tak to jest niestety z "nieoryginalnymi" częściami, że nigdy nie wiesz, na co trafisz. zdarzają się niestety sytuacje, że trzeba samemu w garażu poprawiać jakąś fabrykę z ChRL czy Taiwanu. Dobrze, że już załatwiłeś sprawę.

Bez kitu, nie chciałbym, żeby podczas dużej prędkości coś strzeliło nitom do łbów i zaczęły wyrywać zaciski hamulcowe

Dziwne bo już nie jedne takie tarcze zakładałem i problemów nie było z ich obcieraniem. Ja bym i tak dokładniej się temu przyjrzał.

kuśka, chłopaki, części z tajwanu i chin bywają różne, ale mimo (nielicznych) przypadków, że coś się dzieje, i tak wszyscy kupują, bo duuużo tańsze.

tak było z klameczkami do sv, te ładne, krótkie, wyglądały jak pazzo, chyba całe forum je w końcu kupiło. U mnie klamka hamulca potrafiła się zaciąć, hebel zblokowany. problem powtórzył się kilka razy. nie muszę chyba dodawać, że sytuacja była... no... nieprzyjemna. potem jakiś kolega z forum zainterweniował szlifierką, zdjął trochę materiału i już było spoko. wiem o jeszcze kilku takich przypadkach u innych forumowiczów, pewnie trafiły się jeszcze kilku, ale nie napisali. koniec końców i tak wszyscy kupowali klameczki na hurra, bo, fakt faktem, są naprawdę ładne i mega-wygodne.

Możesz zrobić zdjęcie miejsca w którym stukało? Patrzyłem wczoraj na oryginalne tarcze i nie mogę sobie wyobrazić, że coś może stukać o zaciski. Dziwna sprawa ci się przytrafiła.