotyczne materiałowo i trawą albo piaskiem nie da się zastąpic jego zawartości. Chyba że kilka wojen rozpęta się gdzieś w afryce tak jak ten odwieczny w Angoli. Niby bambusy się tak nie lubią a naprawdę to chodzi o miedź. I Belgia która nie ma najmniejszego złoża jest jej znaczącym producentem. Kraj w którym jest stolyca UE :wtf: )
To samo z przemyslową syntezą długich łańcuchów weglowodorów z CO2 wprost z powietrza, bez konieczności orania pola pod rzepak. Nawet zdaje sie polacy mają w tym najwieksze sukcesy. I co ?
Gówno za przeproszeniem. Dalej sie bedziemy pier..... z carem i srać ze strachu że zakręci rurę że o czołgach jakie tej hołocie zostały nie wspomnę.
Było gadać z dziadami? Jak dziś pamiętam pierr....jakichś naszych specjalistów że to zajebisty biznes na lata i ze strony Rosji nic nam nie grozi. Sami ku.... daliśmy im kasę na okręty które żabojady im zespawali.
Taka ku... potęga że żeby mieć co żreć na Ukraine musi wjechać.

Ps. Na dzisiaj to w zupełności wystarczy mi to że mielismy wycieczkę. 150 przejechanych mil a w zbiornik wlazło 12 litrow.
SV-ka to jednak fantastyczny motocykiel jest :obity:
:spoko: (musialem ja udobruchać że do Polski nie pojechała a lubi se pośmigac co w zeszłym roku udowodnila. Zemściła się tylko tym że peknęła se linkę od sprzęgła. Ale uwaga, tymczasowo wpuściłem linkę rowerową, od hamulca. W klamce pasowało a na wysprzęgliku zgrabny supeł zrobiłem z typu :hmm: nowożeglarski :hahaha: Trochę przypomina topowy :hmm: )


28 wrz 2014, o 19:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
A co powiecie pany na takie coś.
Przemyślałem sobie kilka spraw i wydumałem :

Mam ta swoja cebre Sabrine :hahaha: I prawdę mowiąc bardzo to moto mi odpowiada na jakieś dłuższe wycieczki. W końcu docierałem ja na trasie UK-PL-UK. Ciezkie to bydle jak cholera i lepiej nie zatrzymywać się gdzieś gdzie potem trzeba wypchać. Niemniej waga tego klocka znika gdy już sie ruszy z miejsca i ogólnie jest :spoko:
Mam też od groma tajli w tym dwie głowice, jakis drugi blok i kilka innych drobazgów.
Czytając zaś Słoniowy wątek ostatnio padło na gładkosci i polery. Wszelkie znaki na niebie i ziemi wskazują że polerka w kanałach dolotowych nie jest najlepszym pomysłem, ale dotyczy to przede wszystkim silników zasilanych benzyną.
A gdybym tak poszedł na łatwiznę i złapał się za drugą głowicę, wypolerował ją na lustro w kanałach, komorze spalania, troche splanował itd.....
To powinna byc całkiem spoko gdyby Sabrine zapuścic na LPG.
..
Magisterki o LPG nie pisałem ale ptaszki ćwierkają że nieco wyższa temperatura spalania. Spoko, ale polerka w komorze spalania i na tłokach w mierzalny sposób zmniejsza straty cieplne silnika ale powieksza za to straty wynikajace z niedopalanego ładunku przy zasilaniu benzyną. Na czuja mi sie zdaje że przy LPG tego problemu nie bedzie. Głowice troche splanuję, zapłon przyspieszę to chyba wyrównałaby się strata mocy wynikajaca z powodu pedzenia machiny na LPG.
Oryginalny stopien spreżania to zdaje się 10.5 i gdyby zrobić powiedzmy 12 to jeszcze na jakiej benzynie 98 tez by szło pojechać w razie W.
Zresztą, ona i tak gosyć zawzięta i nie zauważam róznicy czy jade z trzema kuframi czy bez nich. A kufry na drogę powrotną pakowała specjalistka, znaczy moja mama, a jak kiedys powiedziała moja siostra : Ona w trzy minuty zapakowała w torby trzy szafy i wsadziła mi to w samochód :hahaha: Tak że co z tyłu to tylko przez boczne lusterka było widać :obity:
Tak więc ładunek miałem nie w kij dmuchał i przy postojach baaaaardzo musiałem uważać żeby Sabriny nie gibnąć za mocno przypadkiem bo pewno leżalbym przygnieciony do teraz.

Reasumując. Odpuszczam NTV-ce zagazowanie ale zrobie to z CBR i postaram sie dostosować silnik extra do LPG. Ponadto w CBR plastika od groma i trochę to schowac całe to ustrojstwo nie bedzie problemu a baniak na gaz trudno, w kufer pójdzie. 45 litrów Givi to chyba dosyć spora bańke tam wsadzę
Oczywiście całe mocowanie kufra zrobić tak żeby atom mi tego nie urwał. Sam zbiornik też w zasadzie jakos tam chroniony przez kufer bedzie na wypadek jakiej gleby :hmm:
ps. szarpne się na kompozytowy i bardzo lekki zbiornik

... długo myslałem nad problemem podawania gazu. Przerobienie dolotu żeby z jednego miksera waliło w airbox odpada.
Dorobienie ekstra kolektora na wzór samochodowy i z jednym gaźnikiem do awaryjnego i odpałowego :obity: zasilania benzyną - odpada.
Wymysliłem : 4-ry miksery (mam na mysli same te koncówki do podawania gazu) zasilane z jednego parownika ale uzbrojone w zapadki. Tak wiec kazdy z cylindrów bedzie sobie niezaleznie mógł zasysać bez powodowania cofania >gazów w pozostałych kanałach


10 paź 2014, o 20:18
Zobacz profil
Łowca
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 wrz 2010, o 16:10
Posty: 2859
Lokalizacja: WWL
Płeć: mężczyzna
Moto: Perła - Smerf
Post Re: LPG w motocyklu
kufa :) zadzwoń do mnie i mi opowiedz :) ni hoya nie chce mi się czytać :)

_________________
JEŚLI KIEDYKOLWIEK BĘDZIE CI ŹLE, BĘDZIESZ MIAŁ PROBLEM, BĘDZIESZ POTRZEBOWAĆ MOJEJ POMOCY, TO PAMIĘTAJ NIE DZWOŃ DO MNIE :)


10 paź 2014, o 20:43
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lut 2010, o 00:11
Posty: 1192
Lokalizacja: Kraków
Płeć: mężczyzna
Moto: Retro 7 125
Post Re: LPG w motocyklu
Rozkosmany, a robią takie małe miksery co by podawały gaz w miarę dokładnie ? Nie bardzo jestem sobie wyobrazić "zapadki" cokolwiek miałeś na myśli, działające z prędkością ok. 5000 razy/min. Żeby taki mikser dobrze działał to musi chyba przez niego dobrze "wiać".

_________________
SV650S K6 YDV -> WR 450F
http://bikepics.com/members/tomkdgun


10 paź 2014, o 21:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 21 sie 2013, o 21:06
Posty: 2164
Lokalizacja: Crewkerne
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 650S
Post Re: LPG w motocyklu
Wcale nie takie małe, tam jest ze 4-5 cm średnicy na wejściu do gaźników. No a same zapadki to wyrwę nawet gotowce :obity: z pracy. Mają budowę prostszą od cepa mozna powiedzieć. Mamy je od średnicy 3 mm w górę. Można nawet w każda dziurkę miksera oddzielną załozyć. Albo pójść na łatwiznę i jedna wiekszą na dolocie od samego miksera. Taka centymetrowa już składa się z trzech listków i też szybko może pracować. Ale posiałeś niepokój i sprawdzę czy wyrobia z 5-6 tys cykli. Bo te malutkie to cholernie szybko mogą pracować.

ed:
w sumie bardzo dobrze że zwróciłes uwagę :) Bo troche mnie oświeciło i stwierdzam że zapadki w mikserach to nie jest najlepszy pomysł. Będzie w końcu taki pająk z czterech przewodów doprowadzających gaz do każdego z nich. Żeby jakichś rezonansów uniknąć od pulsowania przemiennego w kazdym z nich to lepiej bedzie dorobić rozdzielnik na samym parowniku i tam je zainstalować. Albo, przeprosic się :hmm: z koncepcją wspólnego kolektora dla wszystkich cylindrów.
Tylko takie gdybanie teraz: zakładając że silnik rozwija 100 KM z baterią gaźników to ile dostanie po łbie gdy będzie zasilony przez wspólny kolektor?
Jeżeli 90 to przeboleję ale jeżeli 70 to już nie bardzo
:/

...Oczywiście cały czas obstaję przy LPG pierwszej generacji. Miałem kiedyś taka w blaszaku i była super. Świetna pod względem regulacji a i silnik przejechał na niej kosmiczny dystans. W ostatnim samochodzie w jakim miałem LPG (Honda Civic ) miałem już instalację bez rurki podciśnieniowej dla parownika tylko podłączona do sondy i ze sterowaniem na jakimś debilnym silniku krokowym. Zajebiscie wszystko wyglądało na papierze a w rzeczywistości to ta zasrana anlaga była ch.... warta. Bo np. dajesz na gaz a zanim ten silniczek zatrybił w odpowiednie miejsce to wieki mijały. Koniec końców popełniłem samowolę i wyp.... to dziadostwo i wstawiłem stary, poczciwy parownik i problemy znikneły


10 paź 2014, o 21:54
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 63 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3, 4  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL