Wątki bez odpowiedzi | Aktywne wątki Teraz jest 28 gru 2024, o 05:10



Odpowiedz w wątku  [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona
Trwałość silnika - SV 1000 
Autor Wiadomość
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Przepustnice to wakuometrami podczepianymi do łączek we wtryskach.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


16 lis 2010, o 17:34
Zobacz profil
motocyklista
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 27 lis 2010, o 19:01
Posty: 287
Lokalizacja: Gdańsk
Płeć: mężczyzna
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Ludziska, dziś usłyszałem od pewnego mechanika że któreś z sv-ek czyli 650 albo litr miały problem z wycieraniem się górnego gara, czy ktoś coś na ten temat wie?

_________________
SV1000N K4


30 lis 2010, o 22:54
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Pierwsze słyszę, może pomyliło mu się z zacierającą się panewką w gaźnikowej SV.


30 lis 2010, o 23:06
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Dono napisał(a):
Pierwsze słyszę, może pomyliło mu się z zacierającą się panewką w gaźnikowej SV.



:-> Ten mechanik, słyszał od kolegi mechanika, tamten od jeszcze innego kolegi, a ten od koleżanki ;)

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


30 lis 2010, o 23:13
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Który to górny gar w SVce? Jeszcze nigdy od nikogo takich informacji nie słyszałem, by jakiś górny gar się wycierał? Co najwyżej tylny cylinder może być cieplejszy niż przedni po jeździe, ale to ze względu na to, że jest schowany w ramie - nie zatrze się i nie przegrzeje, bo cały silnik jest chodzony cieczą. To stare Yamahy Virago 750 miały ten problem, ale po 2 latach produkcji wyeliminowano go ;)

_________________
SVNERWUS


1 gru 2010, o 00:59
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42
Posty: 908
Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Chodziło mu pewnie o panewkę przy lataniu na kole, to już ustaliliśmy :)

_________________
SV 650S Y --> SV 1000S K4


1 gru 2010, o 17:44
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42
Posty: 908
Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
A propos panewki, jak wiadomo powszechnie, w SV na gaźnikach zacierają się one od latania na kole. Naszły mnie pewne przemyślenia, z pozoru pewnie śmieszne ale?...

Mam z garażu bardzo stromy podjazd. Gdyby "zrzutować" moto na płaszczyznę równoległą do ziemi, okazuje się, że z każdym wjazdem daje ostro na koło :P
popadam w paranoje?

_________________
SV 650S Y --> SV 1000S K4


9 gru 2010, o 22:00
Zobacz profil
erotoman-gawędziarz
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:34
Posty: 3871
Lokalizacja: Otwock
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000N 2004
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
silver napisał(a):
(...) popadam w paranoje?


Owszem. Od takiego stromego podjazdu się nie zatrze, może co najwyżej dostać samozapłonu - wybuchnie i cały motocykl się spali, dlatego warto go polewać wodą z wiadra po odpaleniu na takim podjeździe.

_________________
SVNERWUS


9 gru 2010, o 22:14
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 09:59
Posty: 3102
Lokalizacja: Warta, łódzkie
Płeć: mężczyzna
Moto: różne
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Bzdury Razor piszesz, wiadro sprawdzało się przy WSK-ach i innych wiejskich sprzętach, do SV serwisówka zaleca użycie konewki.


9 gru 2010, o 22:26
Zobacz profil WWW
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42
Posty: 908
Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Ejj panowie, gdybym nie miał na prawdę ciężkiego podjazdu, sam pewnie bym to uznał za bzdurę, w ostateczności wytaszczył bym moto przed i dopiero odpalał, niestety nie jestem w stanie go wepchnąć na gorę...
W sumie pytanie powinno pewnie brzmieć jaki jest bezpieczny dla panewki kat odchylenia przedniego koła od poziomu :)

_________________
SV 650S Y --> SV 1000S K4


9 gru 2010, o 22:33
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2010, o 20:06
Posty: 539
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: czerwona strzała
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Obrazek

Jak będę widział ten znak to rozumiem mam szukać innej drogi? :) Popadasz w paranoje.

Na plecy trochę nie bardzo, ja brałbym rozpęd w garażu, wyłączył silnik przed wjazdem na podjazd i włączył jak już będę na równym :obity: sorry ale nie mogłem się powstrzymać :D

_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko czasami ich wyprzedzić...

SV 650 S K5


10 gru 2010, o 00:10
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Latanie na kole to nie tylko przechylenie moto i (bo chyba o to chodzi) gorsze smarowanie pewnych części silnika, które normalnie są dobrze smarowane, tak, jak to przewidział producent. Zwykle (moim skromnym zdaniem) jazda na kole, przynajmniej w wydaniu amatorskim (np. moim :P ) to także bardzo wysokie obroty. I powtarzanie próby po wielokroć, a gdy już się leszczu nauczy, to jedzie tak, jak długo może.

Nie, to nie jest to samo, co stromy podjazd :) Spokojna głowa

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


10 gru 2010, o 00:28
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42
Posty: 908
Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Ok, Dzięki :)
A zastanawialiście się kiedyś jak to jest, gdy moto leży (szlifuje) i silnik chodzi, zwykle na wysokich obrotach uzyskanych poprzez nerwowe reakcje na gazie przed/w trakcie wywracania się, coś może się stać?

_________________
SV 650S Y --> SV 1000S K4


10 gru 2010, o 09:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 20 paź 2010, o 20:06
Posty: 539
Lokalizacja: Toruń
Płeć: mężczyzna
Moto: czerwona strzała
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
U mnie po szlifie z silnikiem nic się nie stało.

_________________
Czasami na drodze spotykam prawdziwych szaleńców, pędzą na złamanie karku i wbrew rozsądkowi... naprawdę... aż ciężko czasami ich wyprzedzić...

SV 650 S K5


10 gru 2010, o 10:17
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 12:59
Posty: 1840
Lokalizacja: skądinąd
Płeć: mężczyzna
Moto: PW50, CBR600, CR125
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Jak zaliczysz szlifa, to martw się o wszystko, tylko nie o silnik :P Można stracić sety (podnóżki i dźwignie, mocowania), klamki, przytrzeć wydech, wgiąć chłodnicę, urwać migacz, wygiąć kierę itp. rzeczy. Jak masz SV-s to jeszcze czachę rozpieprzysz. Silnik wyjdzie z tego cało, zwłaszcza że szlifując zlatujesz z moto, puszczasz manetkę i obroty od razu spadają. Dzieje się to momentalnie.

_________________
Lepiej mieć kamyk w bucie niż ziarnko piasku w prezerwatywie ;P


10 gru 2010, o 11:25
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 22 lip 2010, o 22:42
Posty: 908
Lokalizacja: Września/Poznań -> PWR/PO
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Szlifa nie miałem, pytanie teoretyczne podyktowane przemyśleniami o mechanice cieczy (oleju w tym przypadku, czy wszędzie dochodzi w takiej sytuacji) :) dzięki.

_________________
SV 650S Y --> SV 1000S K4


10 gru 2010, o 12:22
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 02:22
Posty: 7755
Lokalizacja: WPR
Płeć: mężczyzna
Moto: TT1050
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Jeżeli motocykl będzie leżał na boku, to pompa raczej nie będzie miała skąd zaciągnąć oleju, więc smarowania nie będzie. Ale dlatego właśnie wymyślono czujnik przechyłu, żeby przy glebie silnik się wyłączał od razu :)

_________________
Triumph Tiger 1050 << bikepics


10 gru 2010, o 17:50
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 18:55
Posty: 2755
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
lasooch napisał(a):
Ale dlatego właśnie wymyślono czujnik przechyłu, żeby przy glebie silnik się wyłączał od razu :)



A to ci heca :D Muszę sprawdzić bo nie wiedziałem nawet o tym :mrgreen:

_________________
Sv 650N K7 Phantom Gray


10 gru 2010, o 18:36
Zobacz profil
SV Rider
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 3 sie 2010, o 01:17
Posty: 381
Lokalizacja: Elżbietów
Płeć: mężczyzna
Moto: Ruda SV1000S K3
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Potwierdzam, mój przy szlifie zgasł :)

_________________
Ruda SV1000 S K3

Obrazek


10 gru 2010, o 19:19
Zobacz profil WWW
SV Rider

Dołączył(a): 23 lut 2010, o 15:32
Posty: 1462
Lokalizacja: Warszawa
Płeć: mężczyzna
Moto: SV 1000S
Post Re: Trwałość silnika - SV 1000
Bartosz napisał(a):
lasooch napisał(a):
Ale dlatego właśnie wymyślono czujnik przechyłu, żeby przy glebie silnik się wyłączał od razu :)



A to ci heca :D Muszę sprawdzić bo nie wiedziałem nawet o tym :mrgreen:


To znaczy że chcesz zaliczyć szlifa? :P

_________________
SV liter z owiewkom:)


10 gru 2010, o 19:23
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Odpowiedz w wątku   [ Posty: 53 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3  Następna strona

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Szukaj:
Skocz do:  
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group.
Designed by STSoftware.
Przyjazne użytkownikom polskie wsparcie phpBB3 - phpBB3.PL